biały dym rano

[Kocureq]

A w lato też dymi? Może po prostu woda z wydechu daje Ci takie objawy a ty niepotrzebnie Probka męczysz

[sawmaster]

mi dymi na biało, ale to dlatego że woda paruje, aż mi leci z wydechu kropelkami

[bany0072]

To co widać na zdjęciu to już końcówka, żeby chociaż było widać kontrast dymu na tle auta (brudnego, ale zawsze). Gdybym zrobił zdjęcie po ok. minucie było by widać jedynie jeden wielki obłok dymu, to na prawdę nie jest normalne żeby auto dymiło aż tak mocno. Postanowiłem że wymienię pierścienie tłokowe. Wtedy zobaczymy. Aha, jeszcze jedna kwestia która mnie nurtuje. Na jakiej zasadzie działa ten korek w chłodnicy?? Sprężynka powinna ustąpić pod ciśnieniem i umożliwić przepływ powietrza (jeśli jest nieco zapowietrzony) i płynu chłodniczego?? Mam wrażenie że u mnie nie reaguje.

[Sam]

tam są dwa zaworki cały korek pod wpływem ciśnienia powinien upuszczać płyn do zbiorniczka na ciepłym silniku - oczywiste jest woda sie rozszerza pod wpływem temperatury. a drugi w korku jest taki mały zaworek na środku i on działa w drugą stronę jak stygnie woda się kurczy i powinno wówczas zassać wodę z zbiorniczka. Warto zauważyć że przewód miedzy zbiorniczkiem a chłodnica(korkiem) powinien być tez odpoieczony bo zaciągnie powietrze do chłodnicy. W korkach najczęściej gnije sprężyna ;D albo uszkadza się uszczelka. Ogólnie jak się zagrzeje powinno utrzymywać ciśnienie w układzie. Jeżeli masz miękkie węże to padła uszczelka Jak masz za twarde ;P to też nie za dobrze mnie raz jak jeździłem jakimś autem na wodzie to po prostu tak się zsyfił że się nie otwierał ;D i rozwaliło mi chłodnice .No ale chłodnica też nie była pierwszej nowości

[bany0072]

No właśnie, z tym korkiem jest coś nie tak, bo płyn w zbiorniczku jest non stop na tym samym poziomie a z chłodnicy ubywa bo mam uszkodzoną i szukam nowej. Jak odpowietrzyć układ właśnie po między chłodnicą a zbiorniczkiem, możliwe żeby coś blokowało przepływ cieczy??

[matix84]

Warto zauważyć że przewód miedzy zbiorniczkiem a chłodnica(korkiem) powinien być tez odpoieczony bo zaciągnie powietrze do chłodnicy.

W jaki sposób chcesz tego dokonać i po co?
Jeżeli dobrze myślę to ta rurka sama powinna się odpowietrzyć. Jak nagrzejesz silnik w układzie chłodzenia wzrośnie ciśnienie. Gdy korek się otworzy wypuści powietrze, a w razie zassania zaciągnie płyn ze zbiorniczka wraz z powietrzem(z rurki). Kolejne otwarcie korka wypuści resztę powietrza itd. aż w końcu układ sam się odpowietrzy.

[bany0072]

Podstawą prawidłowego działania silnika jest odpowietrzenie układu. Inaczej obroty są wysokie, skaczą. Miałem problemy z układem. Cieknąca chłodnica (zapowietrzał się sam z siebie). Nie działający termostat, co ciekawe kupiłem nowy, japoński za 50 zł i też nie działał, zwróciłem go i kupiłem najtańszy polski zamiennik i śmiga. Ogólnie przegrzanie silnika prowadzi do wydania sporych pieniędzy. Pisałem o tym że autko dymi po dłuższym postoju. To już przeszłość, pomogła wymiana pierścieni tłokowych no i oczywiście uszczelki, planowanie gł. filtr, olej. Pierścienie zapiekły się na tłokach. Zapłaciłem 500 zł za robociznę w tym nowe pierścienie (200zł) Wcześniej wymieniono uszczelniacze zaworów i to nie pomogło. Dziś jest na bank -7 st. rano odpaliłem autko bez najmniejszego problemu i pojawiła się jedynie mgiełka (para z zimnego wydechu).

[R.K]

Odróżnienie białego dymu z olejem od zwykłej wody w układzie wydechowym jest proste.Dym z olejem jest gesty i śmierdzi poza tym wiatr go nie rozwiewa,jest ciężki.Wymiana samych uszczelniaczy w moim przypadku nic nie dała,kopcił dalej.Dopiero po wymianie pierścieni problem zniknął jak ręką odjął.Stare pierścienie nie były nawet zawalone nagarem,nie miały już tej sprężystości w sobie tak jak nowe,wizualnie zużyte też nie były,po prostu po kilkunastu latach pracy tracą swoje właściwości uszczelniająco-smarujące.Zwłaszcza można wyczuć to na silniku w czasie jazdy na zawyżonych biegach,silnik tak nie wybiera od dołu przy niższych obrotach,nie jest elastyczny-chociaż utraty mocy nie odczułem.Po wymianie zachowuje się inaczej,wyciąga mi inne prędkości na danych obrotach,tzn większe.Teraz przy 100km/h mam 2200obr/min-przedtem na starych pierścieniach było 2700obr/min.Rozkręca obroty nieco wolniej niż przedtem-ale podobno trzeba mu dać czas na ułożenie się pierścieni.Mam nadzieje że mi nic nie zrypali przy naprawie.

