Malowanie wnętrza - porady, sugestie ?

[Eli]

jest tak samo jak z pokrywa zaworow... trzeba bedzie co jakis czas poprawic

[Dee Jay]

No właśnie chciałem sobie spolerować to i owo pod silnikiem ale nie wiem jak będzie z trwałością.

[Eli]

z moich doswiadczen wynikia ze to tragedia.. mimo ze dopiero zaczalem polerowac to juz mialem dosc... ciezko jest utrzymac nawet czarny lakier zeby sie ladnie blyszczal a co dopiero polerke... ale to tylko moje doswiadczenia...

aha bardzo liczy sie kat patrzenia...najgorszy jesli chodzi o pokrywe zaworow jes tjak stoisz przed autem...

[Bogdan9999]

Hmm.. Polecam pokrycie elementów chromo-niklem. Ja tam chyba na to właśnie sie skusze bo już mam dość przecierania szmatką. Pozdro

[Kędziorek]

Bogdan a orientujesz się ile taka przyjemność??

[Dee Jay]

Słyszałem o tym ale w okolicy nie znalazłem żadnej osoby zajmujacej się tym więc pozostaje mi tylko pewnie męczenie się filcem. W sumie raz na tydz. mógłym odświerzać to tylko myśle czy temp pod maską nie będzie miała jakiegoś negatywnego wpływu na to.

[Kędziorek]

Słuchajcie, lakierując plastiki wnętrza auta, wystarczy je lekko poszpachlować, znaczy wygładzić, podkład, farbka i lakier bezbarwny??

W zupełności wystarczy??

[Dee Jay]

Wystarczy.

[Bogdan9999]

Pracuje w firmie przy której znajduje sie duży zakład galwanizeri w tygodniu będę chciał sie dowiedzieć dokładnie ile taka przyjemność kosztuje i jak sie dowiem to dam znać. Pozdro

[Kędziorek]

Bardzo prawdopodobne,że będę lakierował plastiki i nie chciałbym żeby np. po pół roku zaczęło się łuszczyć czy odłazić.

[Dee Jay]

Jeżeli dobrze przygotujesz plastik, odtłuścisz go dasz podkład i dasz na koniec bezbarwny to będzie się ładnie trzymał i nie będzie się rysował. Robiłem już tak w golfie kumpla i trzyma się świetnie.

[Sokół]

Najlepiej na samym początku zmatowic plastiki i prysną je podkładem do plastików (wystarczy naprawdę cienka warstwa) , a dopiero potem zwykłym wypełniającym