Ford Probe Klub Polska

ja wczoraj mało zawału nie dostałem, stoję w korku obok ściany i mam uchylone okno- słyszę szklanki mimo grającego radia. Szybko na stację, czekam 10 minut, sprawdzam olej- miarka nie sięga. Dopiero po dolaniu 2l było mniej więcej 3/4 miarki Ja na 100% mam ten drugi czujnik. Da się go wymienić na ten stary? Przyzwyczaiłem się do dolewania oleju gdy ciśnienie zaczynało lekko padać na wskaźniku( w Eclipse był właśnie działający w danej chwili)

Lepiej naucz się sprawdzać stan oleju i dolewać jak jest niski

przyzwyczaiłem się korzystać ze wskaźnika w Eclipse( poznawałem kiedy jest w okolicach kreski min na bagnecie) i myślałem, ze i tu tak będzie Cóż, trzeba się przyzwyczaić do sprawdzania oleju dwa razy w tygodniu przed wyjazdem do pracy( robię 500-700km tygodniowo, więc spokojnie litr zejdzie)

Mi od jakiegoś czasu też jakoś dziwnie zachowuje się wskaźnik ciśnienia oleju. Głównie można zaobserwować to podczas stania w korku- na ciepłym silniku wskazówka opada na literkę A, czasami nawet poniżej literki A, by za 1-2 sekundy podnieść się na literkę M (bez ruszania, dodawania gazu itp.), za jakiś czas wskazówka znowu spada (na 1-2sekundy), po czym się podnosi.
Podczas jazdy na biegu wskazówka utrzymuje się (mniej więcej) między literkami N/O (ciepły silnik), natomiast na zimnym na literce N.
Stan oleju- ok.
Czy jest się czym martwić? Dodam tylko, że silniczek pracuje cicho i równo.

regaciarz pisze:Cóż, trzeba się przyzwyczaić do sprawdzania oleju dwa razy w tygodniu przed wyjazdem do pracy( robię 500-700km tygodniowo, więc spokojnie litr zejdzie)

O kurde. A ja narzekałem, że mi bierze 150ml/1000km .


Pozdrawiam.

regaciarz pisze: Dopiero po dolaniu 2l było mniej więcej 3/4 miarki

No to teraz masz jakiś litr ponad stan, od minimum do maksimum to około litra.

Daj mu wystygnąć sprawdź i spuść to co jest za dużo.

myszs pisze:Podczas jazdy na biegu wskazówka utrzymuje się (mniej więcej) między literkami N/O (ciepły silnik), natomiast na zimnym na literce N

To chyba logiczne że będzie spadać na ciepłym silniku, u mnie wskazówka stoi o literkę niżej i zachowuje się tak samo, ale to może jest kwestia oleju. Bardziej gęsty?

sprawdzałem na zimnym, trochę poniżej max było. Nie wiem jak w Probe, ale np. w Alfie powinno się sprawdzać stan oleju 10 minut po zgaszeniu ciepłego silnika, nawet manuale serwisowe swego czasu o tym wspominały.

regaciarz pisze:sprawdzałem na zimnym, trochę poniżej max było. Nie wiem jak w Probe, ale np. w Alfie powinno się sprawdzać stan oleju 10 minut po zgaszeniu ciepłego silnika, nawet manuale serwisowe swego czasu o tym wspominały.

Ja słyszałem że najlepiej sprawdzić na oko przez wlew oleju przy pracującym silniku

avel pisze:

myszs pisze:Podczas jazdy na biegu wskazówka utrzymuje się (mniej więcej) między literkami N/O (ciepły silnik), natomiast na zimnym na literce N

To chyba logiczne że będzie spadać na ciepłym silniku, u mnie wskazówka stoi o literkę niżej i zachowuje się tak samo, ale to może jest kwestia oleju. Bardziej gęsty?

Logiczne. Ale dlaczego raz (mówię tutaj o cały czas o ciepłym silniku!) wskazówka ciśnienia stoi na literce "M", za około 20 sekund spada poniżej, by za kilka sekund znowu się podnieść (bez ruszania, dodawania gazu itp.). Sam nie wiem co o tym myśleć- czy coś się dzieje z samochodem, czy może tylko wskaźnik mi świruje.

@up:
Może pompa oleju się przytyka albo to po prostu błąd czujnika? Znajomemu w Eclipse pompa się zapchała "zmieloną myszą"- na prawdę wyglądało jak zmielony futrzak Na Twoim miejscu bym tam zajrzał, on miał remont bloku bo panewkę obróciło.

mar3inez pisze:

regaciarz pisze:sprawdzałem na zimnym, trochę poniżej max było. Nie wiem jak w Probe, ale np. w Alfie powinno się sprawdzać stan oleju 10 minut po zgaszeniu ciepłego silnika, nawet manuale serwisowe swego czasu o tym wspominały.

Ja słyszałem że najlepiej sprawdzić na oko przez wlew oleju przy pracującym silniku

Słyszałem o "specjaliście" co myślał, ze oleju trzeba dolać tak jak do skrzyni, czyli aż się przez korek przeleje

myszs pisze: Logiczne. Ale dlaczego raz (mówię tutaj o cały czas o ciepłym silniku!) wskazówka ciśnienia stoi na literce "M", za około 20 sekund spada poniżej, by za kilka sekund znowu się podnieść (bez ruszania, dodawania gazu itp.)

