Konrad pisze:Ja tez mam na pięć osób. Tez sie zdziwilem bo poprzedniego miałem na cztery. Ale teraz mam 2,5 silnik a w dowodzie mam 2,0. Pozatym nie mam numeru silnika, I nie mialem zadnych danych na ostatniej stronie???
Musisz uważać - mój 1 gen. też nie miał w dowodzie numeru silnika - gość twierdził że amerykańce mają taki sam numer silnika jak nadwozia/podwozia. A ja tego nie sprawdziłem. Poza tym był zarejestrowany na 1997 cm a był 2,2 (wtedy jeszcze był podatek od pojemności) i rok produkcji miał napisany 89 a był 88. Przy badaniu technicznym wyszły jaja z tym silnikiem. Musiałem jechać do rzeczoznawcy a on przyczepił się do pojemności i okazało się że samochód był wyprodukowany w dniu 31.12.1988 r. więc od razu mi spadł o rok, pojemność podskoczyła

a numer silnika się znalazł (bez śladów przebicia itp). Ale to nie wystaczyło panu naczelnikowi wydziału komunikacji. Uparł się że może to być składak. Wysyłano pisma do centrali forda w Polsce o info na temat czy ten silnik jest z tej budy ale nie potrafili (albo się im nie chiało - akcja w 1997 r) bo to wersja USA.
Cuda i cudeńka się z tym działy - dodatkowe opinie rzeczoznawców - kupa wydanej kasy i nerwów. W końcu trzeba było jeszcze uruchomić jakieś znajomości i dopiero udało mi się podbić badanie technicze (a gdy go przepisywałem na siebie to w tym samym urzedzie nie było problemu)
Trzeba z takimi rzeczami uważać - i się nie chwalić.