U mnie od wczoraj zauważyłem nieco inny objaw.
Wczoraj z racji wolnego wymieniłem koła na stalowe (zimowe). Jeżdziłem już na nich i nie było problemu.
Razem z tym przyszedł kolejny problem nie wiem czemu objawił się w taki sposób akurat razem z tą wymianą.
Nic nie grzechocze przy skrętach a sprawa dotyczy jazdy na wprost.Po prostu jadąc słyszę jakieś furgotanie nie strasznie głośne ale słychać w kabinie.Dzwięki mniej intensywne odczuwałem wcześniej ale myślałem ,że to coś z zawieszeniem więc pojechałem na stację diag. facet zbadał mi zawieche i mówi ,że wszystko gra.
Dziś jak auto miałem podniesione próbowałem ręcznie zakręcić kołami przednimi i nic takiego się nie wydobywa choć problem pojawia się tak od 40km/h w górę a wiadomo,że tak nie zakręcę

myślałem ,że może zacisk trzyma albo coś w tym stylu ale koła się kręcą swobodnie.
Jedyne czego z miejsca mogę się czepić to ten przegub wewnętrzny ,który po pierwsze ma osłonę gumową rozzzzztegowaną

i pewnie przy okazji wypadło z nie go co chciało w wpadło równie dobrze.Ma on ewidentne luzy jak się go złapie ręką i poszarpie za półośkę a tym bardziej jak się porusza kielichem jak na filmiku ,który nagrałem
http://www.youtube.com/watch?v=1hQdnAFPQFE
z drugiej strony luz jest zdecydowanie mniejszy .
Czy taki objaw może być powodem tak nie przyjaznych doznań ?
Z góry mówię ,że dobrze wiedziałem o tej gumie ale żeby tam się dostać i tak trzeba ściągać pierw zewnętrzny więc robota prawie ta sama czy wymiana samej gumy czy całego przegubu.