No to może i coś z elektryką skoro wspominałeś, że silnik równo i cicho pracuje. Ale czy zawsze? Nie zdarza się nigdy, że chlapie jak dziki, gdy jest rozgrzany?

Co do elektryki można by się wpiąć woltomierzem w przewód od czujnika i tak sobie pojeździć jakiś czas z nim w kabinie, porównując, co wskazuje woltomierz i wskaźnik na desce. Przynajmniej wykluczysz demontaż zegarów, jeżeli wyniki będą się zmieniać zbieżnie.

avel pisze: No to może i coś z elektryką skoro wspominałeś, że silnik równo i cicho pracuje. Ale czy zawsze? Nie zdarza się nigdy, że chlapie jak dziki, gdy jest rozgrzany?

Co do elektryki można by się wpiąć woltomierzem w przewód od czujnika i tak sobie pojeździć jakiś czas z nim w kabinie, porównując, co wskazuje woltomierz i wskaźnik na desce. Przynajmniej wykluczysz demontaż zegarów, jeżeli wyniki będą się zmieniać zbieżnie.

Silnik zawsze chodzi równo i cicho. Co masz na myśli pisząc: "chlapie jak dziki"?

W 2.0 jak olej dochodzi do minimum to szklanki zaczynają grać

Basf_Wrocław pisze:W 2.0 jak olej dochodzi do minimum to szklanki zaczynają grać

to chyba cecha 16v, to samo miałem w Saabie 900NG i Eclipse z silnikiem 4G63. I grają jak spada poniżej minimum, w moim Probe jakieś 250ml poniżej kreski. Jedyna różnica jaką zauważyłem to to, ze w Eclipse szklanki cichły w ciągu paru sekund po dolaniu oleju( inna konstrukcja i umiejscowienie szklanki, może dlatego), Probe dopiero cichnie po kilkunastu kilometrach i to nie całkowicie, cały czas słyszę telepanie z głowicy.

Pisząc chlapie, miałem ma myśli cykanie popychaczy, czy co tam może hałasować na górze silnika. Z reguły nie występuje na zimnym, dopóki olej jest gęsty.

Jeśli stan oleju jest w normie i jest to 2.0 to na 99,9% do wymiany zaworek zwrotny ciśnienia oleju.

avel pisze:Pisząc chlapie, miałem ma myśli cykanie popychaczy, czy co tam może hałasować na górze silnika. Z reguły nie występuje na zimnym, dopóki olej jest gęsty.

Mi to stukały, ale zawory, przez "rozwalony" rozrząd(przestawiony+słabo naciągnięty). Po wymianie żadnego stukania/cykania nie ma.

Basf_Wrocław pisze:Jeśli stan oleju jest w normie i jest to 2.0 to na 99,9% do wymiany zaworek zwrotny ciśnienia oleju.

Stan oleju prawie na max. Czy wymiana tego zaworka to jakaś kosztowna impreza? Czy to muszę robić "już-teraz"? Pytam się, bo póki co trochę cienko u mnie z kasą.
Dodam tylko, że wskazówka jeszcze nigdy nie spadła na literkę L (w skali n-o-r-m-a-l).

Pozdrawiam.

Zaworek + sprężynka to jakieś 60zł, sprzedają nawet zestawy. Ale dochodzi to tego wymiana oleju i filtra, no chyba że chcesz "przetoczyć" stary
Jest tego trochę w siec jak to zrobić, np. forum mazdy
a tutaj mój sposób.

Wracając do meritum, po wymianie w moim przypadku, wskazówka zachowuje się stabilniej, to znaczy nie ma tak wielkich różnic między zimnym a ciepłym motorem. Przed wymianą czasem stała na "L"

witam,w moim 2.0 97r wskaźnik ciśnienia oleju zaraz po przekreceniu kluczyki wędruje na połowę skali mimo że jeszcze nie uruchomiłem silnika,czy tak powinno być? dodam jeszcze że zawsze jest z jednakowej pozycji

Nie tak nie powinno być.

-- oryginalny post 2013-11-23 16:38 --

no to może wie ktos jak to powinno wygladac

-- dodano 2013-11-23 16:38 --

no to może wie ktos jak to powinno wygladac

Jak uruchomisz silnik wskazówka powinna sie podnieść do połowy gdzieś na zimnym a na ciepłym mniej.

nie koniecznie, w rocznikach 92-93 wskazówka po odpaleniu i zagrzaniu jest praktycznie na dole na minimum. Generalnie jak przekręcisz stacyjkę tylko na zapłon to powinna leżeć na dole dopiero jak uruchomisz silnik powinna dopiero zacząć wędrować ku górze

Romas pisze:nie koniecznie, w rocznikach 92-93 wskazówka po odpaleniu i zagrzaniu jest praktycznie na dole na minimum

No to mój wyjątkowy 92r (V6) musi być , bo ciśnienie pokazuje na bieżąco - tzn. w zależności od obrotów.

Wszystko zależy od obrotów ale też od temp. silnika.

Sallmo pisze:No to mój wyjątkowy 92r (V6) musi być , bo ciśnienie pokazuje na bieżąco - tzn. w zależności od obrotów.

Masz inny czujnik, z tego co pamiętam, 92-94 miały takie jak mówisz a 95-97 miały 0/1 w sensie albo ciśnienie jest albo nie ma