Syczy po zgaszeniu
- saddam
- Posty: 30
- Rejestracja: 2009-03-04 13:49
- Samochód: Probe USA 96r. 2.0
- Galeria: viewtopic.php?t=17069
- Lokalizacja: Warszawa
Syczy po zgaszeniu
Mam pytanie, czy to normalne że po zgaszeniu coś syczy z pod maski?
Bo jak zgaszę samochód i podejdę od przodu to przy podniesionej masce słychać przez ok 10 sekund taki syk, jak by powietrze uciekało...
Syczenie wydobywa się z okolic korka do sprawdzania poziomu oleju (ale nie z niego, bo odkręcenie go nic nie zmieniło).
Dodam że ostatnio wymieniana była uszczelka pod głowicą, silniczek krokowy, pompa wody i rozrząd. (w raczej kiepskim warsztacie ;/)
A 31 wymieniam sprzęgło w Jaksie, więc jak nie dojdę co to, to może oni dojdą w końcu do ładu z moim probe, bo po woli wyczerpuje mnie finansowo i nerwowo.. ;]
Bo jak zgaszę samochód i podejdę od przodu to przy podniesionej masce słychać przez ok 10 sekund taki syk, jak by powietrze uciekało...
Syczenie wydobywa się z okolic korka do sprawdzania poziomu oleju (ale nie z niego, bo odkręcenie go nic nie zmieniło).
Dodam że ostatnio wymieniana była uszczelka pod głowicą, silniczek krokowy, pompa wody i rozrząd. (w raczej kiepskim warsztacie ;/)
A 31 wymieniam sprzęgło w Jaksie, więc jak nie dojdę co to, to może oni dojdą w końcu do ładu z moim probe, bo po woli wyczerpuje mnie finansowo i nerwowo.. ;]
Biały Ford Probe II SE '96 2.0 USA
- jarsonik
- Posty: 993
- Rejestracja: 2007-07-22 12:03
- Samochód: brak
- Galeria: viewtopic.php?t=13697
- Lokalizacja: Białystok
Re: Syczy po zgaszeniu
chodzi ci o okolice bagnetu do poziomu oleju?? może to podciśnienie z nagrzewnicy?? Ja jakoś nigdy nie zauważyłem czegoś takiego u siebie
2,5 V6 Generation two. 93r. Czarna perełka
Piliście, to kto u was prowadzi samochód?? cruise control. hahahah
MISIEK: "żałuję tego, że tak Cię usunąłem.."
Piliście, to kto u was prowadzi samochód?? cruise control. hahahah
MISIEK: "żałuję tego, że tak Cię usunąłem.."
- CBR
- Posty: 1877
- Rejestracja: 2009-02-06 00:20
- Samochód: No Probe
- Galeria: viewtopic.php?t=15220
- Lokalizacja: Nie jestem z Poznania
Re: Syczy po zgaszeniu
A ja stawiam na pasek alternatora Za mocno napięty i przez jakiś czas syczy zanim się rozgrzeje.
No Probe no problem. Ufff...
- saddam
- Posty: 30
- Rejestracja: 2009-03-04 13:49
- Samochód: Probe USA 96r. 2.0
- Galeria: viewtopic.php?t=17069
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Syczy po zgaszeniu
tak chodzi o okolice bagnetu do poziomu oleju.jarsonik pisze:chodzi ci o okolice bagnetu do poziomu oleju?? może to podciśnienie z nagrzewnicy?? Ja jakoś nigdy nie zauważyłem czegoś takiego u siebie
Z tego co wyszukałem w necie to ktoś pisał właśnie że może to być od klimatyzacji coś...
Myślałem że może ktoś będzie wiedział, bądź miał/ma podobnie.
Biały Ford Probe II SE '96 2.0 USA
- Basf_Wrocław
- Posty: 956
- Rejestracja: 2004-08-26 11:44
- Samochód: R4 94
- Galeria: viewtopic.php?t=5626
- Lokalizacja: Wrocław
- Robert
- Posty: 12613
- Rejestracja: 2004-10-21 19:12
- Samochód: Probe GT2.0'89; ForTwo 0.6turbo; HRV 1.6
- Galeria: viewtopic.php?t=6900
- Lokalizacja: Leszno (maz)
- Kontakt:
Re: Syczy po zgaszeniu
Jeśli przy okazji ubywa płynu, to Winger sugerował taki objaw przy uszczelce (którą wymieniałeś w kiepskim warsztacie): http://fordprobe.pl/forum/viewtopic.php?p=97401#p97401
Poświęć niecałe 2 minuty na naukę korzystania z forum: Lekcja 1 (bardzo krótka) i Lekcja 2 (krótka)
'89 2.0 Turbo downgrade
'89 2.0 Turbo downgrade
- arko
- Klubowicz
- Posty: 589
- Rejestracja: 2009-04-19 23:32
- Samochód: II Gen. 95r EURO 2,5 V6 24V
- Galeria: viewtopic.php?t=16280
- Lokalizacja: Łódź
Re: Syczy po zgaszeniu
Ja też się z tym spotkałem i myślałem że to syczą wtryski
pozdrawiam.
pozdrawiam.
