
Zapraszamy do zapisywania się na Zlot Forda Probe, który odbędzie się w dn. 19-22 Czerwca w Sielpi Wielkiej. Szczegóły w dziale Rendez-vous. Uwaga - zapisy przyjmujemy do końca Kwietnia !
Ulepszacze płynów silnikowych - co o tym sądzicie ?
- Robert
- Posty: 12613
- Rejestracja: 2004-10-21 19:12
- Samochód: Probe GT2.0'89; ForTwo 0.6turbo; HRV 1.6
- Galeria: viewtopic.php?t=6900
- Lokalizacja: Leszno (maz)
- Kontakt:
Re: Ceramizery - AutoRepair
Skoro wiara, to hostia 

Poświęć niecałe 2 minuty na naukę korzystania z forum:
Lekcja 1 (bardzo krótka) i
Lekcja 2 (krótka)

'89 2.0 Turbo downgrade





-
- Posty: 43
- Rejestracja: 2008-10-01 11:01
- Samochód: Jeep Cherokee,'90, 4 litry+LPG
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Ceramizery - AutoRepair
odnośnie ceramizerów
swego czasu... za siedmioma górami...
miałem H civic 4 gen, super maszyna- niestety podkatowany i zagazowany silnik,1500ccm,podgrzany dzięki pękniętej chłodnicy i młodzieńczemu zapałowi(a zakład że pojedzie 200? itd. wiadomo głupota nie boli i przechodzi dopiero z czasem) i rdza tu i ówdzie przesądziły i zapadła decyzja- szukamy jelonka.
jako że cena była przystępna (bodajże 2100?) jelonków było dużo ale każdy jeden stwierdzał że silnik padaka a ja po każdej wizycie zostawałem ze złomem który co dzień dusił konie, gubił niutonometry, tracił kompresje i żarł mineralny na wiaderka. z pomocą przyszedł kumpel który doradził Xeramixa, i profilaktycznie 2 puchy motodoktorka, który i tak gorzej zaszkodzić nie mógł. wiadomo w silnik poszła świeża oliwa, chociaż generalnie i tak średnio raz na tydzień olej się praktycznie "wymieniał"
zalaliśmy jakąś gestwinę bodajże Hipol- wiem że na bank było to z beczki kupione na litry i dziadek lał to do ciągnika rolniczego,a po za tym ~4 zł za litr
jak już mówiłem do silnika poszedł świeży olej byle jaki ale świeży, następnie wspomniany ceramizer i bodajże 600ml motodoktora.
po zrobieniu 2 tys. km samochód został sprzedany- kupił go znajomy który doradził zalanie tego shitu i który w tym eksperymencie uczestniczył.
po kolejnych i to niecałych 2 tysiącach z silnika wylazł korbowód i właściwie nie było co zbierać.a do tego czasu chodził lepiej niż nowy, no na porównywalnym poziomie, zero stuków czy hałasu no igła można powiedzieć.
kumpel zrobił swap, trafił na silnik-złom w podobnym stanie jak ten kupiony odemnie powtórzył "kurację" i sprzedał autko.
wiem że olej o gęstości równej niemalże towotowi na pewno nie pomógł i że silnik był padaka itd itp, ale do zalania tego gó...na nikt mnie już więcej nie namówi.z ceramizerów i innych tego typu specyfików wyrosłem, pozatym gdyby zagęszczanie oleju lub modyfikowanie go było wskazane niewątpliwie producenci oleju robiliby to by przyciągnąć klienta.
na chwilę obecną jestem po kapitalnym w Probasku(pełny syntetyk i te sprawy
) robionym na jesieni więc nie potrzeba mi udoskonalania oleju 

