 ) pozniej wyjazd na miasto i masz wrazenie ze zaraz zaszorujesz dziobem w ziemie!! nic bardziej mylnego!! do pierwszej wiekszej koleiny na drodze!! pozniej juz tylko strach a nie jazdza!! widzisz progi zwalniajace to ci sie krew gotuje!! walniesz w dziure to czujesz to na kregoslupie! nagle zaczynaja ci wszystkie plastiki trzeszczec!! po miesiacu sluchasz juz radia na maxa a plastiki dalej slyszysz!! zlapales kapcia i obsesyjnie szukasz desek albo czegokolwiek co da sie podlozyc pod kola zeby mozna bylo wlozyc lewarek!! jak juz ci sie uda to wykrecasz lewarek do konca a kolo dalej oparte o deski!! bo to przecierz nie gwintowane zawieszenie wiec skok sie nie skrocil!!:/ no i pewnego pieknego dnia jak uda ci sie wjechac gdzies gdzie jest kanal i zajrzysz pod samochod to wtedy sobie pomyslisz "co ja najlepszego zrobilem?!?!" nie dosc ze twojej konserwacji podwozia nie ma, to wszystko pogiete, tlumiki przetarte, skrzynia pobdzierana...
 ) pozniej wyjazd na miasto i masz wrazenie ze zaraz zaszorujesz dziobem w ziemie!! nic bardziej mylnego!! do pierwszej wiekszej koleiny na drodze!! pozniej juz tylko strach a nie jazdza!! widzisz progi zwalniajace to ci sie krew gotuje!! walniesz w dziure to czujesz to na kregoslupie! nagle zaczynaja ci wszystkie plastiki trzeszczec!! po miesiacu sluchasz juz radia na maxa a plastiki dalej slyszysz!! zlapales kapcia i obsesyjnie szukasz desek albo czegokolwiek co da sie podlozyc pod kola zeby mozna bylo wlozyc lewarek!! jak juz ci sie uda to wykrecasz lewarek do konca a kolo dalej oparte o deski!! bo to przecierz nie gwintowane zawieszenie wiec skok sie nie skrocil!!:/ no i pewnego pieknego dnia jak uda ci sie wjechac gdzies gdzie jest kanal i zajrzysz pod samochod to wtedy sobie pomyslisz "co ja najlepszego zrobilem?!?!" nie dosc ze twojej konserwacji podwozia nie ma, to wszystko pogiete, tlumiki przetarte, skrzynia pobdzierana...ja bym sie zastanowil...:] z czasem ci przejdzie...;] ja juz niestety musialem podniesc autko bo nie dalo sie jezdzic poprostu...




 
 
 a przod 195/65
 a przod 195/65 


 
 


 
 
 '89
'89 








