Zapraszamy do zapisywania się na Zlot Forda Probe, który odbędzie się w dn. 19-22 Czerwca w Sielpi Wielkiej. Szczegóły w dziale Rendez-vous. Uwaga - zapisy przyjmujemy do końca Kwietnia !
Moze dla potomnych Ci ktorzy tego cudaka dolali do swoich silnikow napisza co i jak, w koncu minelo juz duzo czasu i sadze ze maja podstawy do opiniowania tego preparatu.
Właśnie podejrzewam że w moim probku cos takiego było dolane do silnika bo jak go kupowałem to nie puszczał nawet najmniejszego dymka, przez pierwszy miesiąc nie brał oleju, ale chciałem dla probka dobrze i wymieniłem olej, niestety po wymianie zaczął sie horror, jak go odpalam to robi za soba zasłonę dymną i bierze ok litr oleju na tysiąc km
Był: Ford Probe 2 2.0 97' violet Był: Ford Probe 2 2,5 v6 KLZE 97' black Był: Ford Probe 2 2.0 97' black Był: Ford Probe 2 2,5 v6 96' Była: Alfa Romeo 159 SW 07' JTDM Był Ford Probe 2 2.5 v6 96'
Tez odradzam. Probowalem do silnika , skrzyni, ukladu paliwowego. Nic mi to nie dalo procz wzrostu spalania oleju (po jakims czasie oczywiscie). Dziala jak dragi, odczucie pozytywne na poczatku, pozniej auto ma dola, dopoki znowu nie naszprycujesz. Lepiej kase dolozyc do uszczelniaczy i pierscionkow. 2.2T
Ostatnio zmieniony 2007-12-28 00:38 przez Pluto, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam.no to parę słów na temat.ten specyfik dolewałem do silnika jakieś trzy lata temu.Po około 2000 km było lepiej ,ciszej pracował ,nie stukały popychacze,i chyba mniej kopcił wydech.Po następnych 3000km dymienie zaczęło rosnąć lawinowo.Efektem ceramizera jest przymus remonto-tuningu silnika.Zapieczone dwa pierścienie na dwóch tłokach,elipsa gładzi cylindrów.Chyba środek ten jak wspomniano wyżej jest dobry gdy chcemy wypchać komuś zużyte autko.
Witam. Ja dolałem ceramizera z serii XERAMIC do dwóch aut i po 20 tys.km. nie mam żadnych skutków ubocznych. Spalanie oleju się nie zmniejszyło co jest również napisane w instrukcji owego preparatu. natomiast silnik po zalaniu zaczął pracować równiej i ciszej. Mogę śmiało polecić ten produkt i zaleje go ponownie bez wachania.
Witam
Prosiłbym o przeczytanie i ocenę, może ktoś z posiadaczy używał/używa/zamierza użyć tego środka ?
Ogólnie podchodzę do tego bardzo sceptycznie , nigdy nie dolewałem żadnych doktorków czy innego ustrojstwa.
jeżeli nie szkoda Ci silnika to lej śmiało, rób zdjęcia kręc filmiki jak by to było w stanach to może byś jeszcze wydębił odszkodowanie a u nas... Lepiej odpuścić takie specyfiki...
Myślę podobnie, pewnie reklama dźwignią handlu.
Być może jest tak że taki środek "zatka" silnik na 15tys będzie hiper super a potem kapitalka, a może jest odwrotnie.....
Ford Probe 2.2GT 1991
Przelot 2,5" + mugen
Bov Properfect typ1
Nie polecam ceramizerów. Po konsultacjach z pewnym prowadzącym zajecia dowiedziałem się czemu takie specyfiki są niepolecane. Wstępnie aby zrozumieć, należy zauważyć, że rzadko oleje sa w czystej konsystencji, bez żadnych dodatków a dokładniej uszlachetniaczy. Tak więc teoretycznie (i praktycznie) kazdy olej zawiera uszlachetniacze a receptura jest znana tylko producentowi. Ceramizery, m.in. militec itp to również pewna kompozycja uszlachetniaczy i teraz pojawia się takie zjawisko synergii które mówi, ze różne czynniki wpływajace pozytywnie mogą się wzmocnić, np. nawet 7x ale również osłabić a nawet mocno pogorszyć.
