
Zaraz mi sie przypomniały Mazury 2006 i lekcję odpowiedniego spania jaki domek 13A, dawał domkowi 13B


taaaa i te bąki na krajowej 15-ce, aż ludzie na CB krzyczeli ;p ;pLisiu pisze:Wspomnienia są wieczne....auto nie zawsze....
albo i mniej...Drzymek pisze:Chłopie, do mnie to nie dociera jak mogłeś sprzedać TO auto a 8000zł...
zgadzam sie w 100% z tymi slowami...Drzymek pisze: Ty #%$^#, Ty &#^$*@^&$, *#&^%(@& jeden!!!
Jak mogłeś sprzedać to auto!!!
Zobacz na te ostatnie zdjęcia, Probek na nich płacze!!!
Zobaczysz go niedługo skasowanego na jakimś szrocie.
Właśnie to mnie najbardziej zastanawia. Po jaką cholerę tak odpicował Prbka, pomalował, kosmiczne felgi, tuning silnika... Po to żeby go sprzedać za 8000zł??? Co on jest Robin Hood?pytlar pisze: Lisiu zrobil swoje i cięzko tam było jeszcze by cos zrobic zeby zadziwic!! temat tego probka był wyczerpany:]
Ja będę jeździć swoim cudem dopóki się nie zawinę na drzewie, dopóki serce będzie bić w jednym z nas, dopóki ktoś we mnie nie przydzwoni ze szkodą całkowitą. Po to go tuningowałem żeby zrobić go pod swoje upodobania i teraz będę się nim cieszyć...pytlar pisze: ale nie ma co stekac!! przeciez nie bedziemy kazdy z nas cale zycie jezdzic jednym samochodem!!
MaryooSh89 pisze:spokojnie:) probek lisia trafił w dobre ręce, zresztą przy najbliższej możliwej okazji sami się przekonacie:) aż takim pedancikiem to nie jestem no ale trochę kosmetyki mu się przyda![]()
tylko nie menda, tylko nie menda