Montaż Blosa do 2.0 16V

[ArkabPrior]

Witam. Moje Probe ma 150 tyś. przebiegu. Silnik jest strasznie zduszony na wysokich obrotach, mam wrażenie, że tak samo przyspieszam w zakresie od 2 do 2,5 tyś obrotów, co od 4 do 4,5 tyś. Silnik tylko ryczy i żre, a przyspieszenia nie widać. Na benzynie jest trochę lepiej, ale na różnych obrotach (losowo) czuć nagły spadek momentu, tak jakby ktoś mnie chwycił, a po chwili puścił. Cyrk na kółkach. Mam zwykłą instalację mieszalnikową i w tym dopatruję się problemu.

Mam zamiar zainwestować w Blosa. Chcę go zamontować od razu z dolotem zimnego powietrza. Gazownik powiedział, żebym kupił mu wszystkie przejściówki. Nie wiem jednak jakie i ile. Tutaj prośba do osób, które mają u siebie Blosa, najlepiej z dolotem, żeby podzieliły się ze mną swoim doświadczeniem.
Jakie przejściówki (średnice), złączki czy kolanka będę potrzebował. Co dotyczy dolotu, to też nie wiem jakie długości tych rur (chociaż przybliżone) mam kupić. Jestem w tym zielony. Nic nie chcę mierzyć samemu, bo nie wiem co z tego fabrycznego dolotu trzeba będzie wyrzucić, a które elementy zostaną.

Liczę na Waszą pomoc!

[Romas]

to ja sie podziele swoim doświadczeniem, BLOSA odradzam, lepiej zainwestuj we wtryski

[Kocureq]

Fakt, kiedyś BLOS to było fajne rozwiązanie dla ludzi z gazem na śrubę, ale teraz sekwencja jest śmiesznie tania.

[duracell]

Na benzynie jest trochę lepiej, ale na różnych obrotach (losowo) czuć nagły spadek momentu, tak jakby ktoś mnie chwycił, a po chwili puścił. Cyrk na kółkach. Mam zwykłą instalację mieszalnikową i w tym dopatruję się problemu.

I myślisz, ze jak założysz blosa to mu przejdzie?
Wymień kopułkę i palec- nie oglądaj czy dobra bo i tak się raczej nie kapniesz czy jest z nią coś nie tak. Groszowa sprawa.
Sprawdź przewody, powinny mieć około 6 kOhm oporności.
Sprawdź ustawienie zapłonu.

Twój problem nie jest w gazie, ale na gazie jest bardziej widoczny i tyle.
A instalacja, tak jak Panowie podpowiadają- sekwencja i nic więcej.

[ArkabPrior]

Dopiero co przez wakacje wymieniałem butlę gazową. Gdybym teraz wszystko przerabiał na sekwencję, to byłbym 400 zł w plecy. Z resztą, sekwencja to chyba nie do końca groszowe sprawy... Wyjdzie z 1500 zł?
Czytałem opinie posiadaczy Probe (chyba nawet na tym forum), że Blos całkiem fajnie się w tym samochodzie sprawuje. W czym dopatrujecie się wady tego urządzenia?
Poprzedni właściciel Probka powiedział, że gaz montował mu jakiś znajomy... W tej chwili od strony silnika mam ponawiercane dziury w fabrycznym dolocie. Jak silnik się zagrzeje, to traci trochę momentu. Przez pierwsze 2 miesiące miałem nawet wsadzoną gąbkę do wlotu powietrza. Mój gazownik trochę to ogarnął, ale ciągle chciałbym zminimalizować straty mocy i niedoróbki partacza. Z opisu produktu wnioskuję, że wiele powyższych problemów będę mógł rozwiązać. Wiem że sekwencja jest lepsza, ale aż tak pieniędzmi nie mogę szastać. Wciąż studiuję, a pracę mam dorywczą...

Dzięki Duracell za poradę z tą kopułką, na pewno się tym zajmę.

