Zapraszamy do zapisywania się na Zlot Forda Probe, który odbędzie się w dn. 19-22 Czerwca w Sielpi Wielkiej. Szczegóły w dziale Rendez-vous. Uwaga - zapisy przyjmujemy do końca Kwietnia !
Mycie silnika
- sebastianznak
- Posty: 83
- Rejestracja: 2005-04-01 17:23
- Samochód: brak
- Lokalizacja: Piekary Slaskie
Mycie silnika
Witam wszystkich uzytkownikow.Wczoraj postanowilem umyc silnik w moim 2.2.GT.Pojechalem do specjalistycznej myjni gdzie zajmuja sie myciem silnikow i podwozi.Panowni zdemontowali przeplywomierz wraz ze stozkiem a rure zabezpieczyli nylonowa folia.Pracowali chyba ze 30 minut.Efekt rewelacyjny,silnik wygladz rewelacyjnie wrecz powiem idealnie wszelkie zabrudzenia znikly ,przewody gumowe,zlaczki,czujniki wygladaja jak nowe.Po zakonczonym zabiegu mycia silnika panowie osuszyli wszelkie newralgiczne punkty gdzie mogla by zostac woda.Zamontowali filtr i odpalilem,bez problemu pracowam tak jak kiedys.Ale zauwazylem jedna rzecz ktora mnie zaciekawila.Po odpaleniu silnika nie gasnie kontrolka z ABS oraz cisnienia oleju.Dziwna sprawa ,owe dwie kontrolki gasna rownoczesnie gdy dodam gazu jest to okolo 1,5 tys obr/min, pozniej jest wszystko jak nalezy.Sprawdzalem poziom oleju jest w normie wiec wykluczylem zbyt mala ilosc oleju.Czy wina tej sytuacji mogla byc pozostalosc wody w ktoryms z czujnikow badz jakiegos przekaznika lub zlaczki.Przed zabiegiem mycia po zalaczeniu silnika kontrolki gasly od razu.Pomozcie prosze nie wiem co jest odpowiedzialne za stan gasniecia owych kontrolek moze jakis czujnik badz przekaznik. Z wyrazami szacunku dla wszystkich klubowiczow
- OLEY
- Klubowicz
- Posty: 12763
- Rejestracja: 2004-10-07 22:17
- Samochód: I Gen 3.0 V6 Vulcan '90
- Lokalizacja: Szczecin
Siemka.
Qrna też muszę się wybrać na taką myjnię.
A nie zwróciłeś uwagi jakich środków używali?
Przypuszczam,że to jednak wina mycia (woda).
A dużo jezdziłeś po tym myciu?Może jeszcze gdzieś trzyma tę wodę?
Ciężko jest powiedzieć gdzie ta woda się dostała (to nie maluch
)
a czy dzieje się tak za każdym razem kiedy odpalasz ?
Pod dużym ciśnieniem myli?(płukali)
Jeżeli dostało się do przekaznika to szybko nie wyparuje.Zresztą w przekazniku, to by woda troszkę namieszała (zwarcia i te sprawy)
Jeżeli gaśnie po dodaniu gazu,poczekaj jakiś czas,nie szperaj.Chyba,że ktoś Ci udzieli lepszej rady,na co liczę,bo sam jestem ciekaw.
Qrna też muszę się wybrać na taką myjnię.
A nie zwróciłeś uwagi jakich środków używali?
Przypuszczam,że to jednak wina mycia (woda).
A dużo jezdziłeś po tym myciu?Może jeszcze gdzieś trzyma tę wodę?
Ciężko jest powiedzieć gdzie ta woda się dostała (to nie maluch

a czy dzieje się tak za każdym razem kiedy odpalasz ?
Pod dużym ciśnieniem myli?(płukali)
Jeżeli dostało się do przekaznika to szybko nie wyparuje.Zresztą w przekazniku, to by woda troszkę namieszała (zwarcia i te sprawy)
Jeżeli gaśnie po dodaniu gazu,poczekaj jakiś czas,nie szperaj.Chyba,że ktoś Ci udzieli lepszej rady,na co liczę,bo sam jestem ciekaw.
[o]Piękno nie zna ceny.[/o]
-
- Posty: 1703
- Rejestracja: 2004-01-28 21:17
- Galeria: viewtopic.php?t=5520
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mycie silnika
Kontrolki się palą, bo nie masz ładowania z alternatora. Prawdopodobnie przekaźnik nie łapie. Zrób prosty test - odpal silnik, włącz światła i zobacz że będą jaśniej świeciły jak dodasz gazu i tym samym uruchomisz alternator.sebastianznak pisze:Po odpaleniu silnika nie gasnie kontrolka z ABS oraz cisnienia oleju.Dziwna sprawa ,owe dwie kontrolki gasna rownoczesnie gdy dodam gazu jest to okolo 1,5 tys obr/min
Zawsze przed włączeniem świateł odpalaj alternator, bo padnie Ci aku. Jak już naprawisz to daj dokładne wytyczne jak, mnie też się to przyda. W sumie to się już do tego przyzwyczaiłem...hehe...
..........
.........
.....The Power of Dreams.....