JEST Ford Probe II gen. 2,5 V6 24V 95r.euro.
Jest Alfa Romeo 156 1,6 TS 1998r
Wcześniej Był I gen. 2,2 automat 91r.USA
Jest Alfa Romeo 156 1,6 TS 1998r
Wcześniej Był I gen. 2,2 automat 91r.USA
- sawmaster
- Posty: 726
- Rejestracja: 2007-06-27 15:54
- Samochód: Ford Probe 97r 2.0 16v
- Galeria: viewtopic.php?t=11616
- Lokalizacja: Białystok
- saddam
- Posty: 30
- Rejestracja: 2009-03-04 13:49
- Samochód: Probe USA 96r. 2.0
- Galeria: viewtopic.php?t=17069
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Syczy po zgaszeniu
płyn dolałem tylko tydzień po odbiorze samochodu, i teraz trzyma poziom (sprawdzam codziennie).
Gdy silnik pracuje to chyba nie syczy.
Dodam że trochę muli mu obroty na jałowym jak długo w miejscu stoi, wcześniej miałem takie bujnięcie jak dojeżdżałem do skrzyżowania do 1,5k obrotu po 3 sekundach wracało do normy, po wymianie silniczka krokowego mam bujnięcie do 1k po sekundzie wraca do normy, a po dłuższym staniu zaczynają spadać do 400 i mulić. ;/
Nie wiem czy na jakiś z tych objawów może mieć wpływ moje coraz bardziej ślizgające się sprzęgło.. ;/
Gdy silnik pracuje to chyba nie syczy.
Dodam że trochę muli mu obroty na jałowym jak długo w miejscu stoi, wcześniej miałem takie bujnięcie jak dojeżdżałem do skrzyżowania do 1,5k obrotu po 3 sekundach wracało do normy, po wymianie silniczka krokowego mam bujnięcie do 1k po sekundzie wraca do normy, a po dłuższym staniu zaczynają spadać do 400 i mulić. ;/
Nie wiem czy na jakiś z tych objawów może mieć wpływ moje coraz bardziej ślizgające się sprzęgło.. ;/
Biały Ford Probe II SE '96 2.0 USA
- Sam
- Posty: 471
- Rejestracja: 2004-05-27 22:04
- Samochód: Probe 96r, 2.0 16V
- Galeria: viewtopic.php?t=17752
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Syczy po zgaszeniu
jeżeli mówisz że w okolicach kompresora od klimy to bardzo możliwe że tam ci syczy kompresor z jednej strony robi ciśnienie- więc zgodnie z prawami fizyki ciśnienie w całym układzie wraca do równowagi. Najlepiej sprawdzić wyłączając klimę i sprawdzić wtedy czy po zgaszeniu nadal syczy.
Dziś Probe 2.0 16V 96r
Kiedyś Probe 2.2 GL 90r
Niech gra muzyka i gaz do dechy
Komu w drogę temu pedał w podłogę :]
Kiedyś Probe 2.2 GL 90r
Niech gra muzyka i gaz do dechy
Komu w drogę temu pedał w podłogę :]
- Basf_Wrocław
- Posty: 956
- Rejestracja: 2004-08-26 11:44
- Samochód: R4 94
- Galeria: viewtopic.php?t=5626
- Lokalizacja: Wrocław
- Sam
- Posty: 471
- Rejestracja: 2004-05-27 22:04
- Samochód: Probe 96r, 2.0 16V
- Galeria: viewtopic.php?t=17752
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Syczy po zgaszeniu
no na off nie działa na pewno:)
Dziś Probe 2.0 16V 96r
Kiedyś Probe 2.2 GL 90r
Niech gra muzyka i gaz do dechy
Komu w drogę temu pedał w podłogę :]
Kiedyś Probe 2.2 GL 90r
Niech gra muzyka i gaz do dechy
Komu w drogę temu pedał w podłogę :]
- saddam
- Posty: 30
- Rejestracja: 2009-03-04 13:49
- Samochód: Probe USA 96r. 2.0
- Galeria: viewtopic.php?t=17069
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Syczy po zgaszeniu
a zgadza się, bo jak jest na off to po wyłączeniu nie syczy.
