za niskie wolne obroty bez możliwości regulacji
za niskie wolne obroty bez możliwości regulacji
Witam.
Wiem że aż was korci żeby napisać UŻYJ OPCJI SZUKAJ!!!!!
ale przeszukiwałem już podobne tematy i nie bardzo mogę coś dopasować, otóż:
Mam strasznie niskie wolne obroty około 600 obrotów, nie mam możliwości ich zwiększenia, mimo regulacji śrubą w przepustnicy obroty nie rosną, można je tą śrubą jeszcze zmniejszyć, ale podwyższyć się nie da, dzieje się tak i na gazie i na benzynie, dodatkowo na benzynie jak już ktoś gdzieś pisał do 2 tys. obrotów mi przymula a po przekroczeniu idzie dobrze, na gazie tego objawu nie ma, kolejną rzeczą jest to, że gdy jadę i wybiję na luz czasami trzyma mi nawet 1500 obrotów, po pewnym czasie spadają do tych felernych 600 obrotów, albo i nie...
może ktoś z was się z czymś takim spotkał?
Pozdrawiam.
			
			
									
						
							Wiem że aż was korci żeby napisać UŻYJ OPCJI SZUKAJ!!!!!
ale przeszukiwałem już podobne tematy i nie bardzo mogę coś dopasować, otóż:
Mam strasznie niskie wolne obroty około 600 obrotów, nie mam możliwości ich zwiększenia, mimo regulacji śrubą w przepustnicy obroty nie rosną, można je tą śrubą jeszcze zmniejszyć, ale podwyższyć się nie da, dzieje się tak i na gazie i na benzynie, dodatkowo na benzynie jak już ktoś gdzieś pisał do 2 tys. obrotów mi przymula a po przekroczeniu idzie dobrze, na gazie tego objawu nie ma, kolejną rzeczą jest to, że gdy jadę i wybiję na luz czasami trzyma mi nawet 1500 obrotów, po pewnym czasie spadają do tych felernych 600 obrotów, albo i nie...
może ktoś z was się z czymś takim spotkał?
Pozdrawiam.
 
 
89r. 2.2 GT (I) USA
- Sqad
 - Posty: 4078
 - Rejestracja: 2005-08-11 15:35
 - Samochód: Mazda RX8 Renesis '06
 - Galeria: viewtopic.php?t=6231
 - Lokalizacja: Warszawa
 - Kontakt:
 
Normalne obroty to 750 na jałowym
Dodam że już to przerabiałem w LXie
Uszczlka pod głowicą wymieniona
Kolektor wyczyszczony
silnik wolnych obrotow wymieniony
pompa wody wymieniona
przepływka wymieniona
i nic, w końcu sprzedaliśmy samochód
Temat był obszernie omawiany ale tam nic nie znajdziesz, życze powodzenia w poszukiwaniu przyczyny.
			
			
									
						
										
						Dodam że już to przerabiałem w LXie
Uszczlka pod głowicą wymieniona
Kolektor wyczyszczony
silnik wolnych obrotow wymieniony
pompa wody wymieniona
przepływka wymieniona
i nic, w końcu sprzedaliśmy samochód
Temat był obszernie omawiany ale tam nic nie znajdziesz, życze powodzenia w poszukiwaniu przyczyny.
- Jedrek
 - Posty: 1134
 - Rejestracja: 2004-06-24 10:19
 - Samochód: Igen 1992 2,2GT
 - Lokalizacja: Ośno Lubuskie
 - Kontakt:
 
Pisałem już na .net 
ja podejrzewam nieszczelność w układzie dolotowym, albo w samym kolektorze (wężyk podciśnienia)
A i jeszcze jedno, to że pokazuje na obrotomierzu 600 obr/min to wcale nie świadczy o tym, że tyle właśnie jest.
Pozdro!
			
