Strona 1 z 1

Niegasnące światła cofania

: 2006-10-22 00:03
autor: pureopium
Witam wszystkich!

Mam pewną niedogodność w mojej Probince - po przekręceniu stacyjki niezależnie od wrzuconego biegu świecą się obydwa światła cofania. Sprawdziłem miernikiem przełącznik przy skrzyni biegów i wydaje się sprawny, jednak jego przełączanie nie powoduje zmiany w zachowaniu wyżej wymienionych świateł. Z tego co już przeczytałem na forum, stwierdzam że Wasza wiedza na temat tego samochodu jest imponująca i zwracam się z pytaniem: co może być przyczyną mojego problemu ze światłami cofania?

Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam.

P.S. Wiem, że nie jest to sprawa życia i śmierci, ale jazda z wykręconymi żarówkami bywa bardzo uciążliwa w nocy.

: 2006-10-22 11:39
autor: Robert
Czy świecą się tylko gdy inne światła (postojowe) są włączone - jeśli tak, to wiadomo (zwarcie w lampach gdzieś z tyłu, może np. postojówki straciły masę i ciągną ją przez żarówki cofania)...
Jeśli nie: piszesz, że sprawdziłeś przełącznik cofania. Spróbuj go wypiąć. Zgasły? Jeśli tak: to jednak przełącznik.
Jeśli nie: na czarno/żółtym przewodzie powinieneś mieć na stałe 12V (po przekręceniu kluczyka), a na czerwono/zielonym tylko po wrzuceniu wstecznego. Jeżeli masz +12V na tym drugim przy wypiętym czujniku cofania to musisz znaleźć skąd.
Pierwsze złącze po wyjściu ze skrzyni będzie w wiązce z wieloma wtyczkami koło akumulatora, potem przewód przechodzi wewnątrz przez 2 zielone gniazda koło bezpieczników przy nogach kierowcy.
Ale wypnij jednak ten przełącznik i - jeśli to pomoże - wymień go.

: 2006-10-23 19:06
autor: pureopium
Dziękuję za szybką i rzeczową odpowiedź. Co do pierwszego pytania to świecą się niezależnie od innych świateł.
Jak tylko poczuję się trochę lepiej (dopadł mnie jakiś wirus i podle się czuję) to sprawdzę resztę i dam znać.

Pozdro!