Zapraszamy do zapisywania się na Zlot Forda Probe, który odbędzie się w dn. 19-22 Czerwca w Sielpi Wielkiej. Szczegóły w dziale Rendez-vous. Uwaga - zapisy przyjmujemy do końca Kwietnia !
Tempomat - Pojęcie i zagadnienia z nim związane.
- Bogdan9999
- Posty: 4265
- Rejestracja: 2005-04-11 00:42
- Samochód: Black 1GT 91r. Sportage FE3N 4X4
- Galeria: viewtopic.php?t=7485
- Lokalizacja: Przasnysz
Tempomat - Pojęcie i zagadnienia z nim związane.
Oglądałem zdięcie z tematu o podwyszeniu ciśnienia oleju i tam jest przy kierownicy z prawej strony na podobe przełączniki jak od kierunków czy to od tempomatu ??? I co to jest i do czego służy ???
PROBE "Blackbird" FE3N POWER 
Sportage FE3N 4X4

Sportage FE3N 4X4

Tempomat to takie cuś co pozwala się nie męczyć prawej nodze w czasie jazdy najczęściej w trasie
...A tak poważniej to "urządząko" utrzymuje rządaną prędkość w czasie jazdy czyli ustawiasz sobie tempomat np. na 80 km/h i samochód jedzie ci dokładnie tyle i reguluje prędkość sam, jak pod górkę to "dodaje" gazu jadąc zaś z górki gaz jest odejmowany...To taki sprytny patencik dla leniwych 
Pozwolę sobie zacytować tekst o tempomacie z sąsiedniego forum napisany przez screemera:
"Technika jazdy z użyciem 'Tempomatu' w samochodzie Ford Probe"
"Bardzo ciekawym elementem wyposażenia Forda Probe jest montowane w niektórych modelach urządzenie o wdzięcznej nazwie "tempomat". Jego zadaniem jest automatyczne kontrolowanie stałej prędkości jazdy. Urządzenie to występuje zarówno w modelach I jak i II generacji, bez względu na to czy skrzynia w samochodzie jest automatyczna, czy manualna. Zasadę działania tempomatu opiszę na bazie Igen'a z automatyczną skrzynią, jednakże zasada działania i używania jest praktycznie taka sama we wszystkich modelach. Jedyną różnicą są różne oznaczenia funkcji (np. Igen - RESUME - IIgen - RSM o ile pamiętam). W modelu Igen tempomat kontroluje się przy pomocy malutkiej wajchy, identycznej jak ta od kierunkowskazów, jednakże umieszczonej symetrycznie po drugiej stronie kierownicy, w modelu nowszym tempomat znajduje się też w kierownicy i jej okolicach. Pierwszą czynnością aby w ogóle skorzystać z dobrodziejstwa tempomatu jest jego włączenie. Aby włączyć tempomat należy wcisnąć przycisk ON/OFF. W ten sposób informujemy elektronikę pojazdu, że będziemy korzystać z automatycznej kontroli prędkości. W tym momencie powinna zapalić nam się lapka z oznaczeniem "ON" znajdująca się obok wajchy kontrolnej. Standardowo ruszamy autem i prowadzimy je jakby tempomat nie był włączony. Gdy wyjedziemy za miasto i uzyskamy odpowiednią prędkość, tzw "podróżną" (czyli taką z jaką najczęściej jeździmy) wciskamy przycisk SET/ACCEL (wduszamy wajchę od prawej strony), puszczamy go w momencie gdy poczujemy, że auto delikanie przyspieszyło. Następnie zabieramy nogę z pedału gazu. Auto powinno utrzymywać stałą prędkość. Możliwe, że w pierwszej sekundzie poczujemy, że "ucieka" nam pedał gazu, a następnie prędkość spada o około 1-2 km/h (widoczne szczególnie na digitalu), jest to normalne i służy początkowej stabilizacji. Teraz możemy się rozkoszować jazdą, ze stałą prędkościa. W czasie jazdy możemy też zmieniać prędkość ustawioną na tempomacie. Wciskając i trzymając wajchę w pozycji COAST zmiejszamy prędkość stabilizowaną (wychylenie wajchy w dół). Przy pomocy SET/ACCEL tego samego który służy do pierwszego ustalenia ustalenia prędkości, rozpędzamy auto i prędkość stabilizowaną zwiększamy (przypominam należy przytrzymać przycisk). No ale można się spytać jak to wyłączyć, przecież czasami trzeba przychamować, albo przejechać przez miasto ze zmniejszoną prędkością. Wciśnięcie nawet lekkie pedału hamulca, bądź gazu, WYŁĄCZA NATYCHMIASTOWO TEMPOMAT i kierowca uzyskuje pełną kontrolę nad pojazdem. Aby powrócić do poprzedniej prędkości nie trzeba już stosować przycisku SET/ACCEL i rozpędzać auta. Po zakończeniu manewru, bądź przejechaniu przez miasto wciskamy przycisk RESUME (wajcha w górę) i elektronika automatycznie rozpędzi auto do ustalonej prędkości stabilizowanej (poczujemy jak pedał gazu ucieka spod nogi - przejęcie kontoli przez tempomat). Po zakończonej jeździe wyłączamy tempomat przyciskiem ON/OFF.
