Wskaźnik ciśnienia oleju w II generacji
-
- Klubowicz
- Posty: 1830
- Rejestracja: 2002-09-02 11:46
- Galeria: viewtopic.php?t=5495
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
- Easy Rider
- Posty: 578
- Rejestracja: 2002-12-27 15:30
- Samochód: brak
- Lokalizacja: Chorzów
Easy Rider pisze:U mnie wskażnik ustawia się zawsze poniżej litery "L" w napisie normal. Zrobiłem po wymianie oleju ok. 8tys.km, nie wziął mi ANI GRAMA. Też wydawało mi się, że wskazówka powinna być gdzieś w połowie wskażnika.
Jeżdzę na BP Visco 7000 0W40. ER
Czyli nisko się strzałka ustawia? Jeśli tak to wyjaśnienie jest proste, oleje 0w40 są olejami bardzo rzadkimi i dlatego ciśnienie jest stosunkowo niskie. A to że ci tej rzadzizny nie bierze, to tylko dobrze świadczy o twoim silniku.
Pozdrawiam,
sereq / gg: 66423
autko: male z gazem
sereq / gg: 66423
autko: male z gazem
-
- Klubowicz
- Posty: 1830
- Rejestracja: 2002-09-02 11:46
- Galeria: viewtopic.php?t=5495
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
0W40 wcale nie jest taki rzadki, do naszych silników najlepszy by był 0W30 lub 5W30 (szczególnie na zimę), niestety Mobil nie sprzedaje takich na nasz rynek.
Co do bardzo gęstych olei to z faktu że ciśnienie może być wyższe na takim oleju nie wynika wcale że smarowanie będzie lepsze wręcz przeciwnie, przepływ oleju jest gorszy... Warto też pomyśleć o rozruchu zimnego silnika przy -10C (zanim olej się nagrzeje i odzyska swoje właściwości ...)
No i hydrauliczne popychacze gęsty minerał lub półsynt. raczej im nie posłuży.
Co do bardzo gęstych olei to z faktu że ciśnienie może być wyższe na takim oleju nie wynika wcale że smarowanie będzie lepsze wręcz przeciwnie, przepływ oleju jest gorszy... Warto też pomyśleć o rozruchu zimnego silnika przy -10C (zanim olej się nagrzeje i odzyska swoje właściwości ...)
No i hydrauliczne popychacze gęsty minerał lub półsynt. raczej im nie posłuży.
to jest tak że Castrol 10w60 (oraz Valvoline 10w60) jest olejem bardzo specyficznym, zalecanym do wysilonych silnikow, np. z turbo. Do Probkow bez turbo też się bardzo dobrze nadaje. Jego podstawową cechą są: wysoka lepkość, bardzo trwały film olejowy, odporność na wysokie temperatury pracy i dodatkowo "trzymanie" wszystkich parametrów przez cały okres między wymianami (10-15 kkm). Dodatkowo temperatura płynięcia olejów 10w60 jest bardzo niska (poniżej -50), niższa nawet od przytaczanych przez Rafa olejów Mobila 0w30 i 5w30 i w zimie zachowują się one znakomicie.BiZoN pisze:No a jak na tym polu wygląda Castrol 10W60
Śledząc poszczególne wątki można wywnioskować że mamy dwie opcje:
1. im rzadszy tym lepszy
2. nie wszysytko dobre co rzadkie
pomijam kwestie zimy i extremalnych polarno-równikowych temperatur.
Ja bym robił tak - jeśli silnik jest w dobrym stanie i nie ma żadnych rozszczelneń, ma stosunkowo mały przebieg i nie bierze oleju to spokojnie go mozna zalewac olejami rzadszymi, pełnymi syntetykami typu 0w40 czy 5w30. Jeśli natomiast silnik ma już przebieg większy powiedzmy od 120-140 kkm, to moim zdaniem należy go zacząć zalewać już olejami o innych właściwościach - takimi jak 10w60. Dodatkowo można zalać też ten olejem wcześniej jeśli ktoś lubi "pałować" silnik, a w takich przypadkach trwały film olejowy i odporność na wysokie temperatury są niezbędne.
Pozdrawiam,
sereq / gg: 66423
autko: male z gazem
sereq / gg: 66423
autko: male z gazem
-
- Klubowicz
- Posty: 1830
- Rejestracja: 2002-09-02 11:46
- Galeria: viewtopic.php?t=5495
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Jakie lepkości dla kogo dobrze wyjaśnia ten artykół.
Pragnę nadmienić że nasze silniki wcale nie są wyżyłowane, wręcz przeciwnie, mają spory konstrukcyjny zapas wytrzymałości.
Moim zdaniem nie ma żadnego uzasadnienia dla stosowania tak gęstych olei w naszych silnikach.
Oleje 10Wxx nie mogą być stosowane gdy temperatura spada poniżej -20C !
