Zapraszamy do zapisywania się na Zlot Forda Probe, który odbędzie się w dn. 19-22 Czerwca w Sielpi Wielkiej. Szczegóły w dziale Rendez-vous. Uwaga - zapisy przyjmujemy do końca Kwietnia !

Alternator, łożysko i nie tylko

kollek
Posty: 1052
Rejestracja: 2002-09-08 10:31
Samochód: brak
Lokalizacja: Paszkówka

Alternator, łożysko i nie tylko

Post autor: kollek »

Witam

Wczoraj wymieniłem u siebie alternator bo już tak czadu dawał że mi żarówki spaliło jak jechałem ze spotkania z Kraka ostatnio :).

Mam pytanko. Wymieniał ktoś łożysko (to od strony szczotek)? w alternatorze??? próbowałem je ściągnąć i jakoś nie chciało bardzo zejść. Może ma ktoś dobry patent??

Druga sprawa to ile macie kabelków podłączonych do alternatora??? Ja miałem ogólnie 3 wtyczki: jedna główna, masa i jakiś pojedynczy kabelek wpięty w alternator. W drugim alternatorze który miałem (na który wymieniłem) miejsce na owy ostatni kabel było ale nie było nóżki aby ją wpiąć. Wiec zalożyłem alternator nie wpinając tego kabla. Działa wszystko. Patrzyłem na serwisówkę i owy kabel nie występuje. Może ktoś kojarzy sprawę?
Probe 2.2 GL 89'
Se Enzo Ferrari sarebbe dell'opinione che una macchina è solo una macchina, non costruisca Ferrari. E Ferrari è non una macchina solo. È opera d'arte!
mikolaj
Posty: 339
Rejestracja: 2004-03-17 10:38
Samochód: brak
Lokalizacja: Kowale

Post autor: mikolaj »

a moze to ma cos wspolnego z rodzajem osprzetu? u mnie generalnie sa 3 kabelki i wszystko dziala tak jak powinno!

co do lozyska to Ci nie pomoge bo ja caly wymienialem, ale jak to kiedys robilem przy innych takich dziwnych rzeczach to stare czesto trzeba bylo rozlupywac!

pozdro
91 2.2 GT
męzczyzna zrobi wszystko żeby przespać się z kobietą! kobieta zrobi wszystko żeby dostac nowe buty
kollek
Posty: 1052
Rejestracja: 2002-09-08 10:31
Samochód: brak
Lokalizacja: Paszkówka

Post autor: kollek »

to spoko.

W sumie to może źle napisałem. Mam 2 wtyczki (jedna z dwoma kablami, i jedna pojedyncza) i jeden kabel przykręcany (masa chyba). A jak jest Mikołaj u Ciebie???
Probe 2.2 GL 89'
Se Enzo Ferrari sarebbe dell'opinione che una macchina è solo una macchina, non costruisca Ferrari. E Ferrari è non una macchina solo. È opera d'arte!
mikolaj
Posty: 339
Rejestracja: 2004-03-17 10:38
Samochód: brak
Lokalizacja: Kowale

Post autor: mikolaj »

u mnie jest wtyczka i 2 kabelki! + i -
jaja kiedys mialem jak mi mechanik + z- zamienil!
jakby ktos nie wiedzial co sie wtedy dzieje to idzie najwazniejszy bezpiecznik!
91 2.2 GT
męzczyzna zrobi wszystko żeby przespać się z kobietą! kobieta zrobi wszystko żeby dostac nowe buty
mikolaj
Posty: 339
Rejestracja: 2004-03-17 10:38
Samochód: brak
Lokalizacja: Kowale

Post autor: mikolaj »

no jakby nie bylo to przeciez alternator jest taka rzecza, ktora zawsze mozna w jakis sposob wyciagnac!
91 2.2 GT
męzczyzna zrobi wszystko żeby przespać się z kobietą! kobieta zrobi wszystko żeby dostac nowe buty
kollek
Posty: 1052
Rejestracja: 2002-09-08 10:31
Samochód: brak
Lokalizacja: Paszkówka

Post autor: kollek »

80 zł to nie dużo Ci wziął. Tak mi się wydaje. W końcu wyciągnął go założył i zmienił łożyska.