swego czasu... za siedmioma górami...
miałem H civic 4 gen, super maszyna- niestety podkatowany i zagazowany silnik,1500ccm,podgrzany dzięki pękniętej chłodnicy i młodzieńczemu zapałowi(a zakład że pojedzie 200? itd. wiadomo głupota nie boli i przechodzi dopiero z czasem) i rdza tu i ówdzie przesądziły i zapadła decyzja- szukamy jelonka.
jako że cena była przystępna (bodajże 2100?) jelonków było dużo ale każdy jeden stwierdzał że silnik padaka a ja po każdej wizycie zostawałem ze złomem który co dzień dusił konie, gubił niutonometry, tracił kompresje i żarł mineralny na wiaderka. z pomocą przyszedł kumpel który doradził Xeramixa, i profilaktycznie 2 puchy motodoktorka, który i tak gorzej zaszkodzić nie mógł. wiadomo w silnik poszła świeża oliwa, chociaż generalnie i tak średnio raz na tydzień olej się praktycznie "wymieniał"


po zrobieniu 2 tys. km samochód został sprzedany- kupił go znajomy który doradził zalanie tego shitu i który w tym eksperymencie uczestniczył.
po kolejnych i to niecałych 2 tysiącach z silnika wylazł korbowód i właściwie nie było co zbierać.a do tego czasu chodził lepiej niż nowy, no na porównywalnym poziomie, zero stuków czy hałasu no igła można powiedzieć.
kumpel zrobił swap, trafił na silnik-złom w podobnym stanie jak ten kupiony odemnie powtórzył "kurację" i sprzedał autko.
wiem że olej o gęstości równej niemalże towotowi na pewno nie pomógł i że silnik był padaka itd itp, ale do zalania tego gó...na nikt mnie już więcej nie namówi.z ceramizerów i innych tego typu specyfików wyrosłem, pozatym gdyby zagęszczanie oleju lub modyfikowanie go było wskazane niewątpliwie producenci oleju robiliby to by przyciągnąć klienta.
na chwilę obecną jestem po kapitalnym w Probasku(pełny syntetyk i te sprawy


historia:
-kadet gsi,ciemny fiolet metalik, 2,0 8v '94
-civic 4gen,morski, 1,5 D15B1 '91
-passat b4, szary, 1,8+kompresor g60 '92
-ibiza, niebieska, 1,4 mpi '97
-PROBE, czerwone, 2,0 16V, II gen. '96 - SPRZEDANE
-ukochane autko
-frontera, srebrna, 2,3 TDI '92
-megane ph1,wisienka, 1.6 '97
-cherokee,biały, 4,0 '90
i kilka innych terenówek....
JEST: E36 coupe, zielony, 2.0 '92
-kadet gsi,ciemny fiolet metalik, 2,0 8v '94
-civic 4gen,morski, 1,5 D15B1 '91
-passat b4, szary, 1,8+kompresor g60 '92
-ibiza, niebieska, 1,4 mpi '97
-PROBE, czerwone, 2,0 16V, II gen. '96 - SPRZEDANE

-frontera, srebrna, 2,3 TDI '92
-megane ph1,wisienka, 1.6 '97
-cherokee,biały, 4,0 '90
i kilka innych terenówek....
JEST: E36 coupe, zielony, 2.0 '92
Re: Ceramizery - AutoRepair
Ceramizer nie zagęszcza oleju. Jak zalałeś hipolu do silnika który osiąga koło 7 tys obr. (bo u hondy to standard) to nie dziwne, że się rozsypał 
Ja badałem w beemce kompresje tylko po zalaniu specyfiku i przejechaniu ponad 1 tys km, była bardzo zbliżona do fabrycznej a samochod z przebiegiem ponad 350 tys km (nie mierzyłem kompresji przed operacją)
Wiele jest takich przypadków, a wszędzie chodzi o kasę
Uważam, że ceramizer nie jest sposobem na uniknięcie remontu jak w przypadku Hondy Kamila ale może pomóc w wozie który jest jeszcze w dobrym lub niezłym stanie technicznym.

