Lakier... samemu czy w lakierni?
Lakier... samemu czy w lakierni?
Mam troszkę małych otarć na karoserii tudzież na zderzakach. Mam dobrać lakier i popryskać czy dać fachowcom?
Red FORD USA
PROBE II (ECP)
2.5 V6 24V
Kod silnika KL
PROBE II (ECP)
2.5 V6 24V
Kod silnika KL
- Basf_Wrocław
- Posty: 956
- Rejestracja: 2004-08-26 11:44
- Samochód: R4 94
- Galeria: viewtopic.php?t=5626
- Lokalizacja: Wrocław
- KASZCZU
- Posty: 572
- Rejestracja: 2004-12-29 16:48
- Galeria: viewtopic.php?t=12249
- Lokalizacja: Kraków
PARTYBOY pisze:Pastele dobrze trzymaja ale taniej wyjdzie markerem.Basf_Wrocław pisze:Oczywiście, że samemu.
Ja bym tam pomalował plakatówkami... a tak na poważnie
jeśli masz mało groźne ryski to nie wiem czy jest sens bawić się w lakiernika... ja miałem pare zadrapań na plastikach to pomalowałem czarnym sprejem z Michałem_krk śladu nie ma i ekonomicznie, jednak jeśli masz porządne zadrapania to zastanów się dobrze czy jest sens lakierować pojedyńcze elementy czy może lepiej dołożyć trochę kasy i zrobić całe autko, żeby było raz a dobrze
- Dee Jay
- Posty: 4179
- Rejestracja: 2004-11-10 10:58
- Samochód: II gen V6 1993
- Galeria: viewtopic.php?t=8900
- Lokalizacja: Kraków
Zależy czy to naprawde małe zadrapania i czy już kiedyś robiłeś coś podobnego. Jak to większe i łgłębsze rysy a nie trzymałeś nigdy pistoletu w ręce lub nie malowaś nic to lepiej daj lakiernikowi.
BTW. Jaki masz kolor probka,
BTW. Jaki masz kolor probka,
Ford Probe 2,5 V6 93 ubezpieczony przez mafię. Stuknij mnie to my stukniemy ciebie
- Dee Jay
- Posty: 4179
- Rejestracja: 2004-11-10 10:58
- Samochód: II gen V6 1993
- Galeria: viewtopic.php?t=8900
- Lokalizacja: Kraków
jedyny słuszny kolor
Tylko jak będziesz chciał to zrobić samemu to poćwicz bo ten lakierek nie wybacza pomyłek
Tylko jak będziesz chciał to zrobić samemu to poćwicz bo ten lakierek nie wybacza pomyłek
Ford Probe 2,5 V6 93 ubezpieczony przez mafię. Stuknij mnie to my stukniemy ciebie
- KASZCZU
- Posty: 572
- Rejestracja: 2004-12-29 16:48
- Galeria: viewtopic.php?t=12249
- Lokalizacja: Kraków
Czarne są szybszemm26 pisze:
Red, oczywiście
Kolejna sprawa to to ile chcesz przeznaczyć na ten cel kasy, same materiały nie są tak holendarnie drogie jak robocizna, robisz sam - oszczędzasz, ale możesz spartolić, dajesz komuś płacisz = wymagasz i jest duże prawdopodobieństwo że lakiernik zrobi to lepiej od Ciebie (ale drożej)... duże prawdopodobieństwo tzn nie zawsze znaczy lepiej bo możesz trafić na takiego fachmana, który weźmie grubą kase i spier..doli sprawę dlatego najlepiej jakbyś miał kogoś zaufanego , który rzeczywiście zna się na rzeczy a nie tylko na malowaniu fiatów 126 wałkiem.
- davidlive
- Posty: 2849
- Rejestracja: 2006-07-30 13:29
- Samochód: brak
- Galeria: viewtopic.php?t=10466
- Lokalizacja: Polaniec
- Kontakt:
dokładnieKASZCZU pisze:Czarne są szybszemm26 pisze:
Red, oczywiście
A co do lakieru to jeśli już będziesz oddawał do lakiernika to oblukaj najpierw jakieś autka kture malował , zobaczy czy dobrze maluje i czy zawsze mu to wychodzi , bo szkoda samochodzu jeśli miałbys mieć zacieki
pozdro
BYŁ - PROBE 2.2GT 90' był od 2007 do 2009
I JEST ZNOWU . Ta sama wersja, ten sam rocznik, to samo wyposażenie. Jest identyczny
I JEST ZNOWU . Ta sama wersja, ten sam rocznik, to samo wyposażenie. Jest identyczny
- Dee Jay
- Posty: 4179
- Rejestracja: 2004-11-10 10:58
- Samochód: II gen V6 1993
- Galeria: viewtopic.php?t=8900
- Lokalizacja: Kraków
Wtedy można mu nie zapłacić/kazać poprawić/ukatrupić w afekcie * i wyjdziemy na swoje
* -niepotrzebne skreślić
* -niepotrzebne skreślić
Ford Probe 2,5 V6 93 ubezpieczony przez mafię. Stuknij mnie to my stukniemy ciebie
- RX
- Posty: 4099
- Rejestracja: 2004-10-06 10:15
- Samochód: '99 Corvette
- Galeria: viewtopic.php?t=17374
- Kontakt:
- sawmaster
- Posty: 726
- Rejestracja: 2007-06-27 15:54
- Samochód: Ford Probe 97r 2.0 16v
- Galeria: viewtopic.php?t=11616
- Lokalizacja: Białystok
- kosmita
- Posty: 282
- Rejestracja: 2006-02-03 15:38
- Galeria: viewtopic.php?t=8651
- Lokalizacja: Lubin
- Dee Jay
- Posty: 4179
- Rejestracja: 2004-11-10 10:58
- Samochód: II gen V6 1993
- Galeria: viewtopic.php?t=8900
- Lokalizacja: Kraków
Efekt byłby na pewno extra, ale skoro mm26 mówi o zaprawkach to chyba większe obdarcia lakieru
Ford Probe 2,5 V6 93 ubezpieczony przez mafię. Stuknij mnie to my stukniemy ciebie
a nie masz kogoś kto by ci w tym pomógł.Malowanie samemu nie jest łatwe wiesz mi.Pomalowałem już kilka aut,a na warsztacie jest niesamowicie kosztownie.Porządny warsztat liczy se 3 do 4 tysiące.
Przy pomocy kumpla fachowca to jakieś 500 zł w zależności jakie materjały wybierzesz oczywiście + piwo dla kumpla.
Oczywiscie RED
Przy pomocy kumpla fachowca to jakieś 500 zł w zależności jakie materjały wybierzesz oczywiście + piwo dla kumpla.
Oczywiscie RED
2.2 turbo '92r
czerwone są najszybsze
czerwone są najszybsze
spoko ale mm26 pisze o otarciach a nie ryskach to jest znaczna różnica bo trzeba malować element a za to sie liczy od 300 400zł.Ceny o których pisałem wcześniej to za malowanie całego auta bo o tym też była rozmowaPARTYBOY pisze:za ryski zaplacisz ze 150 zeta za robocizne, jeszcze zalezy ile tego jest i gdzie, nie przesadzajmy z wycenami, lakiernik zrobi to odpowiednia technika i przy uzyciu porzadnych narzedzi i materialow
2.2 turbo '92r
czerwone są najszybsze
czerwone są najszybsze
- Basf_Wrocław
- Posty: 956
- Rejestracja: 2004-08-26 11:44
- Samochód: R4 94
- Galeria: viewtopic.php?t=5626
- Lokalizacja: Wrocław