Silnik 2.0 FS-ZE 180 KM

[tofil]

Planuję zrobienie mojego Proba na cacy (total odnowienie) i chciałbym mu wstawić takie cacko gdyż mój engine nie ma się najlepiej no i moc też się w nim nie przelewa. Pozostają trzy wyjścia: remont i turbinka, FSZ właśnie albo odnaleźć Mistrza Yodę i poprosić o odrobinę MOCY Dlatego jeśli macie jakieś informacje na temat tego silnika to podzielcie się nimi bo do końca nawet nie wiem czy istnieje. No chyba, że można wstawić silnik od czegoś innego bez wielkich przeróbek.

[Voodoo]

Silnik ten istnieje naprawdę i jest całkiem fajny, bo mocno wykręcony. Niestety zdobycie FS-ZE graniczy z cudem, jeszcze większym jak KL-ZE. Był on montowany tylko w jednej chyba Maździe i to trochę nowszej.
Przekładka raczej jest nie opłacalna gdyż wiąże się z wymiana całej instalacji elektrycznej, komputera i mnóstwa innych rzeczy. Pomimo że silnik jest podobny, ma kilka znaczących różnic. Posiada układ VRIS'ów, zupełnie inny układ zapłonowy i jeszcze sporo innych detali.

[tofil]

[Bogdan9999]

Zamiast płakać zastanowił bym sie porządnie na takim rozwiązaniem.

[tofil]

To jest 2 opcja Tylko pierwsze muszę silniczek doprowadzić do porządku. Kto ma takie cudo Ile ma kucy? Też chcę takie

[Sqad]

Zamiast płakać zastanowił bym sie porządnie na takim rozwiązaniem.

Co za idiota zrobił taki dolot, moja matka by to lepiej przemyślała.

Ps. Taniej wyjdzie Cię kupić Vke niż montować FSZE

[Bogdan9999]

Nie wiem czyje to. kiedyś szperałem w necie i znalazłem taką fotkę. Ten silnik pewnie ma cos około 200 km bo turbinka jest sporawa. Wygląda ten silnik prawie jak mój

[Sqad]

Prawie robi wielką różnice

[tofil]

No właśnie 200 KM by mnie zadowoliło

[Basf_Wrocław]

Tofil - też długo myślałem nad turbinką Jednak po długich rozważaniach padło na V6. Najtańszą instalację turbo we Wrocławiu znalazłem za 8k. W tym gwarancja Ale to takiej turbinki dochodzi jeszcze koszt remontu silnika. Robi się 12 - 13k

[Sqad]

Stary bo w złych miejscach szukasz

[Basf_Wrocław]

Jak można szukać w złych miejscach ? Rozwiń myśl.

[Sqad]

Zapraszam na taką robote pod Warszawe, chyba wiesz do kogo.

[Basf_Wrocław]

Chyba wiem ale nie mówie o turbinie robionej przez wiesz kogo. Np powiedz mi prosze ile kosztuje kapitalka 2.0 + przeprogramowanie kompa. Jeśli o mnie chodi to nie miałem zamiaru poprostu założyć turbiny bez względu na wszystko. Wchodziła w gre tylko i wyłacznie instalacja, którą będę mógł za darmo serwisować i będę pewny że będzie wszystko grało. Pozatym moim skromnym zdaniem jedna rzecz pociąga drugą. Uważam, że podwyższając znacznie moc powinno się też popracować nad hamulcami, wzmocnić silnik itp

[Sqad]

Piszesz samą prawde, a wszystko co powyżej 200 koni to szczerze powiedziawszy nieporozumienie, przy ruszaniu, hamowaniu, czy dodawaniu gazu w zakrętach.

Pzdrv.

[Roswell]

A czy te dwa silniki są na tym samym bloku ?

[Ronin]

Bardzo możliwe choć tylko przypuszczam. Mogą być to podobne zależności jak między naszymi KL vs KL-ZE. W KL-ZE blok chyba jest chyba taki sam, inne są oprogramowanie, przepływka, cylindry(nie mają wcięć przez co chyba rozrząd jest kolizyjny), ni i kolektor dolotowy. Inny jest też chyba stopień sprężania.

[Voodoo]

Zgadza się, blok jest ten sam, natomiast część osprzętu jest inna.

