

Do tych 4tys dopiszesz przynajmniej z jedno zero, dorzucisz ćwiartkę świni i się jakoś dogadamy

Dlatego to nie jest auto dla Ciebie. Dziękuję, pozdrawiam, dobranoc.szyming pisze: ale ja probka bym miał przy sobie do zakatowania...
Dobrze mówisz.S.H.A.R.K pisze:I dziwić się że później ludzie mają takie a nie inne zdanie na temat Probe jak naczytają się postów od takich młodych gniewnych... a niech szybciej gniją te strucle po 2-4tyś to może powoli zacznie się coś zmieniać w tym kierunku
I znowu taki post należy skomentować: "dobrze gada, polać mu"Prezes5G19 pisze:Kolego szyming. Lepiej dla Ciebie będzie jak skupisz się narazie nad zrobieniem dobrego melanżu w dniu twoich 18 urodzin. Uzbieraj 1500 zł na prawko i zapisz się na kurs. Zdaj egzamin lub przystąp do ewentualnych poprawek , znajdź źrudło dochodu jeśli nie masz zamożnych rodziców i nazbieraj jakiś chajs. Gwarantuję tobie że do tego czasu twój samochód marzeń zmieni się z forda orzez mitschubishi do VW golf mk 3. Też byłem w twoim wieku i przechidziłem przez okres marzeń motoryzacyjnych jak wielu moich kolegów. Samochód to nie jest tania żecz , nawet fajne seicento czasami przekracza wielokrotnie budżet osiemnastolatka.
Panowie przykre to ale wedlug mnie z takim gadaniem to na geriatrie. PROBE to jest samochód który ma dawać radość z jazdy. Jak się ktoś chce lansować to niech kupuje 40 letnią beczkę.spopielar pisze:dopóki silnik się nie zagrzeje nie przekraczam 2,5k obrotów (zresztą nawet jak zagrzany to chyba jeszcze powyżej 5k nie wkręcałem bo mi go szkoda),
Jako, że akurat zupełnie przypadkiem posiadam takową 40 letnią beczkę, to się wypowiemwuka pisze:Panowie przykre to ale wedlug mnie z takim gadaniem to na geriatrie. PROBE to jest samochód który ma dawać radość z jazdy. Jak się ktoś chce lansować to niech kupuje 40 letnią beczkę.
Przepraszam za zaśmiecanie postu.
Skrawek strugańca w wersji testowejKrecioPL pisze:Trzeba mieć łeb jak sklep żeby gustownego ducktaila do Probasa zrobić, bo 1. trudno z połączeniem tego z błotnikami, 2. nie ma u nas z tyłu krągłości - chodzi o to aby patrząc z boku również było to spójne.