P.S.
Red Line kończy swoją gammę produktów na 15W50 i 20W50 i nie zaleca ich gdy temperatury spadają poniżej -10C, w ogóle nie zaleca do normalnych samochodów.
P.S. 2
Podobno tradycyjny olej mineralny zastyga w temperaturze -35C ...
Pragnę nadmienić że nasze silniki wcale nie są wyżyłowane, wręcz przeciwnie, mają spory konstrukcyjny zapas wytrzymałości.
Moim zdaniem nie ma żadnego uzasadnienia dla stosowania tak gęstych olei w naszych silnikach.
Oleje 10Wxx nie mogą być stosowane gdy temperatura spada poniżej -20C !
P.S.
Red Line kończy swoją gammę produktów na 15W50 i 20W50 i nie zaleca ich gdy temperatury spadają poniżej -10C, w ogóle nie zaleca do normalnych samochodów.
P.S. 2
Podobno tradycyjny olej mineralny zastyga w temperaturze -35C ...
olej 10w40 jest calkowicie innym olejem od 10w60 to razRaf pisze:Jakie lepkości dla kogo dobrze wyjaśnia ten artykół.
Pragnę nadmienić że nasze silniki wcale nie są wyżyłowane, wręcz przeciwnie, mają spory konstrukcyjny zapas wytrzymałości.
Moim zdaniem nie ma żadnego uzasadnienia dla stosowania tak gęstych olei w naszych silnikach.
Oleje 10Wxx nie mogą być stosowane gdy temperatura spada poniżej -20C !
P.S.
Red Line kończy swoją gammę produktów na 15W50 i 20W50 i nie zaleca ich gdy temperatury spadają poniżej -10C, w ogóle nie zaleca do normalnych samochodów.
P.S. 2
Podobno tradycyjny olej mineralny zastyga w temperaturze -35C ...
ad PS 1 dla mnie wazniejsze jest zachowanie oleju w wysokiej temperaturze, poza tym jakos dotrzec do ciebie nie moze ze olej 10w60 zachowuje sie tak samo, jak nie lepiej od olejow 5w30 w mrozach
ad. P.S. 2 np. lotos mineralny już przy -24, mobil 15w40 przy -26 ale co z tego?
Pozdrawiam,
sereq / gg: 66423
autko: male z gazem
sereq / gg: 66423
autko: male z gazem
-
- Klubowicz
- Posty: 1830
- Rejestracja: 2002-09-02 11:46
- Galeria: viewtopic.php?t=5495
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Twój silnik nigdy nie osiągnie temperatury w której by robiło różnicę czy to jest 0w30 czy 20W60.sereq pisze:ad PS 1 dla mnie wazniejsze jest zachowanie oleju w wysokiej temperaturze
To do ciebie nie dociera że tak nie jest ! Gdyby można go było stosować poniżej -20C to by był oznaczony 5W60 lub 0W60 !!!sereq pisze:, poza tym jakos dotrzec do ciebie nie moze ze olej 10w60 zachowuje sie tak samo, jak nie lepiej od olejow 5w30 w mrozach
To taka informacja dla tych co mają ochotę lać do silnika minerał lub coś co ma więcej niż 10 przed Wsereq pisze:ad. P.S. 2 np. lotos mineralny już przy -24, mobil 15w40 przy -26 ale co z tego?
Powiem tak - Życzę ci żebyś nie musiał nigdy żałować tego, że zalałeś za słaby olej.Raf pisze: Twój silnik nigdy nie osiągnie temperatury w której by robiło różnicę czy to jest 0w30 czy 20W60.
Jeszcze nie wymyślono oleju o takich parametrach Więc coś za coś. Zadam ci pytanie - jeżdziłeś na oleju 10w60 w zimie? Nie? A ja tak - i olej zachowywał się znakomicie.Raf pisze: To do ciebie nie dociera że tak nie jest ! Gdyby można go było stosować poniżej -20C to by był oznaczony 5W60 lub 0W60 !!!
Powiem więcej - w swoim obecnym samochodzie z silnikiem 1.4 też mam zalany olej 10w60. Samochód jest po przeróbce GT, dodatkowo na gazie, więc mocny film olejowy jest dla mnie najważniejszy.
no tu się wyjątkowo z tobą zgodzeRaf pisze: To taka informacja dla tych co mają ochotę lać do silnika minerał lub coś co ma więcej niż 10 przed W
Pozdrawiam,
sereq / gg: 66423
autko: male z gazem
sereq / gg: 66423
autko: male z gazem
-
- Klubowicz
- Posty: 1830
- Rejestracja: 2002-09-02 11:46
- Galeria: viewtopic.php?t=5495
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Mobil1 0W30 .. 0W40 to najmocniejsze (najlepsze) oleje dostępne na rynku (oczywiście liczy się jeszcze pare produktów, np. Red Line).sereq pisze:Powiem tak - Życzę ci żebyś nie musiał nigdy żałować tego, że zalałeś za słaby olej.