Kilka uwag końcowych. Na automatycznej skrzyni biegów jest to bardzo wygodne, gdyż można korzystać z tempomatu przy praktycznie dowolnej prędkości (Uwaga !!! tempomat nie będzie reagował na jakiekolwiek polecenia poniżej prędkości 42 km/h !!!!!!! ). Na manualu wykorzystujemy tempomat głównie jadąc na piątym biegu, czyli tak od prędkości 80-90km/h ma to sens. Co do spalania - podobno auto prowadzone z użyciem tempomatu pali więcej. Ja uważam, że jest to zależne od terenu. W terenie górzystym, gdzie tempomat często zmienia obroty silnika jazda klasyczna jest bardziej ekonomiczna, na dlugich prostych typu autostrada, dobra droga krajowa itp. tempomat zmniejsza zużycie. Przykładowo w moim LX 3.0 spalanie na trasie przy "ciężkiej nodze" wynosi 12-13.5l/100km, Gdy używam tempomatu spada do 9.2l (dane wg TRIPa). Aha, po mieście nie używamy tempomatu, bo mija się to z celem. Robiłem próbę i bawiłem się tempomatem na dłuższych prostych w mieście i spalanie wyszło około 18l/100km. Życzę wszystkim Probowiczom miłego korzystania z tempomaciku, jest to bardzo przydatne urządzenie i używanie go w trasie znacząco zwiększa komfort prowadzenia auta. Mam nadzieję, że tym artykułem rozjaśniłem troszkę sprawę użycia tempomatu i odpowiedziałem na nurtujące niektórych kierowców pytania. "


Pozwolę sobie zacytować tekst o tempomacie z sąsiedniego forum napisany przez screemera:
"Technika jazdy z użyciem 'Tempomatu' w samochodzie Ford Probe"
"Bardzo ciekawym elementem wyposażenia Forda Probe jest montowane w niektórych modelach urządzenie o wdzięcznej nazwie "tempomat". Jego zadaniem jest automatyczne kontrolowanie stałej prędkości jazdy. Urządzenie to występuje zarówno w modelach I jak i II generacji, bez względu na to czy skrzynia w samochodzie jest automatyczna, czy manualna. Zasadę działania tempomatu opiszę na bazie Igen'a z automatyczną skrzynią, jednakże zasada działania i używania jest praktycznie taka sama we wszystkich modelach. Jedyną różnicą są różne oznaczenia funkcji (np. Igen - RESUME - IIgen - RSM o ile pamiętam). W modelu Igen tempomat kontroluje się przy pomocy malutkiej wajchy, identycznej jak ta od kierunkowskazów, jednakże umieszczonej symetrycznie po drugiej stronie kierownicy, w modelu nowszym tempomat znajduje się też w kierownicy i jej okolicach. Pierwszą czynnością aby w ogóle skorzystać z dobrodziejstwa tempomatu jest jego włączenie. Aby włączyć tempomat należy wcisnąć przycisk ON/OFF. W ten sposób informujemy elektronikę pojazdu, że będziemy korzystać z automatycznej kontroli prędkości. W tym momencie powinna zapalić nam się lapka z oznaczeniem "ON" znajdująca się obok wajchy kontrolnej. Standardowo ruszamy autem i prowadzimy je jakby tempomat nie był włączony. Gdy wyjedziemy za miasto i uzyskamy odpowiednią prędkość, tzw "podróżną" (czyli taką z jaką najczęściej jeździmy) wciskamy przycisk SET/ACCEL (wduszamy wajchę od prawej strony), puszczamy go w momencie gdy poczujemy, że auto delikanie przyspieszyło. Następnie zabieramy nogę z pedału gazu. Auto