PROBLEM Z 2.5 V6
PROBLEM Z 2.5 V6
WITAM WSZYSTKICH.
MAM TAKIE PYTANIE, CZY W PRZYPADKU PRZESKOCZENIA LUB ZERWANIA PASKA ROZRZADU DOCHODZI W TYM SILNIKU DO
WYGIECIA ZAWOROW ?
CHODZI O 2.5 V6 WERSJA USA, 96 ROK.
TERAZ SAMOCHOD STOI BEZ KOMPRESJI, PRAWDOPODOBNIE PRZESKOCZYL PASEK (NIE JEST ZERWANY), TYLKO NIE WIEM JAK Z ZAWORKAMI.
DZIEKI ZA ODPOWIEDZ.
MAM TAKIE PYTANIE, CZY W PRZYPADKU PRZESKOCZENIA LUB ZERWANIA PASKA ROZRZADU DOCHODZI W TYM SILNIKU DO
WYGIECIA ZAWOROW ?
CHODZI O 2.5 V6 WERSJA USA, 96 ROK.
TERAZ SAMOCHOD STOI BEZ KOMPRESJI, PRAWDOPODOBNIE PRZESKOCZYL PASEK (NIE JEST ZERWANY), TYLKO NIE WIEM JAK Z ZAWORKAMI.
DZIEKI ZA ODPOWIEDZ.
-
- Klubowicz
- Posty: 1830
- Rejestracja: 2002-09-02 11:46
- Galeria: viewtopic.php?t=5495
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: PROBLEM Z 2.5 V6
Tu: http://www.probe.kim.pl/forum/viewtopic.php?p=3530#3530 dyskutowaliśmy na ten temat i przeważają opinie że nie.GREENPROBE pisze:MAM TAKIE PYTANIE, CZY W PRZYPADKU PRZESKOCZENIA LUB ZERWANIA PASKA ROZRZADU DOCHODZI W TYM SILNIKU DO
WYGIECIA ZAWOROW ?
CHODZI O 2.5 V6 WERSJA USA, 96 ROK.
hey, samochod juz naprawilem, ten silnik w przypadku zerwania lub przeskoczenia paska nie uszkadza silnika, przyczyna awarii byl przeskok paska, wina - napinacz, kupilem nowy oryginalny napinacz (w salonie Forda), co prawda cena dosc wysoka bo ok 200$ (zakup w Usa, bo tutaj mieszkam), wymienilem tez pasek i silnik zaczal chodzic idealnie, praktycznie malo co go slychac, uszkodzony napinacz moglem wcisnac palcem (tloczek) prawie caly, nowy napinacz tylko mozna scisnac w imadle, pozdrowienia
jakbym znal ten problem skas??? toz to identyczna sytuacja jak u mnie tydzien temu.greenprobe pisze:hey, samochod juz naprawilem, ten silnik w przypadku zerwania lub przeskoczenia paska nie uszkadza silnika, przyczyna awarii byl przeskok paska, wina - napinacz, kupilem nowy oryginalny napinacz (w salonie Forda), co prawda cena dosc wysoka bo ok 200$ (zakup w Usa, bo tutaj mieszkam), wymienilem tez pasek i silnik zaczal chodzic idealnie, praktycznie malo co go slychac, uszkodzony napinacz moglem wcisnac palcem (tloczek) prawie caly, nowy napinacz tylko mozna scisnac w imadle, pozdrowienia
ale w przeciwienstwie do greenproba u mnie dalej silniczek nie chodzi idealnie. mam ostatnio taki problem: silnik zaczyna szarpac na wolnych obrotach, nawet jak wrzuce 1-ke i popuszczam lekko sprzeglo to kiedys po prostu zaczynal sie toczyc (zalapywal) a teraz jak mu popuszczam sprzeglo i bez gazu to zaczyna szarpac i sie dusic i ma zamiar zgasnac. poza tym skacza mu obroty (juz o tym pisalem). a moze dostaje lewe powietrze ? na gazie sytuacja podobna ...
amra 2.5 94 V6 24V
-
- Klubowicz
- Posty: 1830
- Rejestracja: 2002-09-02 11:46
- Galeria: viewtopic.php?t=5495
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Amra <- Jest wysoce prawdopodobne że gdy szpecjaliści i szpecjaliści gazole pastwili się nad twoim silniczkiem to coś skopali (zawsze tak robię ) np urwali jakiś wężyk próżniowy albo kabelek ...
