Bogus pisze:na chamowni wychodzi cala naga prawda, czasami wydaje sie np. jak tlumik glosny przelotowy, to ze auto ma niezlego kopa, prawda jest calkiem inna. Nie mozna auta zabardzo odetkac. Powinno sie przed kazda zmiana czego kolwiek jechac na chamownie zeby nie szukac w czym problem, przewaznie wszyscy mysla o hamowni dopiero po tz Tuningu
Bogus masz racje na
Chamowni zawsze tak sie dzieje , szczgólnie jak kogos rozbierzemy do naga
ale w moim przypadku , cala naga prawda ma sie nijak do rzeczywistosci. Hamownia pokazala jedno , a czasy przejazdów pokazaly co innego.
Do tego jak juz sie niestety po fakcie dowiedzialem auto powinno byc hamowane na najwyzszym biegu , przy którym osiágnie predkosc maksymalna, co wiaze sie z uzyskaniem mocy maksymalnej , a wiadomo w przypadku Proba nie jest 4 bieg.
a sam dzwiek , to akurat w moim przypadku zastapienia tlumika srodkowego i kata , przelotowá rurá wiazalo sie z uzyskaniem bardzo przyjemnego dzwieku dla mojego ucha ( i nie tylko mojego

)
Zreszta sam pomiar mial pokazac glównie róznice jakie sa po przeróbce i bez niej , co jak pokazal wykres praktycznie nie zmienia niczego w znaczácy sposób. Ale przyznam ze liczylem na znacznie wiecej, jak zreszta chlopacy we wspomnianych przeze mnie autach, a które do najwolniejszych napewno nie nalezá (sprawdzone na Spotach)
W tej chwili mysle o ponownym hamowaniu autka , a jesli po raz drugi wyjdzie podobnie , to zaczne sie martwic. Dla siebie sprawdze teraz tylko cisnienie sprezania.