Zapraszamy do zapisywania się na Zlot Forda Probe, który odbędzie się w dn. 19-22 Czerwca w Sielpi Wielkiej. Szczegóły w dziale Rendez-vous.

POMOCY - MAM PROBLEMY

BLACK PROBE
Klubowicz
Posty: 394
Rejestracja: 2002-09-03 20:54
Samochód: brak
Lokalizacja: Nowy Sącz

POMOCY - MAM PROBLEMY

Post autor: BLACK PROBE »

:cry: W końcu kupiłem sonde lambde do swojej AR. Po zamontowaniu pojechałem do gości gdzie gaz był montowany żeby założyli silniczek krokowy. Po zamontowaniu na następny dzień gdy samochód był zimny miałem problemy z zapaleniem (na benzynie oczywiście). Samochodem troszkę szarpało, nie mógł wskoczyć na obroty i za chwilkę gasł. Taka sytuacja powtarza się około 3-5 razy. Potem gdy przegazuję żeby przejść na gaz samochód na biegach 1,2,3 nie chce wskoczyć powyżej 2 - 2,5 tys. obrotów. Jest mulasty i dopiero gdy puszczę nogę z gazu i przycisnę po 2 sek. ponownie to rusza (gość twierdził, że raz dostaje za ubogą mieszankę a raz za bogatą). Tak jakby go coś blokowało. Myślałem, że tak się dzieje dlatego, że silnik jest zimny. Ale np. po 10 minutach postoju sytuacja się powtarza a silnik ma około 80 – 90 stopni. Pojechałem znowu do regulacji, goście męczyli się cały dzień (mnie przy tym nie było ale nic nie zrobili), ponoć coś tam wymienili (jakąś przepustnicę – ale nie jestem pewien) i miało być ok.
Pojechałem do kumpla – 20 minut postoju i to samo. Jak zapalam, to na razie jest ok. ale gdy jadę to przez pierwszą minutę mam problemy z tymi obrotami że nie mogę rozwinąć prędkości. Już się przyłapałem że niewiele brakowało by mi gość w tyłek wjechał. Był daleko więc myślałem, że bez problemu przed nim zdąże – a po wyjechaniu prawie stałem i zablokowałem mu drogę.
Co Wy na to – w czym może tkwić problem. Na trasie sprawuje się ok. Może ma ktoś jakiś pomysł – albo dobrego gazownika (do Krakowa mogę śmiało podjechać - ale gość musi być naprawdę ok), a może po wymianie sondy trzeba podjechać na serwis żeby komputerowo go ustawili (akumulator był odłączany – wiec nie wiem jak to się ma do tego)
Z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi.
:cry:
Raf
Klubowicz
Posty: 1830
Rejestracja: 2002-09-02 11:46
Galeria: viewtopic.php?t=5495
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Raf »

To czy mieszanka jest zbyt uboga czy bogata można sprawdzić na stacji diagnostycznej, Czy w trasie jest wszystko OK ? autko chodzi jak zwykle ?

Może ten silniczek krokowy jest uszkodzony i się zacina ?, ale niebardzo rozumiem to wcześniej go nie miałeś ?

Myślę że nie do zlekceważenia jest kwestia uczenia się kompa, może pomimo zdjęcia klemy się nie zresetował (nie wiem jak to jest w Alfie :()

Czy na gazie i benzynie jest tak samo ?
kollek
Posty: 1052
Rejestracja: 2002-09-08 10:31
Samochód: brak
Lokalizacja: Paszkówka

Post autor: kollek »

Hey!
Problem też może tkwić w samej sondzie. Na forum chyba asdero już poruszał ten temat.
Jesteś pewny że kupiłeś dobrą sondę?
Probe 2.2 GL 89'
Se Enzo Ferrari sarebbe dell'opinione che una macchina è solo una macchina, non costruisca Ferrari. E Ferrari è non una macchina solo. È opera d'arte!
BLACK PROBE
Klubowicz
Posty: 394
Rejestracja: 2002-09-03 20:54
Samochód: brak
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: BLACK PROBE »