Olej gęsty daje gruby film (gruby a nie dobry). W silnikach nie przystosowanych do gęstych olei może to tylko pogorszyć smarowanie, szczególnie na zimnym silniku, no i znacznie łatwiej o efekty specjalne typu klekotanie zaworów.
no i to klekotanie to chyba na zimnym u mnie sie objawia. czas bedzie zmienic olej z minerala na polsyntetyk (chyb samochod nie umrze po tej transfuzji )Raf pisze:
Olej gęsty daje gruby film (gruby a nie dobry). W silnikach nie przystosowanych do gęstych olei może to tylko pogorszyć smarowanie, szczególnie na zimnym silniku, no i znacznie łatwiej o efekty specjalne typu klekotanie zaworów.
amra 2.5 94 V6 24V
AGRRRHHHHHH
okazalo sie ze klekocze bo sie jakas sruba prawie urwala od rolki prowadzacej czy jakiejs tam przy pasku rozrzadu !!!! smierdziele przekrecili gwint !!!! cale szczescie ze sie jeszcze nic nie stalo. odstawilem do mechaniora (nie tego co to robil) i sie za glowe zlapal !!!!
Panowie i Panie - pilnowac mechanikow, patrzec im na rece i nie wierzyc w obietnice, zaklinanie, "fachowców" !!!
okazalo sie ze klekocze bo sie jakas sruba prawie urwala od rolki prowadzacej czy jakiejs tam przy pasku rozrzadu !!!! smierdziele przekrecili gwint !!!! cale szczescie ze sie jeszcze nic nie stalo. odstawilem do mechaniora (nie tego co to robil) i sie za glowe zlapal !!!!
Panowie i Panie - pilnowac mechanikow, patrzec im na rece i nie wierzyc w obietnice, zaklinanie, "fachowców" !!!
amra 2.5 94 V6 24V
z instrukcji od probe wyczytalem, że probe powinien jezdzic na 5w30, ewentualnie dopuszczają 10w30.
z tego co sie orientuje to pierwsza cyfra Xw30 oznacza klase gestosci w niskiej temperaturze, natomiast druga 10wXX oznacza lepkość w wysokiej temperaturze.
Moim zdaniem 10w40 powinien byc odpowiedni, troszke wieksza lepkość ?
z tego co sie orientuje to pierwsza cyfra Xw30 oznacza klase gestosci w niskiej temperaturze, natomiast druga 10wXX oznacza lepkość w wysokiej temperaturze.
Moim zdaniem 10w40 powinien byc odpowiedni, troszke wieksza lepkość ?
do TSA
Jest to typowy objaw uszkodzenia czujnika cisnienia oleju lub przewodow do niego prowadzacych. Oczywiscie warunkiem jest tu prawidlowa praca silnika i wlasciwy poziom oleju. Pierwsze co sie robi w takiej sytuacji, to mierzy cisnienie oleju w silniku odpowiednio podlaczajac w objeg. Jesli tu nie ma odbiegow od normy, sprawdz sie przewody czy nie maja zwarci itp. Dalej sprawdzasz czy nie jest uszkodzony sam wskaznik, a potem pozostaje juz tylko wymiana czujnika cisnienia.
Procedura stara, sprawdzona i odnosi sie prawie do kazdego auta.
Jest to typowy objaw uszkodzenia czujnika cisnienia oleju lub przewodow do niego prowadzacych. Oczywiscie warunkiem jest tu prawidlowa praca silnika i wlasciwy poziom oleju. Pierwsze co sie robi w takiej sytuacji, to mierzy cisnienie oleju w silniku odpowiednio podlaczajac w objeg. Jesli tu nie ma odbiegow od normy, sprawdz sie przewody czy nie maja zwarci itp. Dalej sprawdzasz czy nie jest uszkodzony sam wskaznik, a potem pozostaje juz tylko wymiana czujnika cisnienia.
Procedura stara, sprawdzona i odnosi sie prawie do kazdego auta.
Dochodzi jakby od strony rozrządu albo pasków klinowych? Ja też to mam i mam 2 podejżenia - skos na pasku klinowym albo łożysko w którymś z napinaczy paska rozrządu. Małe podejżenia też co do pompy klimy....... Podzielę się spostrzeżeniamiamra pisze:......... ale jeszcze mu cos dolega, a mianowicie silnik lekko gwizdze.
co tu jeszcze by sprawdzic ???? czy pasek rozrzadu moze gwizdac ??? w zasadzie trudno opisac ten dzwiek ...
Mówię bo wiem, a nie wiem bo mówię.....
GG: nie używam
(mój numer tel jest na tym forum - chcesz pogadać - poszukaj)
GG: nie używam
(mój numer tel jest na tym forum - chcesz pogadać - poszukaj)