Stroberku, powiem tak. Mostkowac bym nie mostkowal, chociaz na zdrowy rozum powinno dzialac.
ALe...
Wiekszosc producentow twierdzi ze nastepujace czynnosci uszkodza ich radio:
- podlaczenie L+ i R+ do glosnikow a L- R- zmostkowane
- podlaczanie "-" przez nadwozie...
Skoro tak to mostkowanie o ktorym piszesz tymbardziej zaszkodzi radyjku.
Ja podlaczylem na poczatku tube podobnie jak mowisz. Przedluzony kabel z jednego z tylnych glosnikow (ale nie mostkowany) i do niego tuba.
Niestety też to rozwiazanie nie jest zalecane, ale u mnie gralo, tylko....
Tuba pasywna bedzie dostawac cale pasmo, wiec po dluzszym czasie takiego podlaczenia rozwalisz tube. Za duze czestotliwosci pojda na glosnik. Mozesz wstawic zwrotnice przed tuba (obetnie ci pasmo), i to zagrozenie wyeliminujesz, ale mocy zwrotnica nie dodasz (niestety).
Tube bedzie grac i bez zwrotnicy, ale w zaleznosci od radia, a dokladniej jego koncowki mocy bedzie grala lepiej lub gorzej. Ja mialem podlaczone pod radio 4x40W czyli 22,5W rzeczywista moc, i .. byla kiszka.
Raz ze musialem naprawde "pump up the volume" zeby wogole tube uslyszec, a dwa ze nawet jak ja uslyszalem to grala bidnie, bardzo bidnie.
Wyjscia masz zatem nastepujace:
- podpiac tube pod przedluzenie (bez mostkowania) i zobaczyc czy wogole bedziesz ja slyszal
- sprawdz czy radio nie ma wyjscia na tube (za filtrem) - mysle ze sprawdziles juz to.
Krotko... bez wzmacniacza z pasywna tuba i radiem okolo 4x40W, bedzie bieda.....prawie tak jakby tuby nie bylo ( w bagazniku moze ja uslyszysz).
O ile wogole ja uslyszysz a nie zaglusza jej pierdzenia pozostalych glosnikow przy MAX volume
Wniosek jeden... sprawdz jak gra a potem rozgladaj sie za wzmacniaczem niestety
Pozdro