W tym miejscu pies pogrzebany, bo tak naprawdę jednej osobie, jednemu silnikowi z danym olejem moze to pomóc, a innemu nie i zawsze jest to ruletka, ponieważ nie wiadomo jaki jest skład jednego i drugiego składnika.
*oczywiście chodzi o własności smarne, gęstość, lepkość itp
dodatkowo dochodzi kwestia odczynu oleju, gdyż z czasem zmienia się na kwasowy (i przez to trzeba go szybciej wymieniać) i również korelacja między odczynem a uszlachetniaczami.
bardzo kapryśna I GT'90: jak człowiek, ma swoje złe i jeszcze gorsze dni
etam, bez przesady, ceramizery to uszlachetniacze, dodatki do olejów które mieszając się z nimi tworzą roztwór a nie mieszaninę czyli nie da się tego 'teoretycznie' w sposób mechaniczny rozdzielić a filtr oleju poprostu wyłapuje większe i mniejsze cząstki zanieczyszczeń które nie są rozpuszczone w oleju a po prostu przenoszą się wraz z nim
bardzo kapryśna I GT'90: jak człowiek, ma swoje złe i jeszcze gorsze dni
dawno dawno wlalem tego ceramizera do silnika w 2.2 gl. niby cos tam lepiej zaczelo chodzic,ale po jakims czasie nastapilo takie dymienie silnikia;/ z rana to jedna wielka mgle robilem. skonczylo sie na kapitalce silnika. moze i sa jakies bardzo dobre ceramizery ale zapewne one musza kosztowac duzo drozej od naszych doktorkow.
wiesz nie sztuka sie naczytac opini pana marka hehe mnie samego to rozbawiło koles wzioł kase i teraz gra wariata.
załozyłem temat zeby podyskutowac o tym srodku jak i o jemu podobnych.
wiemy ze nasze silniki nie sa pierwszej młodosci i napewno niektórzy z was je testowali.
ja osobiscie uzywałem jak do tej pory jedynie srodka do czyszczenia wtrysków i jestem z niego zadowolony,
Jedno pytanie. O co chodzi ? Pytasz Mardan czy można na tym środku jeździć bez oleju, czy chodzi Ci o zmniejszenie spalania ? Jeśli chodzi o jazdę bez oleju to pojawia się drugie pytanie, gdzie podział się olej ? Jeśli olej wyparował to czemu ten środek miałby nie wyparować ? Po drugie czy będzie go wystarczająca ilość żeby smok go zassał ? Marek z tamtego forum ma racje. Klin olejowy musi być. Jeśli chciałbyś ten środek wykorzystać np do tego żeby bez oleju przejechać z punktu a do punktu b to gwarantuję, że z silnikiem będzie kiepsko po takim zabiegu. Jeśli natomiast chodzi o zmniejszenie spalania to potestuj różne oleje. Droższy nie zawsze znaczy lepszy. Jeśli trafisz w dobry olej, uzyskasz ten sam efekt co w przypadku domniemanego działania tego środka. Osobiście kupiłem kiedyś motodoktora i dzięki wiedzy z for internetowych, jak i ludzi znających się bardziej niż ja na silnikach, leży on dalej w piwnicy pod stertą innych nigdy nie użytych pierdół.
ja zastosowałem ten preparat jakis rok temu, może wiecej do BMW 318
nie wczuwałem sie moze zabardzo w dynamike ale spalanie mi spadło po tym zabiegu o ok 0,5-1 l/100km
Już zakupiłem fiolke do Proboszcza, wleje się przy najbliższej wymianie oleju. Nie zaszkodzi a pomóc może
Był: Probe II GT (USA) 2.5 V6 + LPG , Bordowe - również wewnątrz
Jest: BMW E39 540i 4.4 V8 + LPG = ok. 300KM
Seru nie wiadomo czy pomoże. Ogólnie nie powinno się dolewać świerzego oleju do silnika w większych ilościach, przynajmniej tak uczą mnie w szkole Napewno taki środek jakoś zmienia właściwości oleju.