Ja badałem w beemce kompresje tylko po zalaniu specyfiku i przejechaniu ponad 1 tys km, była bardzo zbliżona do fabrycznej a samochod z przebiegiem ponad 350 tys km (nie mierzyłem kompresji przed operacją)
Pewien Polak wynalazł zderzak który wchłania energię uderzenia samochodu w sztywną przeszkodę z prędkością ok 50 km/h. Projekt wykupił jakiś zachodni koncern samochodowy i schował do szuflady. DLACZEGO?kamillbn pisze:pozatym gdyby zagęszczanie oleju lub modyfikowanie go było wskazane niewątpliwie producenci...
Wiele jest takich przypadków, a wszędzie chodzi o kasę

Uważam, że ceramizer nie jest sposobem na uniknięcie remontu jak w przypadku Hondy Kamila ale może pomóc w wozie który jest jeszcze w dobrym lub niezłym stanie technicznym.
Był: Probe II GT (USA) 2.5 V6 + LPG , Bordowe - również wewnątrz 
Jest: BMW E39 540i 4.4 V8 + LPG = ok. 300KM

Jest: BMW E39 540i 4.4 V8 + LPG = ok. 300KM
- Kocureq
- Klubowicz
- Posty: 10628
- Rejestracja: 2006-03-21 21:35
- Samochód: Patrol Y60 1991, Audi A4 2023
- Galeria: viewtopic.php?t=10333
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ceramizery - AutoRepair
Łągiewka? Hehe... Zaczynamy?seru83 pisze:Pewien Polak wynalazł zderzak który wchłania energię uderzenia samochodu w sztywną przeszkodę z prędkością ok 50 km/h. Projekt wykupił jakiś zachodni koncern samochodowy i schował do szuflady. DLACZEGO?

-
- Posty: 43
- Rejestracja: 2008-10-01 11:01
- Samochód: Jeep Cherokee,'90, 4 litry+LPG
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Ceramizery - AutoRepair
Seru właściwie masz rację ale tylko w miejscu że ceramizery nie są sposobem na uniknięcie remontu.
Zdaje mi się że skoro silnik jest w powiedzmy dość dobrej kondycji (jeździ,pali,nie żre nadmiernie oleju i ma jeszcze trochę mocy) to nie ma sensu lać tego typu specyfików, no chyba że profilaktycznie ktoś ma chęć sprawdzić co się stanie po zalaniu,albo autko ma iść na handel
No bo skoro nie jest to sposób na uniknięcie remontu to co właściwie ma nam dać?
Nie wiem jak Wy ale ja na swoim niedawno robionym Probkowym silniku nie zamierzam, przynajmniej na dzień dzisiejszy, testować działania ani ceramizerów,ani moto doktorów,ani innych specyfików tego typu, nawet gdy wiedziałem już że muszę robić silnik nie przyszło mi do głowy próbować zalać tym, po prostu jeśli samochód ma mi posłużyć to wolę zrobić remont niż eksperyment w wyniku którego mogę coś zepsuć gorzej niż jest zepsute, nie bronię nikomu próbować- w swoim aucie możesz nawet użyć ceramizera zamiast oleju jeśli masz taką chęć
, jeśli potwierdzicie że ceramizery działają i nie mają negatywnego wpływu na silnik to chętnie przemyślę sprawę raz jeszcze
A silnik Hondy który był zalewany tym "Hipolem" (a może był to "Turdus"?a może jeszcze jakiś inny-generalnie chodzi o tani,towociasty olej)był na wykończeniu jak już pisałem i nie osiągał nawet 4k RPM bo strach było kręcić go tak wysoko żeby się nie rozpadł
Co do beemki to nie mam zdania,mój brat ma beemkę ale nie mam z samochodami tej firmy praktycznie żadnej styczności,a jeśli faktycznie poziom sprężanie wzrosło gratuluję.
a program o tym gościu oglądałem kiedyś bodajże w " strefie 11"
Zdaje mi się że skoro silnik jest w powiedzmy dość dobrej kondycji (jeździ,pali,nie żre nadmiernie oleju i ma jeszcze trochę mocy) to nie ma sensu lać tego typu specyfików, no chyba że profilaktycznie ktoś ma chęć sprawdzić co się stanie po zalaniu,albo autko ma iść na handel

No bo skoro nie jest to sposób na uniknięcie remontu to co właściwie ma nam dać?