powinno utrzymywać stałą prędkość. Możliwe, że w pierwszej sekundzie poczujemy, że "ucieka" nam pedał gazu, a następnie prędkość spada o około 1-2 km/h (widoczne szczególnie na digitalu), jest to normalne i służy początkowej stabilizacji. Teraz możemy się rozkoszować jazdą, ze stałą prędkościa. W czasie jazdy możemy też zmieniać prędkość ustawioną na tempomacie. Wciskając i trzymając wajchę w pozycji COAST zmiejszamy prędkość stabilizowaną (wychylenie wajchy w dół). Przy pomocy SET/ACCEL tego samego który służy do pierwszego ustalenia ustalenia prędkości, rozpędzamy auto i prędkość stabilizowaną zwiększamy (przypominam należy przytrzymać przycisk). No ale można się spytać jak to wyłączyć, przecież czasami trzeba przychamować, albo przejechać przez miasto ze zmniejszoną prędkością. Wciśnięcie nawet lekkie pedału hamulca, bądź gazu, WYŁĄCZA NATYCHMIASTOWO TEMPOMAT i kierowca uzyskuje pełną kontrolę nad pojazdem. Aby powrócić do poprzedniej prędkości nie trzeba już stosować przycisku SET/ACCEL i rozpędzać auta. Po zakończeniu manewru, bądź przejechaniu przez miasto wciskamy przycisk RESUME (wajcha w górę) i elektronika automatycznie rozpędzi auto do ustalonej prędkości stabilizowanej (poczujemy jak pedał gazu ucieka spod nogi - przejęcie kontoli przez tempomat). Po zakończonej jeździe wyłączamy tempomat przyciskiem ON/OFF.
Kilka uwag końcowych. Na automatycznej skrzyni biegów jest to bardzo wygodne, gdyż można korzystać z tempomatu przy praktycznie dowolnej prędkości (Uwaga !!! tempomat nie będzie reagował na jakiekolwiek polecenia poniżej prędkości 42 km/h !!!!!!! ). Na manualu wykorzystujemy tempomat głównie jadąc na piątym biegu, czyli tak od prędkości 80-90km/h ma to sens. Co do spalania - podobno auto prowadzone z użyciem tempomatu pali więcej. Ja uważam, że jest to zależne od terenu. W terenie górzystym, gdzie tempomat często zmienia obroty silnika jazda klasyczna jest bardziej ekonomiczna, na dlugich prostych typu autostrada, dobra droga krajowa itp. tempomat zmniejsza zużycie. Przykładowo w moim LX 3.0 spalanie na trasie przy "ciężkiej nodze" wynosi 12-13.5l/100km, Gdy używam tempomatu spada do 9.2l (dane wg TRIPa). Aha, po mieście nie używamy tempomatu, bo mija się to z celem. Robiłem próbę i bawiłem się tempomatem na dłuższych prostych w mieście i spalanie wyszło około 18l/100km. Życzę wszystkim Probowiczom miłego korzystania z tempomaciku, jest to bardzo przydatne urządzenie i używanie go w trasie znacząco zwiększa komfort prowadzenia auta. Mam nadzieję, że tym artykułem rozjaśniłem troszkę sprawę użycia tempomatu i odpowiedziałem na nurtujące niektórych kierowców pytania. "
Ostatnio zmieniony 2005-04-18 21:42 przez swoosh, łącznie zmieniany 1 raz.
fast and furious
PROBE I GEN. 2,2 GT (był) ale będzie kolejny;)
PROBE I GEN. 2,2 GT (był) ale będzie kolejny;)
- wingerman
- Klubowicz
- Posty: 2886
- Rejestracja: 2003-03-21 10:31
- Samochód: Probe 3.0L
- Lokalizacja: Łódź/W-wa
Ptrawie masz racje z tym tempomatem a w zasadzie ktos kto napisal ten tekst.