[Romas]

Na blosie i tak bedzie muł i wiecznie bedziesz miał z nim problemy, że o strzałach w dolot nie wspomnę. To co opisuje producent mało się ima do rzeczywistości. Odłóż troche kasy na sekwencje i zrób jak należy. a ze butlę wymieniłeś to nie ma nic do rzeczy bo pod nią sekwencję zamontujesz

[modano]

To może ja się wypowiem na temat Blosa, jeżdzę na tym 5 lat, zrobiłem 80k km. Silnik V6. Zacznę od wad:
zamuł(20PS mniej ), miękki pedał, opóźniona reakcja na gaz, mniejsza prędkość maksymalna w stosunku do sekwencji(miesiąc temu jechałem z goerlitz max 210km/h więcej nie poszedł)
Zalety- tania do sekwencji przy silniku 6 cylindrowym, bezproblemowa instalacja, tam nie ma co się zepsuć, co 30k musisz rozebrać Blosa(dziecinnie proste) i wyczyścić gwizdek z mazi gdyż przepustnica zaczyna wisieć i samochód gaśnie na wolnych obrotach(oczywiście nie z dnia na dzień, objawy będą nasilać się stopniowo)
Podczas tych 5 lat użytkowania miałem 3 strzały w kolektorze, nic się nie stało, musiałem jedynie skręcić cybant ponownie i jechałem dalej. Przy tego typu instalacji wywalasz cały ori dolot i zakładasz nową armaturę ze stożkiem. Mam chyba zdjęcie w galeri jak to wygląda ale nie jestem pewien.

[Destroyer]

Jak masz zamiar już cokolwiek kombinować z gazem, masz znajomego gazola, itp. to porozglądaj się, za używaną kompletną sekwencją. W dowodzie masz gaz wbity, więc żadna FV montażu nie będzie Ci potrzebna. Butlę masz nową też problem z głowy. Sekwencja z mojej jedynki, którą sprzedałem za 1200 zł, jakieś 6 lat temu, do tej pory jeździ w alhambrze mojego znajomego, któremu ją sprzedałem. Znajomy gazownik zamontował mu ją za grosze, wywalił zwykły gaz przy okazji. Absolutnie żadnych problemów z nią nie miał, ani na przeglądzie ani nic. Bieżąca wymiana filtrów, od czasu do czasu czyszczenie parownika, standardowe regulacje przy okazji filtrów i wszystko hula Z tego co wiem, to znajomy nalatał przez ten czas prawie 200 tys. kilometrów.
Co do cen, myślę że jak się rozejrzysz, powinieneś znaleźć coś w rozsądnych pieniądzach. Lepiej w tą stronę kombinować, jeżeli już chcesz coś przerabiać, niż bawić się w jakieś wątpliwe półśrodki typu blos.
Ewentualnie przejrzyj konkretnie cały układ zapłonowy, bo takie zachowanie auta raczej nie jest normalne, a z reguły takie są objawy, gdy coś w zapłonie niedomaga.

[ArkabPrior]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, wybiliście mi Blosa z głowy. Znalazłem dość tani sklep internetowy z elementami instalacji lpg.
Ceny nowych sekwencji zaczynają się od 550 zł. Podam przykład takiej za 625 zł:

http://www.phjacus.pl/A123-Blue-Energy- ... p1668.html

Czy warto kupić taki zestaw? Na allegro są też używki, ale różnica w cenach jest niewielka, a nigdy nie wiem co wtedy otrzymam. Podałem Wam link do tej Blue Energy, bo obsługuje silniki do 163km, a gdzieś czytałem że warto kupować takie z większym zapasem mocy. Przy okazji, to czy ten zestaw zawiera wszystko co będzie mi potrzebne do update'u instalacji?

[Destroyer]

Co do jakości instalacji najlepiej skonsultować się z jakimś zaufanym gazownikiem ewentualnie zasięgnąć języka na jakimś portalu o tematyce lpg.
Z doświadczenia wiem, że dobry gazownik to i z g... bat ukręci
W moim 2.5 V6 posiadam owiane złą sławą wtryski valtek, przejechałem na nich ponad 100 tys km i złego słowa powiedziec o nich nie mogę. Podstawą jest właściwa regulacja, wymiana filtrów na czas i ewentualne przeglądy co kilkadziesiąt tysięcy.

[Romas]

U mnie też valteki maja nalatane ponad 76kkm i dają rade z tym że juz kwalifikują się na wymianę, ale to może na wiosnę

[Destroyer]

Jak moje valteki zaczęły cykać dosyć donośnie, gazownik zregenerował mi je za bodajże 100 czy 150 za wszystkie. W regeneracji zawierało sie gruntowne czyszczenie, wymiana jakiś tam elementów (nie znam sie na anatomii wtryskiwaczy) i powiem szczerze że po tym zabiegu jest już cisza i spokój. Zabieg taki wykonałem tylko raz i cały czas działają.
Wobec powyższego proponował bym Ci regenerację bo dostajesz właściwie nowe wtryskiwacze, nie ponosząc kosztów zakupu nowej listwy.

