Uwaga. Informuję, że z dniem 09.08.2024 Stowarzyszenie Ford Probe Klub Polska zostało zamknięte i przekształciło się w Ford Probe Klub Polska. W działaniu forum nic się nie zmieni.
zonk mnie zlapal, pomocy (nie odpala)
zonk mnie zlapal, pomocy (nie odpala)
koncze se prace jak bozia przykazala o 2 w nocy
wsiadam w auto, odpalam, bylo nieco sniegu wiec przygazowalem coby sie szybciej nagrzal, po chwilii puscilem gazu, autko zgaslo (czasem sie tak zdarzalo na zimny silniku)
no to ja mu znow odpalam a tu znok! nic nie odpala, dzwiek jakby benzynki nie bylo - mysle se rezerwa mnie w kona zrobila... dolalem z jakies 10 literkow i znow... i ani chu chu....
i co to kurde moze byc??
mechaniory beda dopiero popoludniem wiec moze do tego czasu uknujemy wspolnie jakies teorie?
szlag mnie normalnie trafil.
HINT jezdze na odlaczonym przeplywomierzu wiec komp pracuje w trybie awaryjnym. no ale takich numerow nigdy nie robil!
wsiadam w auto, odpalam, bylo nieco sniegu wiec przygazowalem coby sie szybciej nagrzal, po chwilii puscilem gazu, autko zgaslo (czasem sie tak zdarzalo na zimny silniku)
no to ja mu znow odpalam a tu znok! nic nie odpala, dzwiek jakby benzynki nie bylo - mysle se rezerwa mnie w kona zrobila... dolalem z jakies 10 literkow i znow... i ani chu chu....
i co to kurde moze byc??
mechaniory beda dopiero popoludniem wiec moze do tego czasu uknujemy wspolnie jakies teorie?
szlag mnie normalnie trafil.
HINT jezdze na odlaczonym przeplywomierzu wiec komp pracuje w trybie awaryjnym. no ale takich numerow nigdy nie robil!
czas jest po to zeby wszystko nie dzialo sie jednoczesnie
-
- Klubowicz
- Posty: 1830
- Rejestracja: 2002-09-02 11:46
- Galeria: viewtopic.php?t=5495
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
zwarlem magiczne kabelecki (a swiatlosc greyga niech nam przyswieca)
no i pomrygalo mi...
na poczatek dowiedzialem sie ze gdzies zgubilem automatyczna skrzynie
a pozniej ze jakis czujnik cieczy
a jeszcze poznije ze wszystko ok
no ale nie jest ok.
ktokolwiek widzial ktokolwiek wie o czujniku temp. plynu chlodzacego - nr'ki katalogowe, ceny, moze ktos ma?
...proszony jest o pilne informacje ku mnie.
2.0 '94
no i pomrygalo mi...
na poczatek dowiedzialem sie ze gdzies zgubilem automatyczna skrzynie
a pozniej ze jakis czujnik cieczy
a jeszcze poznije ze wszystko ok
no ale nie jest ok.
ktokolwiek widzial ktokolwiek wie o czujniku temp. plynu chlodzacego - nr'ki katalogowe, ceny, moze ktos ma?
...proszony jest o pilne informacje ku mnie.
2.0 '94
czas jest po to zeby wszystko nie dzialo sie jednoczesnie
Ja kupowalem w http://www.aktyw.pl/ ale do 2,5 po 80 zł. 2,5 ma dwa czujniki i trzeci od wskaznika - jak by sie okazalo ze którys pasuje do 2.0 to moge ci wyslac
Jak robiles test na zimnym silniku, to nic dziwnego, ze wywalilo Ci blad czujnika temperatury cieczy. Niech zgadne: "sensor out of range"...t0mpre pisze:ktokolwiek widzial ktokolwiek wie o czujniku temp. plynu chlodzacego
A skrzynia, to byc moze nie wcisnales dwa razy guzika HOLD lub O/D na samym poczatku testu (dluzsza przerwa). Dodam tez, ze musisz wykonac 1/4 obrotu kierownica i wcisnac pedal hamulca. ...Oczywiscie jesli masz system EEC-IV.
Pozdrawiam.