Jednak nie do konca a mianowicie:
WAZNE !!! Tempomat nie wylacza sie po dodaniu gazu a tylko po dotknieciu hamulca, jesli dodasz gaz to samochod przyspieszy np. wyprzedzasz kogos lub z innych powodow chcesz dac w pedzel i smigac szybciej, gdy puscisz gaz pojazd zwolni do ustalonej na tempomacie wczesniej predkosci. Tak wiec nacisniecie gazu go nie rozlacza.
Jesli chodzi o spalanie w miescie to jazda z nim daje duze oszczednosci ale dotyczy to tylko silnikow 2,2L w automacie. Tam tempomat jest bardziej wywazony tj. gdy jedziesz np. 45 km/h a predkosc na tempomacie ustawiona jest na np. 80km/h to gdy zapodasz dzwignie do gory (czyli zalaczasz tempomat by uzyskac stala predkosc 80km/h) to samochod bardzo delikatnie, bez redukowania biegow przyspieszy do 80km/h i nie wierze by ktos potroafil zrobic to delikatniej niz tempomat.
Niestety nie dotyczy to silnikow 3,0L V6, w nich tempomat dziala bardziej agresywnie przy rozpedzaniu, potrafi nawet zredukowac bieg a co za tym idzie nie jest oszczedny w miescie
Tak wiec 2,2L pod tym wzgledem jest nie do pobicia.
Dodatkowo dodam ze 2,2L ma tak fajnie ze gdy samochodzik powoli sie rozpedza na tempomacie a nagle chcemy by zrobil to zdecydowanie szybciej wystarczy na ulamek sekundy wcisnac mocno gaz i go puscic.
Zmienia sie wtedy jakby tryb pracy tempomatu, robi on redukcje i dynamicznie bedzie przyspieszal do wczesniej ustalonej predkosci np. 80km/h
Jednak nie do konca a mianowicie:
WAZNE !!! Tempomat nie wylacza sie po dodaniu gazu a tylko po dotknieciu hamulca, jesli dodasz gaz to samochod przyspieszy np. wyprzedzasz kogos lub z innych powodow chcesz dac w pedzel i smigac szybciej, gdy puscisz gaz pojazd zwolni do ustalonej na tempomacie wczesniej predkosci. Tak wiec nacisniecie gazu go nie rozlacza.
Jesli chodzi o spalanie w miescie to jazda z nim daje duze oszczednosci ale dotyczy to tylko silnikow 2,2L w automacie. Tam tempomat jest bardziej wywazony tj. gdy jedziesz np. 45 km/h a predkosc na tempomacie ustawiona jest na np. 80km/h to gdy zapodasz dzwignie do gory (czyli zalaczasz tempomat by uzyskac stala predkosc 80km/h) to samochod bardzo delikatnie, bez redukowania biegow przyspieszy do 80km/h i nie wierze by ktos potroafil zrobic to delikatniej niz tempomat.
Niestety nie dotyczy to silnikow 3,0L V6, w nich tempomat dziala bardziej agresywnie przy rozpedzaniu, potrafi nawet zredukowac bieg a co za tym idzie nie jest oszczedny w miescie

Tak wiec 2,2L pod tym wzgledem jest nie do pobicia.
Dodatkowo dodam ze 2,2L ma tak fajnie ze gdy samochodzik powoli sie rozpedza na tempomacie a nagle chcemy by zrobil to zdecydowanie szybciej wystarczy na ulamek sekundy wcisnac mocno gaz i go puscic.
Zmienia sie wtedy jakby tryb pracy tempomatu, robi on redukcje i dynamicznie bedzie przyspieszal do wczesniej ustalonej predkosci np. 80km/h

Rowy dla rowerzystow.