			
									
						
							ja podejrzewam nieszczelność w układzie dolotowym, albo w samym kolektorze (wężyk podciśnienia)
A i jeszcze jedno, to że pokazuje na obrotomierzu 600 obr/min to wcale nie świadczy o tym, że tyle właśnie jest.
Pozdro!
Fioletowy FORD PROBE I czywiście GT + LPG OMVL DREAM XXIN:):):):):)
Yamaha Xj 550 `83
Kawasaki ZZR600 `98
był: † Black Ford Frobe 2,2 Turbo GT `92 + LPG OMVL DREAM XXIN † A.D. 08.12.2006 Death! ;(
			
						Yamaha Xj 550 `83
Kawasaki ZZR600 `98
był: † Black Ford Frobe 2,2 Turbo GT `92 + LPG OMVL DREAM XXIN † A.D. 08.12.2006 Death! ;(
- Sqad
 - Posty: 4078
 - Rejestracja: 2005-08-11 15:35
 - Samochód: Mazda RX8 Renesis '06
 - Galeria: viewtopic.php?t=6231
 - Lokalizacja: Warszawa
 - Kontakt:
 
- Drzymek
 - Posty: 4382
 - Rejestracja: 2004-12-30 20:21
 - Samochód: Probe GT 92
 - Galeria: viewtopic.php?t=5501
 - Lokalizacja: Nowy Sącz
 
- Sqad
 - Posty: 4078
 - Rejestracja: 2005-08-11 15:35
 - Samochód: Mazda RX8 Renesis '06
 - Galeria: viewtopic.php?t=6231
 - Lokalizacja: Warszawa
 - Kontakt:
 
wracając do tematu...
obejrzałem BAC który ponoć odpowiada za wolne obroty i zauważyłem że jest na nim złoty dekielek nad zaworem powietrza jak spojrzałem na to od środka to jest tam nagwintowane na dość sporej długości i zastanawiam się czy wkręcając lub wykręcając ten dekielek można regulować dawkę powietrza dostarczonego na wolnych obrotach?


			
			
									
						
							obejrzałem BAC który ponoć odpowiada za wolne obroty i zauważyłem że jest na nim złoty dekielek nad zaworem powietrza jak spojrzałem na to od środka to jest tam nagwintowane na dość sporej długości i zastanawiam się czy wkręcając lub wykręcając ten dekielek można regulować dawkę powietrza dostarczonego na wolnych obrotach?


 
 
89r. 2.2 GT (I) USA
- Bogdan9999
 - Posty: 4270
 - Rejestracja: 2005-04-11 00:42
 - Samochód: Black 1GT 91r. Sportage FE3N 4X4
 - Galeria: viewtopic.php?t=7485
 - Lokalizacja: Przasnysz
 
- Lisiu
 - Klubowicz
 - Posty: 3616
 - Rejestracja: 2005-04-05 17:40
 - Samochód: Corvette C4 LT1
 - Galeria: viewtopic.php?t=6117
 - Lokalizacja: Sieraków
 
nie wiem czy bodzio pisze o tym co mam na mysli ale u mnie winny byl czujnik który załącza też wentylatory- wkręcany koło termostatu, idzie do niego wtycznka z jednym przewodem
			
			
									
						
							EX:Probe 2.2 GT red perla
EX: Firebird 3.1 white
EX: W140 Coupe 6.0 black/red perla
Jest: Trans AM 5.0 black w trakcie odbudowy...
			
						EX: Firebird 3.1 white
EX: W140 Coupe 6.0 black/red perla
Jest: Trans AM 5.0 black w trakcie odbudowy...
- Bogdan9999
 - Posty: 4270
 - Rejestracja: 2005-04-11 00:42
 - Samochód: Black 1GT 91r. Sportage FE3N 4X4
 - Galeria: viewtopic.php?t=7485
 - Lokalizacja: Przasnysz
 
- kicur
 - Posty: 290
 - Rejestracja: 2004-11-08 18:58
 - Samochód: I GT 90' 2,2 Turbo - Pełne wyposażenie
 - Galeria: viewtopic.php?t=6637
 - Lokalizacja: Bukowno
 
przepływomierz na pewno mam walnięty ale na gazie ma takie same objawy a do gazu przepływomierza nie używa, zanim te obroty mi spadły jeździłem na gazie z odłączonym przepływomierzem i obroty były ok tak więc raczej nie jest to wina przepływomierza... ze ssaniem raczej też nic nie będzie bo na zimnym silniku gdy go odpalę to pięknie trzyma 1500 obrotów i z czasem spadają dopiero jak się nagrzeje to schodzą obroty na 600 i nic więcej... a błędów nie pokazuje żadnych...
			
