Dee Jay ja już wyrosłem z tego że szpachla to coś czego trzeba się bać, że to coś bardzo złego itp, ok jeśli trzeba dać dużo szpachli to spawanko bo grubo szpachli się nie wali, naprawdę szpachla dobrze położona nie odpada, im mniej szpachli tym lepiej, ale szpachla nic nie przeszkadza, tylko boli Was sama myśl że tam jest,
sami spójrzcie na własne probe, może kilka jest po kolizjach typu wymiana drzwi itp dużo probe miało rozwalone przody, widzę na allegro a bezwypadkowego to trudno znajeść tym bardziej w Polsce, w PL mamy wiele szpachlowanych aut, bite i nie wiadomo co jeszcze z nimi nie tak było. Ja wiem u mnie gdzie był bity co było robione i że nie zostawia 4 śladów i że konstrukcja auta nienaruszona, uderzenie przyjęło poszycie a nie podłużnice itp
2Ya włókno jest niezwykle twarde, ok spawałbym żebym wiedział że ktoś wredny bedzie mi śrubokrętem walił w te zalepione otworki

no i druga kwestia spawania 2 otworów na uchwyt od drzwi bo nie pasują do wersji 2.0