I gen 90r. LX 3,0L V6
- Witek.w-wa
- Posty: 272
- Rejestracja: 2003-12-09 13:58
- Samochód: brak
- Lokalizacja: Warszawa
popieram Wingera.
Ja czesto uzywam tempomatu w miescie ,gdy jest tylko kawalek nie zapchanej drogi.
A co do zużycia to np jadac na tepomacie ostatnio z Zakopca do Wawy z full bagażem i 3 osoby 7.5 litra. A np Hona civic 3d z tymi samymi osobami i mniej bagażu z powodu wiadomo jakiego nastepnego dnia 7.3 litr Warszawa Elblag czyli droga bardziej plaska a autko malutkie.
W zeszlym roku np Warszawa Hamburg probem 7.0 litra
a pewnie jak by przy tych ich super drogach jechaloby sie tylko 80 km/h to pewnie zuzycie by bylo ok 5.5- 6 litrow
Ja czesto uzywam tempomatu w miescie ,gdy jest tylko kawalek nie zapchanej drogi.
A co do zużycia to np jadac na tepomacie ostatnio z Zakopca do Wawy z full bagażem i 3 osoby 7.5 litra. A np Hona civic 3d z tymi samymi osobami i mniej bagażu z powodu wiadomo jakiego nastepnego dnia 7.3 litr Warszawa Elblag czyli droga bardziej plaska a autko malutkie.
W zeszlym roku np Warszawa Hamburg probem 7.0 litra
a pewnie jak by przy tych ich super drogach jechaloby sie tylko 80 km/h to pewnie zuzycie by bylo ok 5.5- 6 litrow
2.2L, 89 LX (253A)USA automat,digital,
trip computer, welur -regatta blue-
trip computer, welur -regatta blue-

- wargawiesiek
- Posty: 371
- Rejestracja: 2007-01-19 19:46
- Galeria: viewtopic.php?t=11379
- Lokalizacja: Iłowo-Osada
witam potrzebuje schamatu do tempomatu elektrycznego. Wymontowałem go ale niewiem czy niekture kable są wogule do niego potrzebne i gdzie powinny być podłączone.pozdr
banofilia- zboczenie występujące u modów i adminów, objawiające się odczuwaniem rozkoszy podczas wyrzucania użytkowników lub ich postów
- wargawiesiek
- Posty: 371
- Rejestracja: 2007-01-19 19:46
- Galeria: viewtopic.php?t=11379
- Lokalizacja: Iłowo-Osada
- J@cekW
- Posty: 199
- Rejestracja: 2006-03-28 01:49
- Samochód: Toyota 4Runner i Ford Thunderbird 3.8 SC
- Lokalizacja: Szczecin
Stu1pak jak byś miał możliwość to wrzuć schmacik było by łatwiej.stu1pak pisze:wczoraj montowalem tempomat u siebie (gt 91r) i instalacja byla już przygotowana wystarczylo podpiąć kostki , ale żeby nie bylo latwo to te kostki są pochowane pod deską rozdzielczą .Zobacz do serwisówki tam są pokazane miejsca podpięcia i montażu tempomatu
A swoją drogą z tego co wiem to są dwa rodzaje tempomatów- czy ktoś wie jakie są różnice między nimi czy nie będzie problemu z adaptacją tempomatu z rocznika 89GL do 91GT?
...........................................................................
Był Ford Probe 2.2GT 1991r Czerwona Strzała
...........................................................................
Był Ford Probe 2.2GT 1991r Czerwona Strzała
...........................................................................