.....The Power of Dreams.....
- sebastianznak
- Posty: 83
- Rejestracja: 2005-04-01 17:23
- Samochód: brak
- Lokalizacja: Piekary Slaskie
mycie silnika
Koledzy dzieki za odzew,myjnia specjalizuje sie wylacznie w myciu silnikow i podwozi,uzywali najpierw srodkow do odtluszczania a pozniej jakies detergenty na koncu woda ale niewiem jakie bylo cisnienie we kazdym razie nie male,pozniej suszenie sprezonym powietrzem i koniec.Mnie nie swieci kontrolka z ladowania tylko z ABSi cisnienia oleju ,ladowanie mam ok.Zwracam sie do Was z prosba abyscie mi wskazali ktory przekaznik ewentualnie czjnik badz czujniki sa odpowiedzialne za to ze po zalaczeniu silnika gasna w/w kontrolki.Za wszelkie dla mnie cenne informacje dziekuje.Kazdemu kto bedzie w przyszlosci myl silnik moga sie pojawic podobne problemy.Co do pracy silnika to pracuje on bez zarzutu,nic sie nie dzieje z nim obroty sa stabline,jest wszystko ok.Kontrolki gasna ale jak pisalem wczesniej po lekkim dodaniu gazu.
- sebastianznak
- Posty: 83
- Rejestracja: 2005-04-01 17:23
- Samochód: brak
- Lokalizacja: Piekary Slaskie
mycie silnika
Kosztuje w zależności od myjni w granicach 25-40 zł.
- Pelot
- Posty: 4620
- Rejestracja: 2004-11-02 21:33
- Samochód: F4
- Galeria: viewtopic.php?t=5515
- Lokalizacja: Wars i Sawa
hm z tym ABS to nie wiem może czujki sie zalały
ale jeżeli ci o ciśnienie oleju to chyba chodzi o kontrolke Check engine pod tesko zczytamy kody i zobaczymy
mnie się niedawno zapalała bo mi wtyczka wyleciała z czujnika przy termostacie
posprawdzaj wszystkie wtyczki pod cisnieniem mogła się jakaś obluzować
ale jeżeli ci o ciśnienie oleju to chyba chodzi o kontrolke Check engine pod tesko zczytamy kody i zobaczymy
mnie się niedawno zapalała bo mi wtyczka wyleciała z czujnika przy termostacie
posprawdzaj wszystkie wtyczki pod cisnieniem mogła się jakaś obluzować
Mechanika samochodowa
Pranie czyszczenie tapicerek
Pranie czyszczenie tapicerek
Ja nigdy bym się nie wybrał na taką myjkę silnika. Całkowicie się zgadzam z Alex. Trzeba być odwarznym zeby myć silnik wodą. Od zawsze mnie uczono, że silnik najlepiej myć ropą. Nie ważne czy to disel czy benzyna.Alex pisze:bo was korci zawsze żeby myć silnik a nie lepiej założyć nowe uszczelki jak olej leci Question ...jeszcze sie nie spotkałam z przypadkiem żeby po myciu silnika wszystko działało jak wcześniej Confused
Jacuś pisze:Całkowicie się zgadzam z Alex. Trzeba być odwarznym zeby myć silnik wodą.Alex pisze:bo was korci zawsze żeby myć silnik a nie lepiej założyć nowe uszczelki jak olej leci Question ...jeszcze sie nie spotkałam z przypadkiem żeby po myciu silnika wszystko działało jak wcześniej Confused
Raz tak się zrobiłem i 30 min ledwo silnik pracował
2,2 GT 89r.
- sebastianznak
- Posty: 83
- Rejestracja: 2005-04-01 17:23
- Samochód: brak
- Lokalizacja: Piekary Slaskie
Mycie silnika
Zgadzam się może mycie ropą lub benzynąjest ok,ale napewno niedotrzesz tam gdzie woda,no i zresztą samą wodą nie myjesz tylko wczesniej nakładają środek do odtłuszczania a póżniej spłukują to wodą.Ja znalazłem usterkę po myciu-dostala się woda do alternatora ale wymieniłem szczotki i wszystko gra.Mycie polecam dbającym naprawdę o silniki.
-
- Posty: 1703
- Rejestracja: 2004-01-28 21:17
- Galeria: viewtopic.php?t=5520
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mycie silnika
Czyli jednak alternatorsebastianznak pisze:Ja znalazłem usterkę po myciu-dostala się woda do alternatora ale wymieniłem szczotki i wszystko gra.