			
									
						
							
 
 
89r. 2.2 GT (I) USA
- skorik
 - Posty: 588
 - Rejestracja: 2005-10-15 08:27
 - Galeria: viewtopic.php?t=9986
 - Lokalizacja: Toruń
 
on nie gaśnie, równo trzyma 600 i normalnie chodzi. Świece wymieniałem, przewody też, oraz kopułkę i palec tak, że z tej strony wszystko jest ok, a jeżdżę z tymi obrotami już z rok, do bani chodzi na benzynie przez przepływomierz, na szczęście na gazie cyka jak złoto, tylko te obroty mnie drażnią...piotrek pisze:na razie możesz zrobić w ten sposób , podkręć mu troche
na lince (2 nakrętki ) obroty przynajmniej nie będzie ci gasł
 
 
89r. 2.2 GT (I) USA
- davidlive
 - Posty: 2849
 - Rejestracja: 2006-07-30 13:29
 - Samochód: brak
 - Galeria: viewtopic.php?t=10466
 - Lokalizacja: Polaniec
 - Kontakt:
 
- skorik
 - Posty: 588
 - Rejestracja: 2005-10-15 08:27
 - Galeria: viewtopic.php?t=9986
 - Lokalizacja: Toruń
 
- Eli
 - Posty: 1787
 - Rejestracja: 2005-09-14 23:38
 - Galeria: viewtopic.php?t=9702
 - Lokalizacja: Milanówek
 
- 
				Maxxum
 - Klubowicz
 - Posty: 3867
 - Rejestracja: 2004-06-03 22:15
 - Samochód: 3.0 V6 LX '90, 2.2 GT '92
 - Galeria: viewtopic.php?t=7746
 - Lokalizacja: Tarnów
 
To może i ja się podepnę pod temat...
W tym tygodniu również wystąpiły u mnie problemy ze zbyt niskimi obrotami na biegu jałowym. Jadę sobie na jakimś biegu, włączam na luz i obroty spadają do 500 obr./min, silnik przez 1-2 sekundy nierówno pracuje a potem obroty wchodzą na normalny poziom, czyli jakieś 750 obr./min.
Jeszcze ciekawostka - pierwszy raz stało się to prawdopodobnie zaraz po zatankowaniu paliwa. Pomyślałem więc że to wina kiepskiego paliwka, więc na obwodnice Tarnowa i trochę Probaska przegoniłem tak 200/h.
Po tym zabiegu wszystko wróciło do normy. Niestety po kilku dniach problem znów powrócił
 Jeżeli ktoś ma jakieś sugestie to śmiało...
			
			
									
						
							W tym tygodniu również wystąpiły u mnie problemy ze zbyt niskimi obrotami na biegu jałowym. Jadę sobie na jakimś biegu, włączam na luz i obroty spadają do 500 obr./min, silnik przez 1-2 sekundy nierówno pracuje a potem obroty wchodzą na normalny poziom, czyli jakieś 750 obr./min.
Jeszcze ciekawostka - pierwszy raz stało się to prawdopodobnie zaraz po zatankowaniu paliwa. Pomyślałem więc że to wina kiepskiego paliwka, więc na obwodnice Tarnowa i trochę Probaska przegoniłem tak 200/h.
Po tym zabiegu wszystko wróciło do normy. Niestety po kilku dniach problem znów powrócił
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)
			
						- Drzymek
 - Posty: 4382
 - Rejestracja: 2004-12-30 20:21
 - Samochód: Probe GT 92
 - Galeria: viewtopic.php?t=5501
 - Lokalizacja: Nowy Sącz
 
Stary, dokładnie mam tak samo od tygodnia. Jadę, wrzucam na luz, sekundę go przydusi i znowu jest normalnie. Może to zapchany filtr paliwa?Maxxum pisze:To może i ja się podepnę pod temat...
W tym tygodniu również wystąpiły u mnie problemy ze zbyt niskimi obrotami na biegu jałowym. Jadę sobie na jakimś biegu, włączam na luz i obroty spadają do 500 obr./min, silnik przez 1-2 sekundy nierówno pracuje a potem obroty wchodzą na normalny poziom, czyli jakieś 750 obr./min
BEAUTY...POWER...SOUL...
			
						