Napiszę ci tak ogólnie z pamięci:
Bez wyciagania alternatora nie idzie i do tego aby dostać się do szczotek musisz rozebrać alternator w drobny mak dosłownie i jeśli dobrze pamiętam jak ja kiedys rozbierałem to szczotki są zabudowane razem z regulatorem napięcia.
Ogólnie dziki wymysł

Co do wymontowania alternatora :
-odpinasz klemy aku
-odkrecasz + kabel do alternatora
-wyciągasz kostkę z alternatora
-luzujesz napinacz/rolkę paska (klucz 10 & 17)
- odkrecasz z górnego mocowania (klucz 12 albo 13)
-ściągasz pasek
- odkręcasz/luzujesz z dolnego mocowania (kiepskie dojście i klucz 12 lub 13)
- jak juz poluźnisz tą śrubę to musisz pociągnąć alternator i powinien wyjść z mocowania
-dalej tak jak pisałem wyżej musisz rozebrać alternator by dostać się do szczotek
- przy okazji polecam wymienić łożyska (byle nie polskie),nie kosztują majątku,a po co za jakiś czas znów powtarzać robotę i rozbierać to wszystko gdy zaczną huczeć
Pzdr. & c ya..