Mam taki problem:
Jakis tydzień temu byłem u mechanika żeby zajżał co jest do zrobienia w samochodzie. Taki mały przeglądzik. Wyszło kilka rzeczy między innymi że zapłon jest ustawiony na 16

Wydaje mi się że od tamtego czasu(ale nie na 100%) samochód wiecej pali i jest dziwna sprawa. Jak szybko przyspieszam, najczęściej kiedy załącza się turbina np. na 3 biegu silnik wchodzi na wysokie obroty, ale jakby nie przekazuje całej mocy na koła. Słychać po dźwięku że mocy pod nogą powinno być wiecej, ale samochód nie rwie się tak jak by to wynikało z obrotomierza. Dopiero po jakimś czasie samochód zaczyna przyspieszać bardziej, lub po tym jak lekko zdejme nogę z gazu.
Miał ktoś z was taki problem? Nie wiecie co to może być?
Myślałem że to coś po tym ustawianiu zapłonu, ale nie wiem.
Znajomy mechanik u którego to robie powiedział że(tfu tfu!) sprzęgło możę się ślizgać, ale też powiedział że stwierdzić to może dopiero jak sie do tego sprzęgła dobierze.
Pozdrawiam