To jest niemożliwe silnik zaczął klekotać z dni na dzień
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 2005-04-09 10:48
- Samochód: brak
- Lokalizacja: Zabrze
To jest niemożliwe silnik zaczął klekotać z dni na dzień
Auto stało w garażu ponad tydzień. Odpalił za pierwszym razem słychać było tylko minimalne klekotanie popychaczy hydraulicznych. Auto postało jeden dzień w garażu. Na następny dzień słychać było potężny dźwięk ala diesel. Czy jest możliwe, aby popychacze zepsuły się z dnia na dzień ??
Czy jest to raczej stopniowy proces ?
Czy jest to raczej stopniowy proces ?
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 2005-04-09 10:48
- Samochód: brak
- Lokalizacja: Zabrze
Ale jak długo samochód stoi to mógł olej spłynąć do cna z każdego punktu silnika i za nim dostanie pełnego smarowania to może minąć chwila, więc popychacze mają prawo stukać. Tylko pytanie. Przejechałeś się większy kawałek. Jeśli nie to się przejedź max po kilometrze powinno stukanie ustać. No i sprawdź oczywiście tak jak piotrek pisał, olej.
Re: To jest niemożliwe silnik zaczął klekotać z dni na dzień
Pewnie uszczelka pod kolektorem wydechowym.... u mnie brzmialo to tak jakby cos stukalo.WojtekProbe pisze:Auto stało w garażu ponad tydzień. Odpalił za pierwszym razem słychać było tylko minimalne klekotanie popychaczy hydraulicznych. Auto postało jeden dzień w garażu. Na następny dzień słychać było potężny dźwięk ala diesel. Czy jest możliwe, aby popychacze zepsuły się z dnia na dzień ??
Czy jest to raczej stopniowy proces ?
Marcin / Probe 2.2 GT '91
http://www.motonet.pl
http://www.motonet.pl
- Michal_krakow
- Posty: 67
- Rejestracja: 2004-06-05 18:41
- Samochód: brak
- Lokalizacja: Kraków
- laptop
- Posty: 1842
- Rejestracja: 2005-01-01 17:23
- Galeria: viewtopic.php?t=5531
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- RX
- Posty: 4099
- Rejestracja: 2004-10-06 10:15
- Samochód: '99 Corvette
- Galeria: viewtopic.php?t=17374
- Kontakt:
- Ivaho
- Posty: 316
- Rejestracja: 2005-01-20 18:55
- Galeria: viewtopic.php?t=6336
- Lokalizacja: Kąty Wrocławskie
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 2005-04-09 10:48
- Samochód: brak
- Lokalizacja: Zabrze
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 2005-04-09 10:48
- Samochód: brak
- Lokalizacja: Zabrze
- laptop
- Posty: 1842
- Rejestracja: 2005-01-01 17:23
- Galeria: viewtopic.php?t=5531
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- OLEY
- Klubowicz
- Posty: 12763
- Rejestracja: 2004-10-07 22:17
- Samochód: I Gen 3.0 V6 Vulcan '90
- Lokalizacja: Szczecin
Tak.Michal_krakow pisze:Mialem to samo... tez klekotanie i to tak jak diesel ale u mnie skonczylo sie to niestety wymiana silnika.... jechalem i nagle huklo puklo i juz niejechalem
Nie chcę krakać,ale to może być pasek rozrządu.
Czasami( z reguły) podczas odpalania na "zaciąg"czyli na tzw.hol,
ale nie koniecznie,Może to być podczas zwykłego uruchamiania silnika
kluczykiem,gdy silnik jest zimny,mając "zmęczony" pasek rozrządu
potrafi on "strzelić"(pęknąć).Charakterystyczny jest wtedy właśnie
taki stukot jak w dieslu.Już nie będę tłumaczył co się wtedy z czym
dzieje,bo to jest - MASAKRA..Z reguły kończy się to wymianą silnika,bądz
bardzo kosztowną naprawą.Moja rada,to po usłyszeniu takiego "klekotu"-
jak najszybsze zgaszenie motoru.Możliwe,że to tylko wina oleju,ale
radziłbym wszystkim nie jeżdżenie autem,kiedy raptem zaczęło stukać
i dokładne sprawdzenie co jest przyczyną takiego zachowywania się silnika.
[o]Piękno nie zna ceny.[/o]
- laptop
- Posty: 1842
- Rejestracja: 2005-01-01 17:23
- Galeria: viewtopic.php?t=5531
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Ivaho
- Posty: 316
- Rejestracja: 2005-01-20 18:55
- Galeria: viewtopic.php?t=6336
- Lokalizacja: Kąty Wrocławskie
To taka mała rada jeszcze. Jeżlei juz sie zdecydujesz na wymiane popychaczy to załatw sobie popychacze nie do mazdy lecz do KIA. Te same popychacze, ten sam producent, czyli masz orginaly 30 zł tańsze na sztuce. Ja płaciłem za nie po 81 zł / szt lecz facet co je sprowadzał twierdzi ze sa po 68 zł u producenta. Koszta łatwo policzyć. Przykro mi.
Probe II 2.0 16V euro, granatowy
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 2005-04-09 10:48
- Samochód: brak
- Lokalizacja: Zabrze
Auto wtedy raczej by nie jeździło, a umnie normalnie rusza. Gdy się silnik nagrzeje klekot ustaje.OLEY pisze:Tak.Michal_krakow pisze:Mialem to samo... tez klekotanie i to tak jak diesel ale u mnie skonczylo sie to niestety wymiana silnika.... jechalem i nagle huklo puklo i juz niejechalem
Nie chcę krakać,ale to może być pasek rozrządu.