[Romas]

U mnie nie chodzi tylko o cykanie,bo cykaniem nie ma sie co az tak przejmowac , poza tym koszt regeneracji nie wiele różni sie od kosztu zakupu nowych

[Destroyer]

Ale nowych valteków? Bo za hany czy matrixy powiedzieli mi coś ponad 300-400 zł do V6, jak wtedy pytałem.

[Romas]

150 za listwę czyli 300, a regeneracja w moim przypadku ok 100-120 zł za listwę, więc żadna praktycznie różnica

[batigol67]

Witam. Moje Probe ma 150 tyś. przebiegu. Silnik jest strasznie zduszony na wysokich obrotach, mam wrażenie, że tak samo przyspieszam w zakresie od 2 do 2,5 tyś obrotów, co od 4 do 4,5 tyś. Silnik tylko ryczy i żre, a przyspieszenia nie widać. Na benzynie jest trochę lepiej, ale na różnych obrotach (losowo) czuć nagły spadek momentu, tak jakby ktoś mnie chwycił, a po chwili puścił. Cyrk na kółkach. Mam zwykłą instalację mieszalnikową i w tym dopatruję się problemu.

Liczę na Waszą pomoc!

ja nie mam żadnego blosa i jest dobrze.Sprawdz filtr powietrza(polecam filtr Mann) u mnie też był zamuł na LPG i tez miałem takie cos jakby mnie ktos chwycił i po chwili puścił.Po wymianie filtra idzie jak szatan.

[ArkabPrior]

Właśnie filtr powietrza już wymieniłem przez wakacje i nic to nie dało Może to już prędzej kwestia tej kopułki. Ogólnie coś wydaje mi się z tą moją instalacją być nie tak. Dzisiaj jechałem za starą skodą fabią, jeszcze taką kanciastą, w środku siedziało 5 osób i to sporych, ja wiozłem jednego gościa i jak skoda dała po gazie pod górkę, to ja za nią ledwo nadążałem. A to chyba była jakaś najsłabsza wersja, bo to taki starszy gość z pracy tym jeździ. Słyszałem nie raz, że Probe 2.0 ma zmułę, ale nikt mi nie wmówi, że aż taką... Jeżdżę często do Katowic dwupasmówką, po starcie ze świateł na zderzaku nie raz ktoś mi siedzi jakąś toyotą yaris i muszę mu zjechać z lewego pasa... Rzadko się to zdarza, bo ludzie się boją ścigać z autem które widzą pierwszy raz na oczy, ale prawda jest taka, że jak ktoś ma w miarę lekkie auto i więcej niż 80 koni, to mnie zje jakby chciał. Myślę całkiem serio o tej sekwencji, ale czekam na lepszą wypłatę. W listopadzie zarabiam więcej niż w innych miesiącach, więc odezwę się w grudniu jeszcze i dam znać czy coś to pomogło

[batigol67]

Mi raz siedział yariską na dupie a mam Vke i ledwo dałem rade też nie dziw się. wystarczy ze pojedzie tą 106 konną i ci da radę.Co do kopułki to raczej odpada bo byś miał strzały w dolot przy niesprawnym układzie zapłonowym.Na paliwie też taki zamulony jest czy tylko na LPG?

[mysz]

Ahahahahaha no to faktycznie masz zdrową tą fałkę, skoro ledwo dałeś rade yarisce z silnikiem 1.3
To już się nie dziwię, że pietrałeś się ze mną złapać

[ArkabPrior]

Batigol67 - Tak, na benzynie jest trochę lepiej, ale w mieszalnikowej instalacji gazowej chodzi o to, że samochód traci dużo mocy nie tylko na gazie ale też na benzynie. Trochę już przestudiowałem tego tematu. Filtr powietrza niewiele tutaj zmienia, bo co mi da, że przez filtr przejdzie więcej powietrza, skoro i tak mam zwężenie w mikserze? Równie dobrze, mógłbym założyć teraz stożek i nic się nie zmieni. Oprócz tego mam też nawiercone dziury we wlocie od strony silnika, żeby brał ciepłe powietrze. Na mikserze to konieczne, bo zimne powietrze gasi płomień gazu, na benzynie to wręcz niewskazane. Dlatego myślałem nad blosem, ale skoro ludzie piszą, że i tak są strzały w dolot, to jednak wolę już tę sekwencję. Nie chce żebym gdzieś daleko od domu dostał wystrzał i zbierał resztki stożka po silniku.