Nie wiem jak Wy ale ja na swoim niedawno robionym Probkowym silniku nie zamierzam, przynajmniej na dzień dzisiejszy, testować działania ani ceramizerów,ani moto doktorów,ani innych specyfików tego typu, nawet gdy wiedziałem już że muszę robić silnik nie przyszło mi do głowy próbować zalać tym, po prostu jeśli samochód ma mi posłużyć to wolę zrobić remont niż eksperyment w wyniku którego mogę coś zepsuć gorzej niż jest zepsute, nie bronię nikomu próbować- w swoim aucie możesz nawet użyć ceramizera zamiast oleju jeśli masz taką chęć


A silnik Hondy który był zalewany tym "Hipolem" (a może był to "Turdus"?a może jeszcze jakiś inny-generalnie chodzi o tani,towociasty olej)był na wykończeniu jak już pisałem i nie osiągał nawet 4k RPM bo strach było kręcić go tak wysoko żeby się nie rozpadł

Co do beemki to nie mam zdania,mój brat ma beemkę ale nie mam z samochodami tej firmy praktycznie żadnej styczności,a jeśli faktycznie poziom sprężanie wzrosło gratuluję.
a program o tym gościu oglądałem kiedyś bodajże w " strefie 11"

historia:
-kadet gsi,ciemny fiolet metalik, 2,0 8v '94
-civic 4gen,morski, 1,5 D15B1 '91
-passat b4, szary, 1,8+kompresor g60 '92
-ibiza, niebieska, 1,4 mpi '97
-PROBE, czerwone, 2,0 16V, II gen. '96 - SPRZEDANE
-ukochane autko
-frontera, srebrna, 2,3 TDI '92
-megane ph1,wisienka, 1.6 '97
-cherokee,biały, 4,0 '90
i kilka innych terenówek....
JEST: E36 coupe, zielony, 2.0 '92
-kadet gsi,ciemny fiolet metalik, 2,0 8v '94
-civic 4gen,morski, 1,5 D15B1 '91
-passat b4, szary, 1,8+kompresor g60 '92
-ibiza, niebieska, 1,4 mpi '97
-PROBE, czerwone, 2,0 16V, II gen. '96 - SPRZEDANE

-frontera, srebrna, 2,3 TDI '92
-megane ph1,wisienka, 1.6 '97
-cherokee,biały, 4,0 '90
i kilka innych terenówek....
JEST: E36 coupe, zielony, 2.0 '92
Re: Ceramizery - AutoRepair
Ja testowałem na beemce (zalałem bo brała troche oleju, teraz nie bierze prawie wcale) a na probku poprostu zastosuję, bo jestem zadowolony z efektów. Nie ma sie o co spierać, obydwaj przedstawiliśmy swoje fakty, ci co się wahają muszą wybrać sami.kamillbn pisze:ja na swoim niedawno robionym Probkowym silniku nie zamierzam, przynajmniej na dzień dzisiejszy, testować działania ani ceramizerów
Był: Probe II GT (USA) 2.5 V6 + LPG , Bordowe - również wewnątrz 
Jest: BMW E39 540i 4.4 V8 + LPG = ok. 300KM

Jest: BMW E39 540i 4.4 V8 + LPG = ok. 300KM
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 2008-10-01 11:01
- Samochód: Jeep Cherokee,'90, 4 litry+LPG
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Ceramizery - AutoRepair
wiadomo- nie jesteśmy tu by się kłócić. na pewno Ci odważniejsi z nas spróbują zalać, ja mam trochę lęki bo szkoda kasy włożonej w silnik, ale nikogo nie namawiam do stosowania/nie stosowania - wiadomo ze swoim autkiem każdy ma prawo zrobić co zechceseru pisze:Nie ma się o co spierać, obydwaj przedstawiliśmy swoje fakty, ci co się wahają muszą wybrać sami.