A klima zaczyna się przydawać po woli
A klima zaczyna się przydawać po woli
Biały Ford Probe II SE '96 2.0 USA
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 2010-02-15 14:02
- Samochód: Probe II 2,0 16V, 1996r.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Klimatyzacja, nabijanie, nawiew, sterowanie, rezystory i
Witam. Podpinam się pod temat z takim problemem: w zimie po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów z odpalonym nawiewem na szybę bądź w pozycji mix pojawia się dziwne syczenie (bulgot) dobiegające od strony pasażera. Problem nie polega na samym syczeniu ale tym ze po przejechaniu np 50km przestaje lecieć ciepłe powietrze i to już w każdej pozycji (went, flor, mix). Dodam ze bardzo szybko reaguje nawiew, tzn ze szybko odmraża szybę w zimie ale w trasie coś sie pierniczy i przestaje grzać (wentylator pracuje ale mniej powietrza dociera do wewnątrz nawet na pozycji 4 przy czym słychać zmianę prędkości obrotów wentylatora). Sytuacja jest podobna teraz, w okresie ciepłych dni... klimatyzacja fajnie chłodzi ale pojawia się to "syczenie". Płyn chłodniczy jest na stałym poziomie, termostat reaguje, klima była nabijana.. W czym może być problem? spotkał się już ktoś z czymś takim?
- CBR
- Posty: 1877
- Rejestracja: 2009-02-06 00:20
- Samochód: No Probe
- Galeria: viewtopic.php?t=15220
- Lokalizacja: Nie jestem z Poznania
Re: Klimatyzacja, nabijanie, nawiew, sterowanie, rezystory i
Może po prostu wentylator pada.
Albo drugi pomysł, może masz coś zamieszane z ciśnieniami lub wężykami które sterują nawiewami.
Może ciśnienie ucieka z układu i zamyka dostęp ciepłego lub zimnego powietrza
Albo drugi pomysł, może masz coś zamieszane z ciśnieniami lub wężykami które sterują nawiewami.
Może ciśnienie ucieka z układu i zamyka dostęp ciepłego lub zimnego powietrza
No Probe no problem. Ufff...
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 2010-02-15 14:02
- Samochód: Probe II 2,0 16V, 1996r.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Syczy po zgaszeniu
Wentylator wydaje sie dobrze śmigać, czy z wężykami może być cos nie tak.. wczesniej działało dobrze a nic nie kombinowałem chyba ze ktorys wyskoczył z miejsca mu przeznaczonego ale nie sadze bo na krotkich dystansach wszystko jest ok, dopiero po przejechaniu ok 40-50km zaczyna sie to bulgotanie.
- CBR
- Posty: 1877
- Rejestracja: 2009-02-06 00:20
- Samochód: No Probe
- Galeria: viewtopic.php?t=15220
- Lokalizacja: Nie jestem z Poznania
Re: Klimatyzacja, nabijanie, nawiew, sterowanie, rezystory i
buron pisze:(wentylator pracuje ale mniej powietrza dociera do wewnątrz nawet na pozycji 4 przy czym słychać zmianę prędkości obrotów wentylatora)
buron pisze:Wentylator wydaje sie dobrze śmigać
Dziwi mnie to bulgotanie tym bardziej że piszesz że stan płynu jest OK Czy aby na pewno
Jakieś inne objawy Może mokre dywaniki
No Probe no problem. Ufff...
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 2010-02-15 14:02
- Samochód: Probe II 2,0 16V, 1996r.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Syczy po zgaszeniu
Dywaniki są suche, płyn ok- sprawdzam regularnie, żadnych ubytków. Objawy tak jak pisałem nic więcej nie zaobserwowałem, autko nie grzeje się... może ostatnio zaczęła świszczeć któraś z rolek na pasku klinowym.. nie wiem która. Być możne wystarczy tylko odpowietrzyć układ ( ps. jak najłatwiej to zrobic?)
- CBR
- Posty: 1877
- Rejestracja: 2009-02-06 00:20
- Samochód: No Probe
- Galeria: viewtopic.php?t=15220
- Lokalizacja: Nie jestem z Poznania
Re: Syczy po zgaszeniu
Układ raczej sam się odpowietrza
Jak mi ubyło z chłodnicy to dolałem płynu na MAX tam przy silniku nad rozrządem, zakręciłem, odpaliłem i to wszystko
Jak mi ubyło z chłodnicy to dolałem płynu na MAX tam przy silniku nad rozrządem, zakręciłem, odpaliłem i to wszystko
No Probe no problem. Ufff...