A tak swoją drogą to nie tak źle znowu go wyciągnąć. Ja podniosłęm sobie auto na lewarku, odkręciłem koło i ściągłem osłone. Dojście idealne. Alternator wychodzi między półosią a ścianą grodziową. Trochę ciasno tam ale jak się nim pokręcie to jest OK.
Probe 2.2 GL 89'
Se Enzo Ferrari sarebbe dell'opinione che una macchina è solo una macchina, non costruisca Ferrari. E Ferrari è non una macchina solo. È opera d'arte!
mikolaj
Posty: 339
Rejestracja: 2004-03-17 10:38
Samochód: brak
Lokalizacja: Kowale

Post autor: mikolaj »

no to ja jestem lepszy bo tka nim obracalem ze mi gora wyszedl:-)
tylko trzeba bylo jedna wiazke kabli odkrecic od ramy!
91 2.2 GT
męzczyzna zrobi wszystko żeby przespać się z kobietą! kobieta zrobi wszystko żeby dostac nowe buty
kollek
Posty: 1052
Rejestracja: 2002-09-08 10:31
Samochód: brak
Lokalizacja: Paszkówka

Post autor: kollek »

mikolaj pisze:no to ja jestem lepszy bo tka nim obracalem ze mi gora wyszedl:-)
tylko trzeba bylo jedna wiazke kabli odkrecic od ramy!
no to mnie zaskoczyłeś teraz :D
GRATULUJE bo jnawet sobie nie wyobrażam jak to można było zrobić.
Probe 2.2 GL 89'
Se Enzo Ferrari sarebbe dell'opinione che una macchina è solo una macchina, non costruisca Ferrari. E Ferrari è non una macchina solo. È opera d'arte!
mikolaj
Posty: 339
Rejestracja: 2004-03-17 10:38
Samochód: brak
Lokalizacja: Kowale

Post autor: mikolaj »

kollek pisze:
mikolaj pisze:no to ja jestem lepszy bo tka nim obracalem ze mi gora wyszedl:-)
tylko trzeba bylo jedna wiazke kabli odkrecic od ramy!
no to mnie zaskoczyłeś teraz :D
GRATULUJE bo jnawet sobie nie wyobrażam jak to można było zrobić.
no i po to wlasnie forum mamy :wink:
91 2.2 GT
męzczyzna zrobi wszystko żeby przespać się z kobietą! kobieta zrobi wszystko żeby dostac nowe buty
Awatar użytkownika
MARTINI
Posty: 49
Rejestracja: 2004-10-06 00:36
Samochód: brak
Lokalizacja: Kraków

Post autor: MARTINI »

Witajcie !! Czy ktoś w ogóle rozbierał to cholerstwo bo właśnie jestem w trakcie i nie wiem jak wyjąć szczotko-trzymacz i wypiąć uzwojenie stojana !!! Za chwile będę wyciągał z samochodu drugi więc dobrze mieć wcześniej pojęcie co i jak rozbierać. Kollek Napisz czy masz sprawny regulator bo będę potrzebował wymienić ?! Pozdrawiam Martini

PS
Ktoś mi obiecywał fotki alternatora hmmm.
PROBE I 2,2 LX DIGITAL 89
Życie jest piękne za szyb probika !!
kollek
Posty: 1052
Rejestracja: 2002-09-08 10:31
Samochód: brak
Lokalizacja: Paszkówka

Post autor: kollek »

Po wyciągnięciu alternatora musisz go rozłożyć na 2 części: pierwsza to obudowa przód plus wirnik, druga to tył alternatora ze szczotkami i uzwojeniem. Tą drugą możesz rozebrać jeszce na 2 części: uzwojenie ze szczotkami i regulatorem oraz obudowę (samą). Aby wyciągnąć szczotki musisz je odkręcić i wyciągnąć razem z uzwojeniem i regulatorem.

Nie stety MARTINI nie posiadam sprawnego regulatora. On był u mnie przyczyną kłopotów dlatego zmieniłem alternator.