jeśli zalejesz, napisz jak wpłynęło to na pracę silnika,czy coś dało itp.
historia:
-kadet gsi,ciemny fiolet metalik, 2,0 8v '94
-civic 4gen,morski, 1,5 D15B1 '91
-passat b4, szary, 1,8+kompresor g60 '92
-ibiza, niebieska, 1,4 mpi '97
-PROBE, czerwone, 2,0 16V, II gen. '96 - SPRZEDANE
-ukochane autko
-frontera, srebrna, 2,3 TDI '92
-megane ph1,wisienka, 1.6 '97
-cherokee,biały, 4,0 '90
i kilka innych terenówek....
JEST: E36 coupe, zielony, 2.0 '92
-kadet gsi,ciemny fiolet metalik, 2,0 8v '94
-civic 4gen,morski, 1,5 D15B1 '91
-passat b4, szary, 1,8+kompresor g60 '92
-ibiza, niebieska, 1,4 mpi '97
-PROBE, czerwone, 2,0 16V, II gen. '96 - SPRZEDANE

-frontera, srebrna, 2,3 TDI '92
-megane ph1,wisienka, 1.6 '97
-cherokee,biały, 4,0 '90
i kilka innych terenówek....
JEST: E36 coupe, zielony, 2.0 '92
Re: Ceramizery - AutoRepair
Ja też to widziałem, i nie dowierzałem. Jakoś nie do końca mogę w to uwierzyćkocureq pisze:Łągiewka? Hehe... Zaczynamy?seru83 pisze:Pewien Polak wynalazł zderzak który wchłania energię uderzenia samochodu w sztywną przeszkodę z prędkością ok 50 km/h. Projekt wykupił jakiś zachodni koncern samochodowy i schował do szuflady. DLACZEGO?

Co do "doktorków" ... hmmm kiedyś, sporo latek minęło bo już w dowodzie zabrakło miejsca na pieczątki