Jeśli umyłeś już samochód to możesz , uzbrojony w latarkę i ew. lusterko, pooglądać silnik szczególnie z tyłu w poszukiwaniu dyndających elementów czy innych nie naturalnie wyglądających zjawisk.
Jeśli coś robili z przepustnicą i/lub aparatem zapłonowym to jeszcze w grę wchodzi regulacja wolnych obrotów i zapłonu.
Jeśli umyłeś już samochód to możesz , uzbrojony w latarkę i ew. lusterko, pooglądać silnik szczególnie z tyłu w poszukiwaniu dyndających elementów czy innych nie naturalnie wyglądających zjawisk.
Jeśli coś robili z przepustnicą i/lub aparatem zapłonowym to jeszcze w grę wchodzi regulacja wolnych obrotów i zapłonu.
-
- Klubowicz
- Posty: 1830
- Rejestracja: 2002-09-02 11:46
- Galeria: viewtopic.php?t=5495
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Raczej nieamra pisze:a mogli cos spieprzyc przy ustawieniu rozrzadu, albo moze jakis pasek slabo napieli i hmmm....?
Tak przypuszczam, ew. na wolnych obrotach nie pali na jeden cylinder ?.amra pisze:jesli nie dodaje gazu i spadaja mi obroty to zaczyna sie krztusic
a czy jakby zasysal lewe powietrze to tez moglby byc taki efekt???
Raf napisal
http://www.geocities.com/MotorCity/Flat ... ntake2.htmAmra <- Jest wysoce prawdopodobne że gdy szpecjaliści i szpecjaliści gazole pastwili się nad twoim silniczkiem to coś skopali (zawsze tak robię ) np urwali jakiś wężyk próżniowy albo kabelek ...
- modano
- Posty: 96
- Rejestracja: 2007-07-22 10:43
- Samochód: Probe II V6
- Galeria: viewtopic.php?t=16692
- Lokalizacja: Siemianowice, Polkowice
Re: PROBLEM Z 2.5 V6
Witam
ostatnio miałem drobną kolizję, przejechałem ze 100km i zgasł mi silnik. odholowałem bo nie chciał odpalić. Sprawdzałem czy czasami to nie wina aparatu ale nie bo iskra jest. paliwo czuć, nie ma natomiast kompresji i rozrusznik jak kręci to tak jakby nie maił oporów żadnych(skrzeczy) paski się obracają i pasek rozrządu jak zdjąłem tą plastikową obudowę też się kręci. Czy to może być wina napinacza a jeżeli tak to dlaczego pasek się kręci? Gdy pasek przeskoczy to kompresja powinna byc? jestem w czarnej d****, ktoś miał taki przypadek albo wie co z tym dalej zrobić? please:)
dodam że zanim samochód stanął, silnik pracował bezbłędnie, odpalił normalnie i nie było żadnego spadku mocy. W momencie gdy samochód przestał reagować na pedał gazu słyszałem jakby poślizg paska( coś w tym stylu, jakby go wessało) i obroty spadły do 0(pewnie jak wysprzęgliłem)
ostatnio miałem drobną kolizję, przejechałem ze 100km i zgasł mi silnik. odholowałem bo nie chciał odpalić. Sprawdzałem czy czasami to nie wina aparatu ale nie bo iskra jest. paliwo czuć, nie ma natomiast kompresji i rozrusznik jak kręci to tak jakby nie maił oporów żadnych(skrzeczy) paski się obracają i pasek rozrządu jak zdjąłem tą plastikową obudowę też się kręci. Czy to może być wina napinacza a jeżeli tak to dlaczego pasek się kręci? Gdy pasek przeskoczy to kompresja powinna byc? jestem w czarnej d****, ktoś miał taki przypadek albo wie co z tym dalej zrobić? please:)
dodam że zanim samochód stanął, silnik pracował bezbłędnie, odpalił normalnie i nie było żadnego spadku mocy. W momencie gdy samochód przestał reagować na pedał gazu słyszałem jakby poślizg paska( coś w tym stylu, jakby go wessało) i obroty spadły do 0(pewnie jak wysprzęgliłem)
Ford Probe 2,5 V6 sensual styling, steering performance etc.