masz cztery elementy do podpięcia:przelącznik - pod zaślepką jest wtyczka zielona,,, komputerek-nad pedalem hamulca jest dobrze schowana wtyczka biala,,, silownik-w komorze silnika nad poduszką jest montowany a wtyczka jest obok amortyzatora- 4piny biala,,, i na koniec wymiana pedalu gazu,,,czujniki sprzęgla i hamulca są już na miejscu... p.s. komputery i wklejanie czegokolwiek nie są moją mocną stroną
- Maciucha
- Posty: 1564
- Rejestracja: 2004-08-26 22:11
- Samochód: I GT
- Galeria: viewtopic.php?t=7836
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
- Kontakt:
- wargawiesiek
- Posty: 371
- Rejestracja: 2007-01-19 19:46
- Galeria: viewtopic.php?t=11379
- Lokalizacja: Iłowo-Osada
- wargawiesiek
- Posty: 371
- Rejestracja: 2007-01-19 19:46
- Galeria: viewtopic.php?t=11379
- Lokalizacja: Iłowo-Osada
- Bierkuś
- Posty: 115
- Rejestracja: 2005-05-29 23:44
- Galeria: viewtopic.php?t=7986
- Lokalizacja: Warszawa
Z tym to niestety nie masz racji. Dodanie gazu oraz naciśnięcie pedału hamulca automatycznie rozłącza tempomat. Aby powrócić do zapamiętanej prędkości wystarczy podnieść manetke do góry.wingerman pisze:Ptrawie masz racje z tym tempomatem a w zasadzie ktos kto napisal ten tekst.
Jednak nie do konca a mianowicie:
WAZNE !!! Tempomat nie wylacza sie po dodaniu gazu a tylko po dotknieciu hamulca, jesli dodasz gaz to samochod przyspieszy np. wyprzedzasz kogos lub z innych powodow chcesz dac w pedzel i smigac szybciej, gdy puscisz gaz pojazd zwolni do ustalonej na tempomacie wczesniej predkosci. Tak wiec nacisniecie gazu go nie rozlacza.
- Maciucha
- Posty: 1564
- Rejestracja: 2004-08-26 22:11
- Samochód: I GT
- Galeria: viewtopic.php?t=7836
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
- Kontakt:
Widocznie zależy to od wersji tempomatu. U Ciebie to tak nie działa, u mnie i u Wingera tak.Bierkuś pisze:Z tym to niestety nie masz racji. Dodanie gazu oraz naciśnięcie pedału hamulca automatycznie rozłącza tempomat. Aby powrócić do zapamiętanej prędkości wystarczy podnieść manetke do góry.wingerman pisze:Ptrawie masz racje z tym tempomatem a w zasadzie ktos kto napisal ten tekst.
Jednak nie do konca a mianowicie:
WAZNE !!! Tempomat nie wylacza sie po dodaniu gazu a tylko po dotknieciu hamulca, jesli dodasz gaz to samochod przyspieszy np. wyprzedzasz kogos lub z innych powodow chcesz dac w pedzel i smigac szybciej, gdy puscisz gaz pojazd zwolni do ustalonej na tempomacie wczesniej predkosci. Tak wiec nacisniecie gazu go nie rozlacza.
Zgodnie z sugestią kolegi ciągnę ten temat
(tamten można w kosz).
Takie dwa pytanka mnie nurtują odnośnie wybieraka tempomatu:
1. Od czego zależy intensywność świecenia lampki 'ON'? Bo na początku myślałem, że ściemnia się po załączeniu świateł, ale teraz to widzę że ona bardziej swoim życiem żyje (np. rozjaśnia się po ruszeniu, gaśnie na postoju, ale nie zawsze)
2. Czy napisy na dźwigni są podświetlane tak jak na dźwigni kierunkowskazów? Bo nie chcę tego rozłupywać tylko po to żeby okazało się że popsułem
A ze schematu nie mogę się odczytać czy to żarówka światełka czy 'ON'-a.
Aha, i mój tempomat też nie rozłącza po dodaniu gazu (ale ciężej wtedy gaz chodzi).

Takie dwa pytanka mnie nurtują odnośnie wybieraka tempomatu:
1. Od czego zależy intensywność świecenia lampki 'ON'? Bo na początku myślałem, że ściemnia się po załączeniu świateł, ale teraz to widzę że ona bardziej swoim życiem żyje (np. rozjaśnia się po ruszeniu, gaśnie na postoju, ale nie zawsze)
2. Czy napisy na dźwigni są podświetlane tak jak na dźwigni kierunkowskazów? Bo nie chcę tego rozłupywać tylko po to żeby okazało się że popsułem

Aha, i mój tempomat też nie rozłącza po dodaniu gazu (ale ciężej wtedy gaz chodzi).