Czasami( z reguły) podczas odpalania na "zaciąg"czyli na tzw.hol,
ale nie koniecznie,Może to być podczas zwykłego uruchamiania silnika
kluczykiem,gdy silnik jest zimny,mając "zmęczony" pasek rozrządu
potrafi on "strzelić"(pęknąć).Charakterystyczny jest wtedy właśnie
taki stukot jak w dieslu.Już nie będę tłumaczył co się wtedy z czym
dzieje,bo to jest - MASAKRA..Z reguły kończy się to wymianą silnika,bądz
bardzo kosztowną naprawą.Moja rada,to po usłyszeniu takiego "klekotu"-
jak najszybsze zgaszenie motoru.Możliwe,że to tylko wina oleju,ale
radziłbym wszystkim nie jeżdżenie autem,kiedy raptem zaczęło stukać
i dokładne sprawdzenie co jest przyczyną takiego zachowywania się silnika.
A czy klekot jest jak odpalasz go za każdym razem jak odpalasz, do momentu nagrzania, czy samochód musi postać troche dłużej np. 2 dni i w tedy to jest, bo jeśli to druga opcja to nie ma się czym przejmować tylko wyjąć miske olejową i zobaczyć w jakim stanie jest pompa oleju. ZAlej może olej 0W30 - jest dobry na rozruch, a i podczas pracy jest toche rzadszy przy lepiej się bedzie wciskał, choć masz troche kilometrów już przejechane to gdzie niegdzie może się pocić na uszczelkach.WojtekProbe pisze: Auto wtedy raczej by nie jeździło, a umnie normalnie rusza. Gdy się silnik nagrzeje klekot ustaje.
-
- Posty: 1604
- Rejestracja: 2005-02-06 18:23
- Galeria: viewtopic.php?t=5493
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
- Kontakt:
Tu niestety Sqad muszę Cię poprawić.Sqad pisze:...bo jeśli to druga opcja to nie ma się czym przejmować tylko wyjąć miske olejową i zobaczyć w jakim stanie jest pompa oleju.
Niestety ale chłopak nie jest w stanie sprawdzić pompy olejowej, a to z takiego powodu, że jest ona napędzana z wału korbowego i żeby się do niej dostać, to nie tylko miska by go czekała do zdjęcia, ale jeszcze pół silnika do rozebrania.
Jedyne co wtedy warto zrobić to wykręcić smok i porządnie go wyczyścić, lubi zbierać się w nim syf, który powoduje zmniejszony przepływ oleju z miski do pompy.
Ford Probe 2.0 '94r.
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 2005-04-09 10:48
- Samochód: brak
- Lokalizacja: Zabrze
-
- Posty: 1604
- Rejestracja: 2005-02-06 18:23
- Galeria: viewtopic.php?t=5493
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
- Kontakt:
Smok znajduje się w misce olejowej, zaraz jako pierwszy element.
Jest przymocowany do pompy i wygląda jak taka sporej wielkości fajka.
Jego zadaniem jest zasysanie oleju z dolnej części miski.
W środku jest taka siatka stalowa, która wstępnie ma za zadanie zbierać jakieś większe śmieci, czy opiłki.
Jest przymocowany do pompy i wygląda jak taka sporej wielkości fajka.
Jego zadaniem jest zasysanie oleju z dolnej części miski.
W środku jest taka siatka stalowa, która wstępnie ma za zadanie zbierać jakieś większe śmieci, czy opiłki.
Ford Probe 2.0 '94r.
- kicur
- Posty: 290
- Rejestracja: 2004-11-08 18:58
- Samochód: I GT 90' 2,2 Turbo - Pełne wyposażenie
- Galeria: viewtopic.php?t=6637
- Lokalizacja: Bukowno
ojj staryyy narazie nie rozbieraj misy bo jest ttroszke roboty przy tym--jest lepszy sposob - zdejmij pokrywe zaworow tan odkrec odpal silnik i dopiero zdejmij na chwile i zobacz czy olej tryska tymi otworkami od popychaczy--jesli cisnienie jest w porzadku to olej powinien tryskac -jesli nie to znaczy ze masz padnieta pompe lub w te kanaliki dostal sie jakis syf i dlatego olej nie dochodzi do popychaczy i klekotaja-- a jesli tryska i nadal klepie to znaczy ze masz zapieczone te popychacze -wujmij sobie je i zamocz w nafcie -to idzie naprawic bo ja tak robilem i chodza lux --dobry popychacz powinien chodzic bez oporu i powinien trzymac ciesnienie -- jesli jest zapieczony to klekota jak skur..... - jak bedziesz mial jakies pytanka to dzwon -numerek pod spodem -pozdrooo
..kazda lala leci na kierowce czerwonego probala.. PROBE JEDYNECZKA->FULL WYPAS GT tel.794560393
- kicur
- Posty: 290
- Rejestracja: 2004-11-08 18:58
- Samochód: I GT 90' 2,2 Turbo - Pełne wyposażenie
- Galeria: viewtopic.php?t=6637
- Lokalizacja: Bukowno
hey piotrek! taki srodek tu raczej nic nie da -- jesli jest tak jak on mowi ze klekotaja po odpaleniu a potem jest cicho to na 90% POPYCHACZE Sa nieszczelne i uchodzi z nich cisnienie -- u mnie tez klekotaly ale to jak samochod stal 3 tyg a nie pare dni wtedy rzeczywiscie maja prawo chwilke poklekotac -- proponuje je wyjac i zobaczyc-godzinka roboty -pozdroo
..kazda lala leci na kierowce czerwonego probala.. PROBE JEDYNECZKA->FULL WYPAS GT tel.794560393