Don_Luk pisze:Tomek byłem na wysokiej ale szefa nie było był jego pomocnik i taki młody chłoptas nie dało sie z nim sensownie pogadac.  
Jak on stwierdził ze to wina tego czujnika  a nie sond ? Podłaczył ci pod komputer ?
W moim przypadku TAK ! 
... ale pamiętaj , że każda przyczyna  jest (lub może być) inna a skutki podobne   
 
Oczywiście , pierwszą rzeczą którą zrobił to podłączenie pod kompa (w zasadzie to nie komp tylko urządzenie diagnozujące) .  
Jak to dokładnie zrobił (stwierdził) - nie pytaj mnie  

  On jest fachurą ja tylko user'em . Nie mniej jednak Jego diagnoza sprawdziła się - Nie jestem pierwszą osobą z klubu która zawitała na Wysokiej ... Narzekań nie stwierdziłem  
 
Jeśli chodzi o chłoptasia , masz rację - poczekaj aż pojawi się szef .
Tomek