Pozdro
Probe 2.2 GL 89'
Se Enzo Ferrari sarebbe dell'opinione che una macchina è solo una macchina, non costruisca Ferrari. E Ferrari è non una macchina solo. È opera d'arte!
Awatar użytkownika
MARTINI
Posty: 49
Rejestracja: 2004-10-06 00:36
Samochód: brak
Lokalizacja: Kraków

Post autor: MARTINI »

Dziękuje, dziękuje :!: :!: Już się do niego dobrałem, jest to Mitsubishi model A2T05892ZC szczotki z regulatorem zintegrowane VR-H2009-7H
więcej pod tym linkiem http://www.mobiletron.com.tw/detail_main.asp?ID=1102 regulator można kupić jako element naprawczy VR-H2009-7S
diody w zespole to najprawdopodobniej RD-30H i coś co najczęściej jest dokuczliwe czyli łożysko tylne wirnika B8-85D informacje tutaj http://www.sb-bearing.com/Product/EN/pr ... ductid=154
Jak cosik ciekawego znajdę w sklepach dam znać :!: :D Pozdrawiam Martini
PROBE I 2,2 LX DIGITAL 89
Życie jest piękne za szyb probika !!
kollek
Posty: 1052
Rejestracja: 2002-09-08 10:31
Samochód: brak
Lokalizacja: Paszkówka

Post autor: kollek »

WOW :shock: Widzę że się do tego przyłożyłeś :)
Probe 2.2 GL 89'
Se Enzo Ferrari sarebbe dell'opinione che una macchina è solo una macchina, non costruisca Ferrari. E Ferrari è non una macchina solo. È opera d'arte!
Awatar użytkownika
MARTINI
Posty: 49
Rejestracja: 2004-10-06 00:36
Samochód: brak
Lokalizacja: Kraków

Post autor: MARTINI »

Kupiłem szczotki z regulatorem i zrobiłem alternator od Lukasa jutro testuje. Koszt szczotek i łożyska bbrrrr 145 PLN (cena hurtowa normalnie ok 200) ale powinien być spokój na jakiś czas :!: Udało mi się wyciągnąć drugi z samochodu niezła akrobacja i alternatorem i kierownicą :!: Najlepiej wkładać w dwóch częściach a potem skręcać to mniej boli :!: :!: :!: O dziwo wyciągnięty był przerobiony na regulator od Majoneza ( Poloneza) :D
Pozdrawiam Martini
PROBE I 2,2 LX DIGITAL 89
Życie jest piękne za szyb probika !!
kollek
Posty: 1052
Rejestracja: 2002-09-08 10:31
Samochód: brak
Lokalizacja: Paszkówka

Post autor: kollek »

Czy regulator kupiłeś nowy i oryginalny???? Jaki jest koszt regulatora i gdzie go kupiłeś???
Probe 2.2 GL 89'
Se Enzo Ferrari sarebbe dell'opinione che una macchina è solo una macchina, non costruisca Ferrari. E Ferrari è non una macchina solo. È opera d'arte!
Awatar użytkownika
MARTINI
Posty: 49
Rejestracja: 2004-10-06 00:36
Samochód: brak
Lokalizacja: Kraków

Post autor: MARTINI »

Szczotki są z regulatorem znajduje się na małej aluminiowej płytce pod
szczotkami przyklejony silikonem i zalutowany pięcioma końcówkami z drugiej strony. A koszt napisałem wraz z łożyskiem 145 zł natomiast sam
kosztuje ok 120-130 w hurcie ale musisz się ładnie uśmiechnąć do pani bo inaczej zapłacisz ok 150 zł :D A gdzie kupić sam podawałeś mi firmę pamiętasz BENDIKS Kraków ul. Piaseckiego 7 tel 2681336. Mam jeszcze jeden kontakt ale muszę się dowiedzieć ile tam chcą , oferowali mi regenerowany alternator z gwarancją za ok 300 zł . Ja swój dzisiaj przetestowałem i jest super. Pozdrawiam Martini
PROBE I 2,2 LX DIGITAL 89
Życie jest piękne za szyb probika !!
kollek
Posty: 1052
Rejestracja: 2002-09-08 10:31
Samochód: brak
Lokalizacja: Paszkówka

Post autor: kollek »

COOL. Wreszcie padło jakieś światło na nasze alternatory :).
Probe 2.2 GL 89'
Se Enzo Ferrari sarebbe dell'opinione che una macchina è solo una macchina, non costruisca Ferrari. E Ferrari è non una macchina solo. È opera d'arte!
swoosh
Posty: 259
Rejestracja: 2004-09-17 23:08
Samochód: brak
Lokalizacja: Zakopane