PROBE I, 2,2 GT, 92 r.
gg 16101475
gg 16101475
- matix84
- Posty: 218
- Rejestracja: 2009-09-10 21:24
- Samochód: był Ford Probe II, 2,5 V6 '94 163KM
- Galeria: viewtopic.php?t=16857
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Ulepszacze płynów silnikowych - co o tym sądzicie ?
Trochę już z Was przerabiało różne "magiczne" produkty ale widzę, że temat obraca się głównie w okół oleju silnikowego.
Ktoś może przerabiał temat oleju przekładniowego? Konkretnie chodzi mi o to, że gdy kupiłem auto w skrzyni był czerwony olej (obstawiam, że do automatów) - zmieniając wszystkie płyny wlałem tam Hipol 80W90 GL-4. Ale powoli moja skrzynka zaczęła wyć w związku z tym zacząłem się zastanawiać nad wymianą oleju na gęstszy lub dolaniu jakiegoś "zagęszczacza". Co o tym sądzicie? Jaki jest gęstszy olej od 80W90 dostępny na rynku na którym da się jeździć i nie będzie problemów ze zmianą biegów? Kumpel mówił, że olej do automatów jest rzadszy niż do manualnych skrzyń - w takim wypadku po co ktoś wlał taki olej?
Wiem, że takie rozwiązania są lamerskie ale chciałbym poczekać z wyjmowaniem skrzyni, aż skończę sprzęgło i zrobić wszystko za jednym zamachem.
Ktoś może przerabiał temat oleju przekładniowego? Konkretnie chodzi mi o to, że gdy kupiłem auto w skrzyni był czerwony olej (obstawiam, że do automatów) - zmieniając wszystkie płyny wlałem tam Hipol 80W90 GL-4. Ale powoli moja skrzynka zaczęła wyć w związku z tym zacząłem się zastanawiać nad wymianą oleju na gęstszy lub dolaniu jakiegoś "zagęszczacza". Co o tym sądzicie? Jaki jest gęstszy olej od 80W90 dostępny na rynku na którym da się jeździć i nie będzie problemów ze zmianą biegów? Kumpel mówił, że olej do automatów jest rzadszy niż do manualnych skrzyń - w takim wypadku po co ktoś wlał taki olej?
Wiem, że takie rozwiązania są lamerskie ale chciałbym poczekać z wyjmowaniem skrzyni, aż skończę sprzęgło i zrobić wszystko za jednym zamachem.
Klima Systems - Chłodnictwo, Klimatyzacja, Wentylacja, Elektryka, Automatyka
www.klima-systems.pl
www.klima-systems.pl
-
- Posty: 155
- Rejestracja: 2009-10-30 16:46
Re: Ulepszacze płynów silnikowych - co o tym sądzicie ?
Olej do skrzyń biegów dobiera się w zalezności od ich pasowania fabrycznego, z tego właśnie do skrzyń pasowanych niemalże setka w setke leje sie olej wyglądający jak woda zeby wnikał wszendzie. hipol to mozna sobie lać do poloneza gdzie skrzynia ma tyle luzów ze nawet smar wejdzie.
Czerwony olej nieznaczy ze do automatów.
Osobiście widziałem zielony olej do skrzyń. A zielony w takim wypadku to do skrzyń.. jakich?
Czerwony olej nieznaczy ze do automatów.
Osobiście widziałem zielony olej do skrzyń. A zielony w takim wypadku to do skrzyń.. jakich?
- matix84
- Posty: 218
- Rejestracja: 2009-09-10 21:24
- Samochód: był Ford Probe II, 2,5 V6 '94 163KM
- Galeria: viewtopic.php?t=16857
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Ulepszacze płynów silnikowych - co o tym sądzicie ?
Katalogowo do tej skrzyni leje się olej 75W90 lub 80W90 Gl-4 GL-5. Czy on będzie nazywał się Hipol, Castrol czy Motul to 80W90 będą miały taką samą lepkość/gęstość.
Klima Systems - Chłodnictwo, Klimatyzacja, Wentylacja, Elektryka, Automatyka
www.klima-systems.pl
www.klima-systems.pl
-
- Posty: 155
- Rejestracja: 2009-10-30 16:46
Re: Ulepszacze płynów silnikowych - co o tym sądzicie ?
Oczywiscie ze tak. w tym masz całkowitą racje.matix84 pisze:Katalogowo do tej skrzyni leje się olej 75W90 lub 80W90 Gl-4 GL-5. Czy on będzie nazywał się Hipol, Castrol czy Motul to 80W90 będą miały taką samą lepkość/gęstość.
Ale po cholere chcesz zagęszczac olej skoro na większej lepkosci skrzynia jeszcze szybciej padnie a wcale niekoniecznie bendzie cichsza.
To sie mija z celem. to jest moje zdanie. w każdym razie z nikogo sie nie podsmiewam ani niechce nikomu nażucić jakiegos własnego zdania.
Siema i powodzenia ze skrzynią.
- pusher1
- Posty: 656
- Rejestracja: 2007-01-05 14:21
- Samochód: Ford Probe 1992 2.2 GT
- Galeria: viewtopic.php?t=14481
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Ulepszacze płynów silnikowych - co o tym sądzicie ?
Do probe leje się olej ATF ze względu na to że nasze autka mają niektóre wersje z chłodniczką oleju w skrzyni manualnej ale i te które nie mają tej chłodniczki mają również Atf , bynajmniej tak jest podawane katalogowo do jedynki niewiem jak u ciebie ale skoro mówisz że był czerwony to był to na 100 ATF
. Ja zalałem mobila atf 220 dextrona tak zwanego i jestem jak na razie bardzo zadowolony skrzynka śmiga jak marzenie
.pzdr.