--
Pozdrawiam,
Daniel 607 977 768
>>> Probe '89 2.2 GT USA
Pozdrawiam,
Daniel 607 977 768
>>> Probe '89 2.2 GT USA
czyli coś masz skopane--- podswietlenie działa tak jak reszta,czyli po zapaleniu świateł i świeci jak dzwignia od kierunków---ON świeci po załączeniu tempomatu, i tylko wtedy---tempomat nie reaguje na dodanie gazu, i tak ma być (chyba że masz automat)
2.2 GT czerwony
Lepiej nie pisać nic i wydać się głupim niż napisać cokolwiek i rozwiać wszelkie wątpliwości.
Lepiej nie pisać nic i wydać się głupim niż napisać cokolwiek i rozwiać wszelkie wątpliwości.
Ad.1. Kontrolka ON świeci się do momentu jak jej nie wyłączysz
. Nie powinna mrygać, gasnąć itp. Może masz gdzieś zwarcie albo jakiś kabelek wisi na "włosku"?
Ad.2. Napisy są podświetlane jak na kierunkach. Odpowiada za to jedna żaróweczka z zielonym kapturkiem
.
Tempomat nie rozłącza się po dodaniu gazu. Jak dodasz gaz to przyspieszysz. Jak gaz puścisz, tempomat wróci do swoich ustawień. Rozłączysz go po wciśnięciu hamulca lub sprzęgła (chyba, bo już nie pamiętam).

Ad.2. Napisy są podświetlane jak na kierunkach. Odpowiada za to jedna żaróweczka z zielonym kapturkiem

Tempomat nie rozłącza się po dodaniu gazu. Jak dodasz gaz to przyspieszysz. Jak gaz puścisz, tempomat wróci do swoich ustawień. Rozłączysz go po wciśnięciu hamulca lub sprzęgła (chyba, bo już nie pamiętam).
Probe 2.2 GL 89'
Se Enzo Ferrari sarebbe dell'opinione che una macchina è solo una macchina, non costruisca Ferrari. E Ferrari è non una macchina solo. È opera d'arte!
Se Enzo Ferrari sarebbe dell'opinione che una macchina è solo una macchina, non costruisca Ferrari. E Ferrari è non una macchina solo. È opera d'arte!
- Lisiu
- Klubowicz
- Posty: 3615
- Rejestracja: 2005-04-05 17:40
- Samochód: Corvette C4 LT1
- Galeria: viewtopic.php?t=6117
- Lokalizacja: Sieraków
U mnie np. kontrolka ON świeci się zawsze po zapaleniu auta, i nie idzie jej wyłączyć przyciskiem on/offkollek pisze:Ad.1. Kontrolka ON świeci się do momentu jak jej nie wyłączysz. Nie powinna mrygać, gasnąć itp. Może masz gdzieś zwarcie albo jakiś kabelek wisi na "włosku"?
.
Tempomat jak już sie włączy to działa jak należy, ale czasami są problemy z załączeniem go
EX:Probe 2.2 GT red perla
EX: Firebird 3.1 white
EX: W140 Coupe 6.0 black/red perla
Jest: Trans AM 5.0 black w trakcie odbudowy...
EX: Firebird 3.1 white
EX: W140 Coupe 6.0 black/red perla
Jest: Trans AM 5.0 black w trakcie odbudowy...
to dziwne jak dla mnie bo jest to zazwyczaj objaw u osób które chciały zamontować tempomat do Probka, który go wcześniej nie miał. Dwa takie przypadki widziałem na własne oczyLisiu pisze: U mnie np. kontrolka ON świeci się zawsze po zapaleniu auta, i nie idzie jej wyłączyć przyciskiem on/off


Na pewno nie jest to objaw normalny. U mnie ON pali się wyłącznie po włączeniu tempomatu włącznikiem ON/OFF.
Probe 2.2 GL 89'
Se Enzo Ferrari sarebbe dell'opinione che una macchina è solo una macchina, non costruisca Ferrari. E Ferrari è non una macchina solo. È opera d'arte!
Se Enzo Ferrari sarebbe dell'opinione che una macchina è solo una macchina, non costruisca Ferrari. E Ferrari è non una macchina solo. È opera d'arte!