[mar3inez]

Witam,
odgrzebie lekko zimnego kotleta
Mam pytanie: znalazłem osobę która sprowadzi mi silnik FS-ZE wraz z całym osprzętem. Z tego co z kolesiem gadałem to występował on w 3 wersjach od 93-97, od 98-01 i od 01.
Powiedział że do Probe podpasuje ten silnik z lat 93-97 bez większych problemów, bo był montowany w maździe w wersji japońskiej(modelu nie pamiętam). Czy orientuje się ktoś z was jakie są problemy w takim swapie? Na forum mazdy wyczytałem, że swap z fs na fs-ze jest niemożliwy, z powodu ogromnej różnicy instalacji elektrycznej mimo prawie takiej samej budowy silnika. Czy ktoś próbował takiego swapa u siebie? Z góry dziękuje za wszelkie sugestie
Pozdrawiam

[Bogdan9999]

W klubie nie ma żadnego takiego silnika więc będziesz pionierem ale z tego powodu bym sie nie cieszył Zawsze to drożej kosztuje i sporo nerwów Lepiej zainwestuj w turbo przyrost murowany

[karolo]

najlepiej miec cale auto z tym silnikiem i schematy w dlon i jazda z przekladka bo sam silnik moze i kupisz ale braknie jednej ... i bedzie duupa byloby ciekawie i napewno jakies odswierzenie forum w pomyslach tuningowych

[mar3inez]

no raczej nie dostanie się całego auta w Polsce z takim silnikiem. Ja mam okazję sprowadzić taki silnik z Japonii z całym osprzętem i za dodatkową opłatą jeszcze komp od fs-ze.

W klubie nie ma żadnego takiego silnika więc będziesz pionierem

Nie jestem jakimś napaleńcem który przeczytał coś o tym silniku dzisiaj i jutro już chce mieć go w samochodzie sprawnego zamontowanego . Jeśli chodzi o turbo to fajna sprawa ale kto się podejmie montażu... bo na pewno nie ja. A może Ty Bogdan? Masz już wprawę A tak na poważnie to wydaję mi się że najlepszym sposobem podniesienia mocy w 2.0 jest po prostu kupno 2.5

[kremat0r]

A tak na poważnie to wydaję mi się że najlepszym sposobem podniesienia mocy w 2.0 jest po prostu kupno 2.5

Jedyna słuszna prawda.

[karolo]

albo po prostu kupno Igen

[Taxon]

Odezwę się jako były posiadacz 2.0. Sam też rozpoznawałem temat i poruszane już było to na tym forum:

http://fordprobe.pl/forum/viewtopic.php?f=13&t=9703

Otóż tez kombinowałem nad "odmuleniem" 2.0, gdyż nie brałem pod uwagę zamiany na 2,5 i sądzę, ze ty tez nie bierzesz, więc darujcie sobie tego typu rady. Co do turbo, to faktycznie koszty są dość wysokie i ciężko znaleźć kogoś, kto by się podjął takiego moda. Gadałem z kolesiami z takiego warsztaciku na wrocławskiej w Wawie, którzy bawią się generalnie w przygotowania aut do kjsów, uturbianie, chiptuning tdi i generalnie byli gotowi podjąć się doładowania 2.0, ale nie turbiną, a kompresorem. Dlaczego kompresorem ? Ano dlatego, że kompresor jest "kulturalniejszy" w pracy przez co przy niewielkim doładowaniu nie musisz zakuwać silnika. Ja myślałem o podniesieniu mocy Probka 2.0 do mocy Vki, czyli ok 170KM i kolesie twierdzili, że taka moc nie wymaga zakuwania silnika. Plusem 2.0 jest to, ze silnik nie jest wyżyłowany i ma przez to dość spory potencjał. Kolejna rzecz przemawiająca za kompresorem to cena. Za używanego Eatona montowanego w Mesiu 2.0 dasz coś koło 1-1,5 tys. Za ok 2 tys. masz nowy. Odpada też cała dyskotek ze spawaniem kolektora wydechowego , instalacją intercoolera i wysoką temperaturą pod machą. Ponadto stwierdzili, że o wiele prościej ustawić mapy paliwa dla kompresora mechanicznego, niż w przypadku turbo.
Poniżej link do takiego projektu z kompresorem :
http://www.streetracing.pl/forum/index. ... opic=45503
Na nim głównie miałem się wzorować, ale sprawy potoczyły się tak, jak się potoczyły...
20.04.2009 probek zakończył życie, a ja omal nie podzieliłem jego losu.

Tu jeszcze masz 2 projekty Probe 2.0 turbo:

http://www.cardomain.com/ride/349840

http://www.cardomain.com/ride/443488/5

Pozdro