[KrecioPL]

Miałem blosa w 2,5V6.
Nie było ŻADNYCH strzałów w dolot, nie było dodatkowych zabezpieczeń nawet.
auto jeździło przyzwoicie (jak na zagazowane), jedyny problem jaki występował z blosem to konieczność częstego czyszczenia sztucy po której porusza się klapa Blosa - zbierał się syf, który stopniowo zmniejszał płynność podnoszenia i opuszczania klapy, a nawet powodował jej zacinanie. Jeśli czysty, śmigła przyjemnie.

Poprę kolegów wyżej:
Zacznij do ustalenia przyczyny problemu na benzynie (ja bym odpiął gaz, złożył dolot jak fabryka dała, lub założył zimny)
- sprawdź błędy
- przejrzyj układ zapłonowy (kable, świece, kopułkę, palec, sprawdź kąt wyprzedzenia zapłonu i ew. go ustaw)

w momencie, kiedy dojdziesz do ładu z "mułem" i na benzynie zacznie auto jeździć przyzwoicie podepnij gaz i zobacz co się będzie działo.

Blos jest... półśrodkiem. Owszem, można jeździć taniej niż na benzynie, ale np. u mnie auto paliło ok. 18l gazu w mieście, więc do sekwencji się nie umywa.
Póki co ogarnij auto na benzynie, pojeździsz wtedy na tym gazie co masz. Odłożysz trochę pieniędzy i wtedy zainwestujesz w porządną sekwencję.

[batigol67]

Ahahahahaha no to faktycznie masz zdrową tą fałkę, skoro ledwo dałeś rade yarisce z silnikiem 1.3
To już się nie dziwię, że pietrałeś się ze mną złapać

Jakiej 1.3? popatrz sobie jakie silniki mają potem gadaj Nie wiem jaka to była czy ta 106 konna która ma 9 sekund do 100 (ty byś odpadł twoim 2.0 napewno) czy ta 150 konna.To była yaris 1 generacji 1.5 a nie 1.3 tu masz 106 konną .Odpadł bys zaraz przy niej . https://www.youtube.com/watch?v=rNJvHfDoCpI

[KrecioPL]

A propos myszy - auto znam i mogę powiedzieć, że nie jedna Vka (a przykładów na tym forum są dziesiątki) chciałaby jeździć choćby tak, jak to "cherlawe" R4.

[batigol67]

-- oryginalny post 2014-11-12 21:41 --

A propos myszy - auto znam i mogę powiedzieć, że nie jedna Vka (a przykładów na tym forum są dziesiątki) chciałaby jeździć choćby tak, jak to "cherlawe" R4.

Cowiek prosze cie nie pieprz głupot żeby zejsc z 165 koni na 115 to bys musiał wozić 5tkę oleju ze sobą w każdą podróż. A jest takie przysłowie jak dbasz tak masz.Jak sie nie wymienia filtrów itp to sie kangurem jeżdzi.

-- dodano 2014-11-12 21:45 --

Blos jest... półśrodkiem. Owszem, można jeździć taniej niż na benzynie, ale np. u mnie auto paliło ok. 18l gazu w mieście,

To już coś nie tak z instalacją mi bierze maks 14 litrów.a tak średnio 12 litrów.Moc jest w normie nie bakuje mu mocy na benzynie jak i gazie pomimo miksera który zasłania troche dolotu.Ale chce to przerobić wyciąć kółko na mikser na kolanku dolotu i jakoś to tam zamocować .

[mysz]

Ahahahahaha no to faktycznie masz zdrową tą fałkę, skoro ledwo dałeś rade yarisce z silnikiem 1.3
To już się nie dziwię, że pietrałeś się ze mną złapać

Jakiej 1.3? popatrz sobie jakie silniki mają potem gadaj Nie wiem jaka to była czy ta 106 konna która ma 9 sekund do 100 (ty byś odpadł twoim 2.0 napewno) czy ta 150 konna.To była yaris 1 generacji 1.5 a nie 1.3 tu masz 106 konną .Odpadł bys zaraz przy niej . https://www.youtube.com/watch?v=rNJvHfDoCpI

Tak się składa kolego, że rok temu miałem 8.8s do 100km/h. Świadków mam, zresztą to nie istotne. Jakim niby cudem miałbym odpaść skoro yaris ma 9?
Zresztą. Skończ pitolic, bo mojego auta na oczy nie widziałeś