..........
.........
.....The Power of Dreams.....

.....The Power of Dreams.....
- OLEY
- Klubowicz
- Posty: 12763
- Rejestracja: 2004-10-07 22:17
- Samochód: I Gen 3.0 V6 Vulcan '90
- Lokalizacja: Szczecin
Zaraz,zaraz, - co ma woda do szczotek?
Może to zbieg okoliczności,że mycie zbiegło się z końcówką szczotek.
Przecież woda nie rozpuści szczotek alternatora,chyba,że używany był do tego jakiś specyficzny środek,który tak zaszalał.Ewentualnie mogło być jakieś zwarcie.Wymieniając szczotki,osuszyłeś te miejsca i pewnie dlatego teraz działa.
Może to zbieg okoliczności,że mycie zbiegło się z końcówką szczotek.
Przecież woda nie rozpuści szczotek alternatora,chyba,że używany był do tego jakiś specyficzny środek,który tak zaszalał.Ewentualnie mogło być jakieś zwarcie.Wymieniając szczotki,osuszyłeś te miejsca i pewnie dlatego teraz działa.
[o]Piękno nie zna ceny.[/o]
- sebastianznak
- Posty: 83
- Rejestracja: 2005-04-01 17:23
- Samochód: brak
- Lokalizacja: Piekary Slaskie
Mycie silnika
Byc może ,osuszyłem alternator, ale wina napewno była w alternatorze,a pozatym przydały sie nowe szczotki bo i tak to kiedyś bym robił
Re: Mycie silnika
no mycie silnika szczotek nie uszkadza ani nie wiesza ani nic...poza tym jeśli alternator to by się kontorlka ładowania paliła, proste...sebastianznak pisze:Byc może ,osuszyłem alternator, ale wina napewno była w alternatorze,a pozatym przydały sie nowe szczotki bo i tak to kiedyś bym robił

Dziwne akcje są po myciu silnika,ja jestem na nie...ewentualnie dobry patent i mało wilgotny jest taki "szprej" kuchenny co się nim tłuszcz na kuchence czyści

I like Mx-3
Mazda Dexelia 10W 40 Semi Synthetic
Mazda Dexelia 10W 40 Semi Synthetic
Silnik nie idzie na wystawe, więc jestem przeciwny takiemu myciu. Jesli miałbym kupować samochód z tak odpicowanym silnikiem to widziałbym w tym jakiś podstęp i raczej bym go nie kupił.
Po mysiu wodą nie chciałbym wpaśc w jakieś paranoje ze coś mi nie działa.
Po mysiu wodą nie chciałbym wpaśc w jakieś paranoje ze coś mi nie działa.
O silnik można dbać owszem, ale nikoniecznie w taki sposóbsebastianznak pisze:Mycie polecam dbającym naprawdę o silniki.
-
- Posty: 1703
- Rejestracja: 2004-01-28 21:17
- Galeria: viewtopic.php?t=5520
- Lokalizacja: Warszawa
- sebastianznak
- Posty: 83
- Rejestracja: 2005-04-01 17:23
- Samochód: brak
- Lokalizacja: Piekary Slaskie
Mycie silnika
Ja bym do Ciebie nie przyjechał skoro Ty mi każesz szukać przekażnika zamiast przejrzeć alternator,to dzieki,jeszcze zamiast silnika umył byś mi koła albo podwozie.Dzięki
- Mr. Cynk
- Posty: 3325
- Rejestracja: 2003-09-14 22:41
- Samochód: Pontiac TransAM 350'
- Lokalizacja: W-M UE
Abueahiehiehiehie....
dobłe dobłe..
:D:D
a tak na poważnie to faktycznie kolega(??) Alexis ma rację...
mycie silnika powoduje "efekt Coperfielda" i zaczynają się dziać różne dziwne rzeczy se strefy 11 rodem....
ja swój myłem środkiem w sprayu, holernie delikatnie, uważając na elektrykę żeby nie "umić" jej przypadkiem i powiem szczerze, że jakoś efekt nie powalił mnie na nogi... juz bardziej cena za ten super specyfik, lepiej sobie doczyściłem pokrywą zaworów zwykłym CIFem i kretem niż tymi teges.... super cleanerami do silników.




dobłe dobłe..

a tak na poważnie to faktycznie kolega(??) Alexis ma rację...


ja swój myłem środkiem w sprayu, holernie delikatnie, uważając na elektrykę żeby nie "umić" jej przypadkiem i powiem szczerze, że jakoś efekt nie powalił mnie na nogi... juz bardziej cena za ten super specyfik, lepiej sobie doczyściłem pokrywą zaworów zwykłym CIFem i kretem niż tymi teges.... super cleanerami do silników.