[bany0072]

W moim przypadku zauważyłem delikatny zrost mocy, poprawiła się kultura pracy silnika. Nie mierzyłem osiągów (oszczędzam silnik po remoncie). Co najważniejsze, nie dymi, nie bierze oleju. Cieszę się z jazdy.

[matix84]

Teraz przy 100km/h mam 2200obr/min-przedtem na starych pierścieniach było 2700obr/min

Niby jak to jest możliwe? Przecież tak jakby nie ma to nic wspólnego. Nic nie pisałeś o zmianach w skrzyni biegów więc niby jakim cudem nagle osiągasz tą samą prędkość przy obrotach o 500 mniejszych niż wcześniej?

[R.K]

Teraz przy 100km/h mam 2200obr/min-przedtem na starych pierścieniach było 2700obr/min

Niby jak to jest możliwe? Przecież tak jakby nie ma to nic wspólnego. Nic nie pisałeś o zmianach w skrzyni biegów więc niby jakim cudem nagle osiągasz tą samą prędkość przy obrotach o 500 mniejszych niż wcześniej?

Chyba dotyczy to mojej wypowiedzi a nie Bana.Skąd taka różnica pomiędzy obrotami a prędkością ? nie mam bladego pojęcia!skrzynie biegów miałem ok,bez mojej wiedzy by jej nie ruszyli chyba ,na początku podejrzewałem że mi zepsuli obrotomierz ,wolne obroty pokazuje ok,melodia pracy silnika mi pasuje do obrotów które mam -różnice 500obr/min bym wychwycił na ucho.Odpalam rano ,na ssaniu pokazuje 1300obr-przed wymianą pierścieni 1600 było.Kłopotliwa jest zmiana biegów przy rozpędzaniu auta,bo robi się to na melodie silnika,a ta jest inna -bylem przecież przyzwyczajony do wyższych obrotów wcześniej.Sprawdzę jeszcze licznik prędkości z GPS-em-może mnie oszukuje?Mogę też mieć układ chłodzenia trochę zapowietrzony,chociaż kilka razy dolewałem płynu i już powinno być ok.Nie mogę na razie kręcić wysoko obrotów bo docieram pierścienie,ale wygląda na to ze już tak zostanie.
http://img163.imageshack.us/slideshow/w ... 130253.jpg
pierwsza fotka 60 na 4biegu,druga-80 na 5biegu,zrobiona z fotela pasażera,trochę pod kątem.

[matix84]

Tak, chodziło mi o Twoją wypowiedź, nie wiem jak się wkradła pomyłka.
Bez zmiany przełożeń skrzyni nie jest możliwe, żebyś uzyskał tą samą prędkość przy niższych obrotach.

[sawmaster]

Tak, chodziło mi o Twoją wypowiedź, nie wiem jak się wkradła pomyłka.
Bez zmiany przełożeń skrzyni nie jest możliwe, żebyś uzyskał tą samą prędkość przy niższych obrotach.

może mu się sprzęgło ślizgało wtedy

[R.K]

Tak, chodziło mi o Twoją wypowiedź, nie wiem jak się wkradła pomyłka.
Bez zmiany przełożeń skrzyni nie jest możliwe, żebyś uzyskał tą samą prędkość przy niższych obrotach.

może mu się sprzęgło ślizgało wtedy

E tam! jakbym założył koła wielkie,albo z górki jechał to by też było to samo ,jak się poprawi pogoda to się przejadę i fotke liczników zrobię może to jakiś unikat tera mam?

[Robert]

Na Twoich letnich (205x55/R15) przy 2700 masz 105km/h. To byłby pierwszy Probe, któremu zaniża licznik , więc raczej odrobinę zawyżyłeś obroty przy odczycie.
Musiałbyś założyć jakieś baloniaste 215x70/R15, by przy 2200 mieć 96km/h (i jeszcze licznik musiałby zacząć działać poprawnie, tj. lekko zawyżać).
http://www.performanceprobe.com/misc/in ... =gearspeed

[R.K]

Na Twoich letnich (205x55/R15) przy 2700 masz 105km/h. To byłby pierwszy Probe, któremu zaniża licznik , więc raczej odrobinę zawyżyłeś obroty przy odczycie.
Musiałbyś założyć jakieś baloniaste 215x70/R15, by przy 2200 mieć 96km/h (i jeszcze licznik musiałby zacząć działać poprawnie, tj. lekko zawyżać).
http://www.performanceprobe.com/misc/in ... =gearspeed