A więc tak - do tej pory śmigałem bez sondy i bez silniczka krokowego i było OK oprócz rypania katalizatora. Teraz gdy założyłem sondę gazownicy założyli silniczek i samochód ma objawy jak wyżej. Robią go już 5 ( PIĄTY !!!!) dzień i nic. Dzisiaj wzieli go na swój koszt na seris fiata i komp pokazał jakieś małe zakłamania ale ogólnie jest ok. Teraz wymontowali mi znowu silniczek bo szarpało autem jak był zimny (na trasie bez zażutów) a sondę zostawili. Ale mam problemy teraz z benzyną - silnik pracuje nierówno, słychać pierdzenie i delikatnie trzęsie samochodem. Gaz ok - bo nie ma silniczka. Mówię żeby mi odpieli tą sondę żebym miał z benzynką jak dawniej a oni na to że odpinali i to nic nie daje. :!: :!: :!: A wcześniej było ok. Kazali jechać na serwis i sprawdzić komputerowo wszystkie czujniki a szczególnie temperatury.
Koszty coraz większe a poprawy nie ma. Sprzedam alfę kupie couguara - wiadomośći na prv
Raf
Klubowicz
Posty: 1830
Rejestracja: 2002-09-02 11:46
Galeria: viewtopic.php?t=5495
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Raf »

Rozumiem że ten silniczek to coś od gazu ? i komp gazowy nim steruje a nie główny ? (nie znam się bo w moim piecyku łazienkowym niema silniczków :lol: :lol: :lol: )

Jeśli po przywróceniu stanu z przed problem nie ustępuje to moim zdaniem są trzy możliwości:
specjaliści zakładając sondę coś popieprzyli,
specjaliści od gazu coś popieprzyli,
problem leży w 'psychice' czyli komp sobie coś ubzdurał i trzeba go zresetować... :twisted:

Czy oprócz wspomnianych elementów kompletnie nic nie ruszali ?
BLACK PROBE
Klubowicz
Posty: 394
Rejestracja: 2002-09-03 20:54
Samochód: brak
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: BLACK PROBE »

hej - co jest, przecież dużo osób ma gaz :!: Nikt nic nie może podpowiedzieć.
Sprawdzałem dzisiaj samochód - na gazie jeździ ok tylko przy wysprzęglaniu obroty strasznie pływają (od 1 tys do 2 tys) natomiast nie chce palić na paliwie (powtarzam palić) i tylko gdy jest zimny>
Gdy rano zapałam to przez około 5 sekund chodzi na 1,5 tys obrotów a zaraz potem go dłamsi na 500 obrotów, chce gasnąć i strasznie go szarpie. Wyłączam i robię tak za dwa, trzy razy. Dopiero po tym udaje się go przegazować żeby wskoczył powyżej 2 tys. obrotów na gaz - i już nie gaśnie. Potem gdy silnik jest ciepły nie ma tych problemów. :!: :!: :!:
Awatar użytkownika
amra
Posty: 467
Rejestracja: 2002-11-18 14:48
Samochód: brak
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: amra »

mam czasem to samo. zdarza sie tez ze po przelaczeniu na gaz przy przyhamowaniu gasnie a potem znowu go nie moge odpalic przez 3-4 razy, dopiero jak przygazuje. ale szczerze mowiac na razie to olalem. musze zrobic felgi.
amra 2.5 94 V6 24V
Awatar użytkownika
wingerman
Klubowicz
Posty: 2886
Rejestracja: 2003-03-21 10:31
Samochód: Probe 3.0L
Lokalizacja: Łódź/W-wa

Post autor: wingerman »

Mialem taki problem w TOYOCIE PREVI

W moim przypadku byl to uszkodzony jakis zawor czy regulator ktory rozlaczal rodzaj zasilania (benzyna/gaz) i samochod palil jedno i troche drugiego na raz. Efekt byl identyczny jak pisales, poprostu na zimnym lub chodnym zalewalo go i nie mogl wszystkiego "przetrawic" a po jakims odcinku jazdy wszystko bylo ok.

Najprosciej sprawdzic to zaobserwuj czy przy jezdzie na gazie po kilku dziesieciu kilometrac nie ubywa ci benzynki z baku.
Obrazek

Rowy dla rowerzystow.
I gen 90r. LX 3,0L V6
BLACK PROBE
Klubowicz
Posty: 394
Rejestracja: 2002-09-03 20:54
Samochód: brak
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: BLACK PROBE »

właśnie to jest dziwne że mi rezewa świeci a nie dawno tankowałem !!!
Sprawdze to natychmiast.
Awatar użytkownika
wingerman
Klubowicz
Posty: 2886
Rejestracja: 2003-03-21 10:31
Samochód: Probe 3.0L
Lokalizacja: Łódź/W-wa

Post autor: wingerman »

Napisz co i jak, czy pomoglem czy nie.
Przeczytaj tez moj temat "Dziwna awaria" z tym juz sobie poradzilem a objawy tez bardzo podobne do Twoich kto wie moze masz ten sam problem co ja MIALEM. :)
Obrazek

Rowy dla rowerzystow.
I gen 90r. LX 3,0L V6
ODPOWIEDZ

Wróć do „LPG”