2.2gt 92 rok
- bogdano
- Posty: 471
- Rejestracja: 2010-07-01 13:02
- Samochód: Probe 2.0 16V 1994 wersja Hamerykańska i V6 granat EURO 96'
- Galeria: viewtopic.php?t=19509
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Ulepszacze płynów silnikowych - co o tym sądzicie ?
A ja mam pytanko czy ktoś testował najnowszy reklamowany wynalazek? :
http://www.modifikator.pl/home-modyfika ... odifikator
Warto to wlać do silnika?
http://www.modifikator.pl/home-modyfika ... odifikator
Warto to wlać do silnika?
Lepsze dwa Probki w garażu niż Porsche w kalendarzu 

- Robert
- Posty: 12613
- Rejestracja: 2004-10-21 19:12
- Samochód: Probe GT2.0'89; ForTwo 0.6turbo; HRV 1.6
- Galeria: viewtopic.php?t=6900
- Lokalizacja: Leszno (maz)
- Kontakt:
Re: Ulepszacze płynów silnikowych - co o tym sądzicie ?
"Najnowszy" pojawia się w tym wątku w 2008 roku.
Tylko odsyłacz do onetu jest tam nieaktualny:
http://moto.onet.pl/1542233,1,modyfikat ... tykul.html
Tylko odsyłacz do onetu jest tam nieaktualny:

Poświęć niecałe 2 minuty na naukę korzystania z forum:
Lekcja 1 (bardzo krótka) i
Lekcja 2 (krótka)

'89 2.0 Turbo downgrade





- bogdano
- Posty: 471
- Rejestracja: 2010-07-01 13:02
- Samochód: Probe 2.0 16V 1994 wersja Hamerykańska i V6 granat EURO 96'
- Galeria: viewtopic.php?t=19509
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Ulepszacze płynów silnikowych - co o tym sądzicie ?
To jest chyba to samo.
Ale nie wiem, warto to lać do silnika czy nie? Jak sądzicie?

Lepsze dwa Probki w garażu niż Porsche w kalendarzu 

- Kocureq
- Klubowicz
- Posty: 10628
- Rejestracja: 2006-03-21 21:35
- Samochód: Patrol Y60 1991, Audi A4 2023
- Galeria: viewtopic.php?t=10333
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ulepszacze płynów silnikowych - co o tym sądzicie ?
Każdy ma swoją opinię, możesz sobie poczytać wcześniejsz w tym wątku i w sumie chyba nie ma żadnych faktów które by coś tu zmieniały. A nie wiem, czy w ogóle w klubie ktoś to lał.
- wuka
- Klubowicz
- Posty: 1031
- Rejestracja: 2012-01-25 20:30
- Samochód: FORD PROBE II 2,0 16V
- Galeria: viewtopic.php?t=19968
- Lokalizacja: Kraków, Gorlice
Re: Ulepszacze płynów silnikowych - co o tym sądzicie ?
Kurcz powiem wam, że po przeczytaniu tego wątku naszły mnie pewne przemyślenia. Jakieś pół roku temu wlaliśmy do ojca auta DOCTORA i niedawno mu się rozsypał rozrząd. Może coś jest w tych ulepszaczach nie tak. Powiem, że na początku praca silnika się poprawiła.

- bogdano
- Posty: 471
- Rejestracja: 2010-07-01 13:02
- Samochód: Probe 2.0 16V 1994 wersja Hamerykańska i V6 granat EURO 96'
- Galeria: viewtopic.php?t=19509
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Ulepszacze płynów silnikowych - co o tym sądzicie ?
Co to znaczy, że rozsypał się rozrząd? Wałki się rozleciały czy pasek pękł?
Pozatym DOKTOR to doktor a nie modyfikator. Doktora można na każdej stacjii kupić za parę złotych a ten modyfikator trochę kosztuje jednak
Pozatym DOKTOR to doktor a nie modyfikator. Doktora można na każdej stacjii kupić za parę złotych a ten modyfikator trochę kosztuje jednak

