Mam probe - lemik

Chcialbyl troszeczke obnizyc swojego probcia ale nie chce wydawac na to fortuny. Badziewne tuleje tez odpadaja. Co myslicie o tym zeby np uciac jeden zwoj sprezyny? Jakie beda tego konsekwencje? Czy moze na tym ucierpiec regulacja zawieszenia? albo inne czesci? Kumpel tak zrobil w hondzie prelude i ma spoko. Twardo , skacze na dziurach, ale da sie przezyc...
Co o tym myslicie?
Dzieki za wasze wskazowki