- ParagrafKatowice
- Posty: 89
- Rejestracja: 2006-11-23 01:16
- Samochód: Forduś Probuś , 95' 2,5 GT USA
- Galeria: viewtopic.php?t=11892
- Lokalizacja: Katowice
Re: PROBLEM Z 2.5 V6
Ja Ci mogę o tyle pomóc ze ma dobrego mechanika który serwisuje mojego Probusia od 2007r i nigdy jeszcze niczego nie spartaczył , może on Ci powie w czym przyczyna ?modano pisze:Witam
ostatnio miałem drobną kolizję, przejechałem ze 100km i zgasł mi silnik. odholowałem bo nie chciał odpalić. Sprawdzałem czy czasami to nie wina aparatu ale nie bo iskra jest. paliwo czuć, nie ma natomiast kompresji i rozrusznik jak kręci to tak jakby nie maił oporów żadnych(skrzeczy) paski się obracają i pasek rozrządu jak zdjąłem tą plastikową obudowę też się kręci. Czy to może być wina napinacza a jeżeli tak to dlaczego pasek się kręci? Gdy pasek przeskoczy to kompresja powinna byc? jestem w czarnej d****, ktoś miał taki przypadek albo wie co z tym dalej zrobić? please:)
dodam że zanim samochód stanął, silnik pracował bezbłędnie, odpalił normalnie i nie było żadnego spadku mocy. W momencie gdy samochód przestał reagować na pedał gazu słyszałem jakby poślizg paska( coś w tym stylu, jakby go wessało) i obroty spadły do 0(pewnie jak wysprzęgliłem)
Ma warsztat na Bogucicach więc z Siemianowic masz blisko jak coś to pisz na PW
Probuś po reanimacji śmiga aż miło
- Chaos
- Posty: 364
- Rejestracja: 2006-07-06 09:26
- Samochód: brak
- Galeria: viewtopic.php?t=15476
- Lokalizacja: Lubartów
Re: PROBLEM Z 2.5 V6
modano pisze:Witam
ostatnio miałem drobną kolizję, przejechałem ze 100km i zgasł mi silnik. odholowałem bo nie chciał odpalić. Sprawdzałem czy czasami to nie wina aparatu ale nie bo iskra jest. paliwo czuć, nie ma natomiast kompresji i rozrusznik jak kręci to tak jakby nie maił oporów żadnych(skrzeczy) paski się obracają i pasek rozrządu jak zdjąłem tą plastikową obudowę też się kręci. Czy to może być wina napinacza a jeżeli tak to dlaczego pasek się kręci? Gdy pasek przeskoczy to kompresja powinna byc? jestem w czarnej d****, ktoś miał taki przypadek albo wie co z tym dalej zrobić? please:)
dodam że zanim samochód stanął, silnik pracował bezbłędnie, odpalił normalnie i nie było żadnego spadku mocy. W momencie gdy samochód przestał reagować na pedał gazu słyszałem jakby poślizg paska( coś w tym stylu, jakby go wessało) i obroty spadły do 0(pewnie jak wysprzęgliłem)
Sprawdz ustawienie rozrzadu. Prawdopodobnie pasek przeskoczyl o zabek badz wiecej.
- modano
- Posty: 96
- Rejestracja: 2007-07-22 10:43
- Samochód: Probe II V6
- Galeria: viewtopic.php?t=16692
- Lokalizacja: Siemianowice, Polkowice
Re: PROBLEM Z 2.5 V6
Witam
Samochód już na chodzie, Poprzestawiał się rozrząd, zrobiłem to samemu chociaż nie jest to takie łatwe jak niektórzy piszą. Silnik jest bezkolizyjny hurra!!!
Samochód już na chodzie, Poprzestawiał się rozrząd, zrobiłem to samemu chociaż nie jest to takie łatwe jak niektórzy piszą. Silnik jest bezkolizyjny hurra!!!
Ford Probe 2,5 V6 sensual styling, steering performance etc.