Odpalanie
Ściemka Panowie,
Tak sprawa może tak ma być ale jak na moje to raczej nie auto jak jest zimne to sobie spokojnie odpali autossanie wyciągnie go na 2tyś obrotów i luzik. Problem w tym że jak samochodzik jest rozgrzany to wsiadam do niego przekręcam kluczyk i troszke muszę go kręcić żeby zaskoczył czasem też zawali benzynką. Ogólnie nie mam z nim żadnych problemów tylko czasem te obroty na jałowym sobie poskaczą. Myślicie że to autossanie jest zawalone olejem czy coś? można samemu to autossanie przeczyścić czy musze lecieć do jakiegoś szerszenia co mi nazmyśla i powie 700 zł za byle gówno? coś jeszcze mi poradzicie?
pozdro 4 all
Tak sprawa może tak ma być ale jak na moje to raczej nie auto jak jest zimne to sobie spokojnie odpali autossanie wyciągnie go na 2tyś obrotów i luzik. Problem w tym że jak samochodzik jest rozgrzany to wsiadam do niego przekręcam kluczyk i troszke muszę go kręcić żeby zaskoczył czasem też zawali benzynką. Ogólnie nie mam z nim żadnych problemów tylko czasem te obroty na jałowym sobie poskaczą. Myślicie że to autossanie jest zawalone olejem czy coś? można samemu to autossanie przeczyścić czy musze lecieć do jakiegoś szerszenia co mi nazmyśla i powie 700 zł za byle gówno? coś jeszcze mi poradzicie?
pozdro 4 all
2.0 16v 1993r
USA
USA
- OLEY
- Klubowicz
- Posty: 12763
- Rejestracja: 2004-10-07 22:17
- Samochód: I Gen 3.0 V6 Vulcan '90
- Lokalizacja: Szczecin
Witaj.
Kurcze,musiałem przeczytać pięć razy Twoje pierwsze zdanie
zanim skumałem o co chodzi.
Sprawdż kable,aparat zapł.
Wypadałoby sprawdzić ciśnienie,sprężanie.
Auto nie było przegrzane?Uszczelka pod głowicą?
Jeżeli czuć paliwo,to znaczy,że się zalewa.(Brak iskry?)
Może coś z zapłonem?
Kurcze,musiałem przeczytać pięć razy Twoje pierwsze zdanie
zanim skumałem o co chodzi.
Sprawdż kable,aparat zapł.
Wypadałoby sprawdzić ciśnienie,sprężanie.
Auto nie było przegrzane?Uszczelka pod głowicą?
Jeżeli czuć paliwo,to znaczy,że się zalewa.(Brak iskry?)
Może coś z zapłonem?
[o]Piękno nie zna ceny.[/o]
- Kędziorek
- Posty: 3381
- Rejestracja: 2004-11-24 22:32
- Galeria: viewtopic.php?t=8098
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Problem z odpaleniem
Dzisiaj rano pojawił się pewien problem. Wsiadłem do autka i chciałem go odpalić. Przekręcam kluczyk i nie zapalił się Check Engine tak jak zawsze przy odpalaniu. Odłączyłem alarm i nic. rozrusznik kręcił ale nic się nie działo. Dopiero po kilku próbach zapalił się Check Engine i samachodzik zapalił od ręki. Czego to może być przyczyna, bo trochę się zdołowałem. Dzięki za wszelkie info. Narka
Sądzę, że zabrakło ci zasilania na CPU. Check Engine bez odpalonego silnika świeci się tylko po to, żeby sprawdzić żarówkę, dopiero po odpaleniu CPU informuje nas za jego pomocą o ew. błędach. Sprawdź czy któryś bezpiecznik nie jest luźny oraz łączówki do CPU itp.
Czarne Probe II 2.0 1995 manual + LPG
- Kędziorek
- Posty: 3381
- Rejestracja: 2004-11-24 22:32
- Galeria: viewtopic.php?t=8098
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- cembrzynski
- Posty: 100
- Rejestracja: 2005-02-21 18:30
- Samochód: brak
- Lokalizacja: Elbląg
po deszczu nie chce mi odpalić.....
jak samochód postoi przez 2 dni i w tym czasie popada deszcz to nie chce mi odpalić , ale po paru godzinach jak przestanie padać odpala normalnie ,w dni kiedy nie pada odpala normalnie.Wydaje mi się że to przewody ale chce się upewnić .Z góry dziękuje za odpowiedzi.
2.5 24V \95r granatowy
Re: po deszczu nie chce mi odpalić.....
Meteopata jakiś... może niedociśnieniowec...cembrzynski pisze:jak samochód postoi przez 2 dni i w tym czasie popada deszcz to nie chce mi odpalić , ale po paru godzinach jak przestanie padać odpala normalnie ,w dni kiedy nie pada odpala normalnie.Wydaje mi się że to przewody ale chce się upewnić .Z góry dziękuje za odpowiedzi.
Spróbuj mu do baku wsypać z 10 dkg jacobs kronung
Marcin / Probe 2.2 GT '91
http://www.motonet.pl
http://www.motonet.pl