Strona 1 z 1

stawiam na rozrusznik!

: 2003-12-07 18:54
autor: QWEN
od jakiegos czasu czyli jak zaczely sie chlody moje autko jakos dziwnie odpala. zanim zapali, a nawet zanim zacznie normalnie krecic jakos dziwnie terkocze. przez sekunde czasem dwie - szybki terkot, a potem normalnie obracal i ...uruchomiony.
az do dzis. dzis juz tylko terkocze. akumulator mocny, kable i swiece nowe.
stawiam na rozrusznik... a panowie?

: 2003-12-07 20:06
autor: Gość
Witam.
Jeżeli rozrusznik się kręci a silnik nie są dwie możliwości a mianowicie uszkodzona zębatka na kole zamachowym czyli wieniec lub bendix w rozruszniku.
Znając technologię japońską można spokojnie w twoim przypadku postawić na bendix ale dopuki nie wyciągniesz go nic nie ustalisz.
Pozdrowienia Zbyszek 625 2.5 24v

: 2003-12-07 21:24
autor: Gość
Ostroznie z wyrokami - to automatyczna skrzynia.

Napisz czy skrzynia miala jakies odchylki od normy. Jakby co, poszukam jutro rozrusznika do automatu - powinienem miec jeszcze jeden, ale pewnosci nie mam.

Z naprawa automatu tez moge pomoc.

: 2003-12-08 12:59
autor: QWEN
ze skrzynia nic zlego sie nie dzialo (i wolal bym zeby sie nigdy nie zadzialo :shock: )
na razie podgrzewam go farelkiem moze uda sie go odpalic i pojechac do mecha.

: 2003-12-08 13:06
autor: QWEN
dzieki za oferte pomocy greyg, chetnie skorzystam, chociaz mam do ciebie kawalek drogi, to jak by bylo cos powazniejszego - bede sie odzywal.

: 2003-12-08 13:14
autor: Gość
Ze skrzynia to masz pod nosem - Samko na ul. Spokojnej (przy Powazkach). Musze tylko wtedy jechac z Toba - bedzie normalniejsza cena :D.
Rozrusznika do ASB w zapasie jednak nie mam, ale wiem, ze jest w oddziale Samko w Rostkach. Jak bedziesz potrzebowal to daj znac - pogadam z kierownikiem, to sprzeda taniej - robie troche rzeczy dla nich.

: 2003-12-09 17:28
autor: QWEN
hehehe metody malego jasia czasem dzialaja! farekla pod auto, prostownik na akumulator i po kilku godzinach... pyk i od pierwszego obrotu odpalony!!!

:lol: :lol: :lol: :lol:
holowanko odpada!!
teraz w droge do mecha i po klopocie

nawiasem mowiac taki proboszcz to troche uzaleznia. jak nie pojerzdze ze dwa dni to potem jak sie dorwe.... :twisted: :twisted: :twisted: :!:

greyg - narazie (odpukac skrzynka jest ok)

: 2003-12-09 17:35
autor: QWEN
co do rozrusznika to chyba bede potrzebowal
(bo stawiam ze to z nim cos nie tak) tylko nie wiem czy wymieniac caly czy dac do rozebrania i wymienic w starym tylko elementy.
chetnie skorzystam z twojej rady.

: 2003-12-09 17:41
autor: Gość
Ja z reguly sie nie bawie i wymieniam w calosci. Mozna oczywiscie tez naprawic, ale czy to sie oplaca, to zalezy od uszkodzenia i dostepnosci czesci.

: 2003-12-09 19:10
autor: Witek.w-wa
Też myœlę że to rozrusznik choć szybko by padł jak na wiek auta.
Czesto rozne usterki zwala sie na automatyczna skrzynie bo utarlo sie u nas ze naprawa automatu dużo kusztuje i latwo tu skubnac klienta przez warsztat. Ja ze swoim automatem mialem taki numer (nie skakiwala 1 lub strasznie szarpalo dzialal tylko wsteczny itp.)oczywiscie mechanicy stwierdzili ze skrzynia do kapitalnego remonu ze koszt to tyle to a tyle tysiecy, ze oprocz skrzyni to padlo na pewno to i tamto(nie bede dokladnie opisywal zeby nie podsuwac pomyslow). A okazalo sie ze przyczyna wadliwie dzialajacego automatu byla dziura w gumowej roze doprowadzajacej powietrze za filtrem powitrza. Zaklejenie dziury tasma- oszczednosc pare kilo pln :D

: 2003-12-09 21:07
autor: Gość
Ja nie mowie, ze koniecznie to musi byc uszkodzenie ABS, ale taka mozliwosc zawsze istnieje. Ogolnie to zgadzam sie, ze za naprawe automatu bierze sie spora kase, ale i czesci tez kosztuja nie malo. Model ABS w 2.5 (4EAT), ktory jest w probe I i II generacji jest dosc czuly na wszelkie przeciazenia i przez to dosc latwo mozna ta skrzynie uszkodzic. Z wad sa tez n.p. slaby dyfer w starszych rocznikach, czesto zacierajaca sie pompa oleju, slabe chlodzenie oleju (dobrze jest dolozyc oddzielna chlodnice oleju skrzyni).