To się zgadzało przed wymiana pierścieni.Teraz mam zimówki 195/60/R15 czyli niewiele grubsze,dzisiaj w śnieżycy,jadąc na 4-ce 60km/h miałem 1800obr/min,a z powrotem pod wiatr przy 60km/h tez na 4ce 2000obr/min.Zimne po odpaleniu weszło na wolnych obrotach na 1200 zamiast jak dawniej 1600.Nie ma zmiłuj-inaczej być nie chce!Co najmniej 400obr gdzieś mi wyparowało!

[matix84]

Obroty na ssaniu nie są miarodajne.
Po swoim probku widzę, że wolne obroty zaraz po odpaleniu ustalają się w zależności od temperatury,
Dzisiaj po odpaleniu miałem ok. 1600-1700 obr/min (-8 stopni), gdy jest cieplej obroty ustalają się ok. 1200 na ssaniu.

[bany0072]

Coś w tym jest, bo mój stoi przed domem, w dzień było dziś -15 a w nocy zapewne więcej. Kiedy odpaliłem: 2000 obr. Brak chmury dymu jak wcześniej, jedynie wilgotna mgiełka z zimnego wydechu.

[2Ya]

Fajny temat
Konkludując odnośnie wolnych obrotów w zależności,od temp. otoczenia,to im zimniej tym większe opory ma silnik.
I tym większe musi mieć obroty aby te opory pokonać w drodze do uzyskania optymalnej temperatury co nie jest takie proste i szybkie o tej porze roku .
I nic na to nie poradzicie poza jednym - im szybciej ruszycie autem tym szybciej silnik będzie się nagrzewał i tym szybciej spadną wam obroty (elektronika & mechanika odpuści "ssanie") i tym wolniej będziecie na cpn jeździć .




Pzdr. & c ya..

[R.K]

Wnioski odnośnie kopcenia na biało i naprawy auta mam oczywiste.Na pewno sama wymiana uszczelniaczy zaworowych nic nie da,dopiero wymiana pierścieni tłokowych usunęła efekt zadymy.Polecam to robić jednocześnie,mnie to robili w odstępie czasowym,więc kosztowało mnie to jedną uszczelkę pod głowicę za dużo.Każde ściągnięcie głowicy wiąże się z założeniem nowej uszczelki.Na pewno poprawia się kompresja i moc auta ,już od niższego zakresu obrotów silnika, nie przepala oleju silnik w takich ilościach jak poprzednio. Na ile ma wpływ osiąganie danej prędkości na niższych obrotach teraz,a na wyższych przed wymianą pierścieni- dalej nie za bardzo rozumiem bo układ przeniesienia obrotów z silnika na koła jest ten sam,czyli ilość obrotów silnika na danym biegu decyduje o szybkości obracania się kół , czyli prędkości auta.Wygląda na to że dostarczenie większej mocy na danych obrotach ma wpływ.Nie resetowałem kompa po remoncie,założyłem że sam ustali sobie nowe parametry po kilkunastu minutach jazdy.Nawet nie wiem na ile wzrost stopnia sprężania i mocy,namieszał w parametrach jakie zbiera komputer, że na odczyty z liczników prędkości i obrotów silnika, komp nie ma wpływu,odczyty są niezależne- a komputer je tylko analizuje.

[derek]

z tym dymieniem to jest dziwna sprawa, latem nie kopci wcale, zimą i jesienią raz na jakies 4 odpalenia i za cholere nie wiem od czego to zalezy bo dzisiaj o 7 rano bylo -16 stopni i nie puscil ani jednego dyma, 5 dni temu bylo ok. 0 stopni i dymil przez minute, czasem dymi przez 10 sekund a czasami (ale b.rzadko) az do 2 minut... Musze wymienic te pierscienie ale czasu brak.. oleju bierze litr na 7 tys. ale raczej go nie katuje na wysokich obrotach

[Mardok]

Jak tyle oleju bierze to nic nie trzeba robić, więc kopceniem się nie przejmuj zbytnio.

[R.K]

Mnie brał oleju litr na 700km,zanim zdecydowałem się na remont .Musiałem parkować przodem do kierunku ewakuacji z rana,tak żeby mnie nie zdążyli zlinczować.Wycofać auto nie widziałem gdzie,taką zadymę robiłem-ogólnie wstyd jak cholera,przechodnie się zatrzymują i nie wiedzą czy forsować ten dym czy omijać.

[Kocureq]

Tańsza byłaby naklejka "Diesel"

[bany0072]

Ja wymieniłem pierścienie tłokowe i przestał dymić, przy okazji wymieniłem również uszczelniacze zaworów. Ale to nie pomogło, jeśli chodzi o dymienie.