W takim stanie wizualnym go kupiłem i w sumie wizualnie nie zamierzam nic zmieniać, no może poza felgami - jak się odkuje to myślę że sprawie sobie jakieś lepsze.
Mechanicznie jest to przez niektórych tak zwana profanacja - ponieważ kupiłem go bez silnika i założyłem 2.0 16V zamiast 2.5 Roboty było co nie miara zresztą opisywałem to na forum.No i oczywiście trochę napraw konserwacyjnych trzeba było zrobić.













Dodatkowo zamieszczam zdjęcia poprzedniego probe niestety zachowały mi się tylko dwa w dobrej jakości i dwa robione telefonem.




Fotki z zlotu w Mikołowie Czerwiec 2010



"Zgadzam się na użycie w dowolny sposób zamieszczonych przeze mnie fotografii po uprzednim poinformowaniu mnie",