Lepsze dwa Probki w garażu niż Porsche w kalendarzu 

- wujeksex
- Posty: 1394
- Rejestracja: 2008-09-08 21:09
- Samochód: Probe II 93 2.0 BASE MTX USA
- Galeria: viewtopic.php?t=14440
- Lokalizacja: Żarowo, Stargard Szczeciński
Re: Ulepszacze płynów silnikowych - co o tym sądzicie ?
Ciekawe, czym tak na prawdę jest ten modyfikator.
O ceramizerach też było głośno, były badania, testy. Ludzie zalewali i chwalili, ale po kilku latach pisali, że silnik padł, rozszczelnił się itp.
Ja wolę wymienić olej (5W-40) co 7k, zamiast lać takie coś. Po prostu boję się o swój silnik.
O ceramizerach też było głośno, były badania, testy. Ludzie zalewali i chwalili, ale po kilku latach pisali, że silnik padł, rozszczelnił się itp.
Ja wolę wymienić olej (5W-40) co 7k, zamiast lać takie coś. Po prostu boję się o swój silnik.
Był Probe II 93 2.0 BASE LPG ATX USA
Probe II 93 2.0 BASE MTX USA
Odważni nie żyją wiecznie - Ostrożni nie żyją wcale...
Na rozstaju dróg..... redukcja i but
Kobieta - istota stabilna emocjonalnie, niczym powierzchnia szklanki wody, trzymanej przez osobę z chorobą Parkinsona, któremu palą się spodnie podczas tańczenia Lambady
Lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem
Probe II 93 2.0 BASE MTX USA
Odważni nie żyją wiecznie - Ostrożni nie żyją wcale...
Na rozstaju dróg..... redukcja i but

Kobieta - istota stabilna emocjonalnie, niczym powierzchnia szklanki wody, trzymanej przez osobę z chorobą Parkinsona, któremu palą się spodnie podczas tańczenia Lambady
Lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem
- Natan
- Posty: 1521
- Rejestracja: 2005-03-13 22:13
- Samochód: IIGen 95' 2,5 V6 24V
- Galeria: viewtopic.php?t=7333
- Lokalizacja: Zawidów
Re: Ulepszacze płynów silnikowych - co o tym sądzicie ?
Ja to bym proponował samemu wypić taki preparat i się wyleczyć.....






był F Probe 1 GT 89r USA ( ful opcja ) zginął śmiercią wypadkową ( CZECHY )
był F Probe 2 6V 24 V 96r zginał śmiercią wypadkową ratując życie właścicielowi !!!!!!!!!!! ( okolice Zielonej Gory )
jest F Probe 2 6V 24 V 95r jeszcze żyje ..............
........................................................................................
Nie bądz pewien,że czas masz,bo pewność niepewna.
był F Probe 2 6V 24 V 96r zginał śmiercią wypadkową ratując życie właścicielowi !!!!!!!!!!! ( okolice Zielonej Gory )
jest F Probe 2 6V 24 V 95r jeszcze żyje ..............
........................................................................................
Nie bądz pewien,że czas masz,bo pewność niepewna.
Re: Ulepszacze płynów silnikowych - co o tym sądzicie ?
Wszystkie dodatki, doktory są jak morfina dla konającego. Taki dodatek nie zregeneruje przecież zużytego podzespołu a jedynie wspomoże jego nieudolna pracę, do czasu. Nie chciałbym kupić samochodziku z takimi płynami. 

...szybko nie zawsze znaczy niebezpiecznie...
- Prezes
- Klubowicz
- Posty: 1767
- Rejestracja: 2008-09-27 13:31
- Samochód: Probe 2.2 GT 92r.
- Galeria: viewtopic.php?t=15588
- Lokalizacja: Przytoczno woj. Lubelskie
Re: Ulepszacze płynów silnikowych - co o tym sądzicie ?
Bardzo trafne stwierdzenieMroczek pisze:Wszystkie dodatki, doktory są jak morfina dla konającego.

„Nie polemizuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pobije doświadczeniem.”