- tom87dg
- Klubowicz
- Posty: 574
- Rejestracja: 2009-12-25 12:37
- Samochód: probe 1993 2.5 v6
- Galeria: viewtopic.php?t=16963
- Lokalizacja: DG
Re: Syczy po zgaszeniu
witam, mam takie pytanie czy u was w trybie serwisowym ( ten + gnd zwarte razem) slychaj jest syczenie jakby cisnienie powietrza gdzies dmuchalo ? dodam ze auto wystarczy przekrecic za wlaczony zaplon bez uruchamiania silnika, bo u mnie jak wejde w tryb serwisowy i przekrece stacyjke to slychac syczenie obojetnie czy silnik cieply czy zimny, czy u was tez tak jest ?
http://hydrografikadg.pl.tl --------> zapraszam osoby chcace zmienic wyglad w swoim woziku
- Sam
- Posty: 471
- Rejestracja: 2004-05-27 22:04
- Samochód: Probe 96r, 2.0 16V
- Galeria: viewtopic.php?t=17752
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Syczy po zgaszeniu
Syczy ci cały czas czy tylko chwilkę krótko ? Nie wiem jak jest w 2.5 ale w niektórych samochodach mówię ogólnie pompa paliwa pracuje po przekręceniu zapłonu (albo przynajmniej podnosi ciśnienie na listwie jakimś chwilowym pompowaniem) U mnie w 2.0 dopiero jak zacznie kręcić silnik to pompa rusza. Ewentualnie w co raczej wątpię może ci syczeć a raczej bardziej bzyczeć elektromagnes od regulowania biegu jałowego zwany też często mylnie silnikiem krokowym.
Dziś Probe 2.0 16V 96r
Kiedyś Probe 2.2 GL 90r
Niech gra muzyka i gaz do dechy
Komu w drogę temu pedał w podłogę :]
Kiedyś Probe 2.2 GL 90r
Niech gra muzyka i gaz do dechy
Komu w drogę temu pedał w podłogę :]
- tom87dg
- Klubowicz
- Posty: 574
- Rejestracja: 2009-12-25 12:37
- Samochód: probe 1993 2.5 v6
- Galeria: viewtopic.php?t=16963
- Lokalizacja: DG
Re: Syczy po zgaszeniu
-- oryginalny post 2010-07-04 15:19 --
no i tu bys sie zdziwil to nie jest pompa paliwa bo syczenie slychac jakby cos robilo cisnienie, tak jak pisalem w trybie servisowym na zalaczonym zaplonie slychac syczenie, zalaczony zaplon nie mylic z odpalonym silnikiem wszystko dzieje sie na postoju.
-- dodano 2010-07-04 15:21 --
no i tu bys sie zdziwil to nie jest pompa paliwa bo syczenie slychac jakby cos robilo cisnienie, tak jak pisalem w trybie servisowym na zalaczonym zaplonie slychac syczenie, zalaczony zaplon nie mylic z odpalonym silnikiem wszystko dzieje sie na postoju.
-- dodano 2010-07-04 15:21 --
tom87dg pisze:no i tu bys sie zdziwil to nie jest pompa paliwa bo syczenie slychac jakby cos robilo cisnienie, tak jak pisalem w trybie servisowym na zalaczonym zaplonie slychac syczenie, zalaczony zaplon nie mylic z odpalonym silnikiem wszystko dzieje sie na postoju. Dodam ze jak wyjmie zworke z ten i gnd to syczenia nie ma, moze to jakies podcisnienie robi sie zeby sprawdzic wszystkie czujniki w trybie diagnostycznym?
http://hydrografikadg.pl.tl --------> zapraszam osoby chcace zmienic wyglad w swoim woziku
- Basf_Wrocław
- Posty: 956
- Rejestracja: 2004-08-26 11:44
- Samochód: R4 94
- Galeria: viewtopic.php?t=5626
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Syczy po zgaszeniu
Jakie Ci syczenie słychać ? Wentylator się włącza ? Może masz gdzieś dziurę i puszcza Ci podciśnienie od nawiewów.
2.0, 16v, Klima, 94 r,
- tom87dg
- Klubowicz
- Posty: 574
- Rejestracja: 2009-12-25 12:37
- Samochód: probe 1993 2.5 v6
- Galeria: viewtopic.php?t=16963
- Lokalizacja: DG
Re: Syczy po zgaszeniu
nie to nie jest wentylator, jak mam w trybie diagnostycznym to kolo solenoidu obok filtra powietrza slychac syczenie, jak wyjme zworke to nic nie syczy.
http://hydrografikadg.pl.tl --------> zapraszam osoby chcace zmienic wyglad w swoim woziku