Post autor: swoosh »

kollek pisze:Czy regulator kupiłeś nowy i oryginalny???? Jaki jest koszt regulatora i gdzie go kupiłeś???
Witam !!!Ja dzisiaj zmieniałem u siebie regulator i cena :cry: :cry: 203 PLN :cry: :cry: Robił mi to Dobry fachowiec od elektryki wiec cała impreza kosztowała mnie (czytaj:kubeł zimnej wody) 320 PLN ale teraz działa wszystko "jak znalaz"
Pozdrawiam!!!
fast and furious
PROBE I GEN. 2,2 GT (był) ale będzie kolejny;)
Awatar użytkownika
MARTINI
Posty: 49
Rejestracja: 2004-10-06 00:36
Samochód: brak
Lokalizacja: Kraków

Post autor: MARTINI »

Witaj !! Nieźle zaszalałeś a można było w Krakowie kupić po naprawie sprawdzony z gwarancją za 280. Ja znów mam kłopocik a mianowicie podczas ciepłego słonecznego dnia, gdy korki pojawiły się na naszych ulicach, a dziewczyny znów założyły mini w pewnym momencie mojej podróży, Wywalił mi bezpiecznik 30A w obwodzie FUEL INJ (w samochodzie!! moje tak szybko się nie palą). Jak wiecie jest to bezpiecznik w obwodzie pomiarowym alternatora , wentylatora chłodnicy itp. Zwarcie pojawia się przy dużej temperaturze pod maską i po chwilowym przestygnięciu znika !!
Co wy o tym myślicie, ja podejrzewam nowy regulator :twisted: bo to przed tą usterką naprawiałem??!! Pozdrawiam Martini
PROBE I 2,2 LX DIGITAL 89
Życie jest piękne za szyb probika !!
kollek
Posty: 1052
Rejestracja: 2002-09-08 10:31
Samochód: brak
Lokalizacja: Paszkówka

Post autor: kollek »

Nie dziw się swojemu probkowi że palą mu się bezpieczniki w sytacjach gdy widuje takie mini spódniczki :twisted: 8) :D
Probe 2.2 GL 89'
Se Enzo Ferrari sarebbe dell'opinione che una macchina è solo una macchina, non costruisca Ferrari. E Ferrari è non una macchina solo. È opera d'arte!
Awatar użytkownika
MARTINI
Posty: 49
Rejestracja: 2004-10-06 00:36
Samochód: brak
Lokalizacja: Kraków

Post autor: MARTINI »

kollek pisze:Nie dziw się swojemu probkowi że palą mu się bezpieczniki w sytacjach gdy widuje takie mini spódniczki :twisted: 8) :D
Kollek widziałem twoje ja bym tak ich pięknie nie po zwierał :lol: :lol:
:D :D On powinien dostać od razu zwiększenie mocy a nie palić bezpieczniki :P :twisted: :1111_ok: :1111_ok:
PROBE I 2,2 LX DIGITAL 89
Życie jest piękne za szyb probika !!
Arnie (caruso)
Posty: 86
Rejestracja: 2004-05-25 16:08
Samochód: brak
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Arnie (caruso) »

Hmm. U mnie w GT aby wyjąć alternator - i zajmuje to około 5 minut - wystarczy odkręcić filtr oleju. Ja robiłem to z kanału .Polecam gorąco.
A z tymi regulatorami to tylko kłopoty.
Tak juz jest...
Arnie
Miałem Probe 2.2 GT
kollek
Posty: 1052
Rejestracja: 2002-09-08 10:31
Samochód: brak
Lokalizacja: Paszkówka

Post autor: kollek »

Martini -> no to fakt że konie pod maską powinny wpaść w szał :D :twisted: :twisted: Żeby tylko maski nie rozwaliły !!
Probe 2.2 GL 89'
Se Enzo Ferrari sarebbe dell'opinione che una macchina è solo una macchina, non costruisca Ferrari. E Ferrari è non una macchina solo. È opera d'arte!
ODPOWIEDZ

Wróć do „I gen (1989 - 1992)”