Zapraszamy do zapisywania się na Zlot Forda Probe, który odbędzie się w dn. 19-22 Czerwca w Sielpi Wielkiej. Szczegóły w dziale Rendez-vous. Uwaga - zapisy przyjmujemy do końca Kwietnia !
Wzrost zużycia paliwa po zimowym śnie...
Wzrost zużycia paliwa po zimowym śnie...
Witam,
Przejechałem pierwsze 300km po zimie i zaobserwowałem wzrost zużycia paliwa o ok. 2 - 2.5 litra na 100km...
Auto stało przez całą zimę...
Czy powodem może być ten przestój i ewentualne "dopasowanie" się komputera po nicnierobieniu lub może warto pozmieniać jakieś filtry (paliwa lub powietrza) ??
a może przejechać jeszcze troche i zobaczyć czy sytuacja się ustabilizuje ?
Przejechałem pierwsze 300km po zimie i zaobserwowałem wzrost zużycia paliwa o ok. 2 - 2.5 litra na 100km...
Auto stało przez całą zimę...
Czy powodem może być ten przestój i ewentualne "dopasowanie" się komputera po nicnierobieniu lub może warto pozmieniać jakieś filtry (paliwa lub powietrza) ??
a może przejechać jeszcze troche i zobaczyć czy sytuacja się ustabilizuje ?
<(k)night rider>
miałem probe
miałem probe

- Robert
- Posty: 12613
- Rejestracja: 2004-10-21 19:12
- Samochód: Probe GT2.0'89; ForTwo 0.6turbo; HRV 1.6
- Galeria: viewtopic.php?t=6900
- Lokalizacja: Leszno (maz)
- Kontakt:
Masz tripa? Nie masz. To jaka to ocena spalania po pierwszych 300km po zimie.
Swoją drogą - późno w tym Stalinogrodzie Wam zima puszcza...
Choć możliwe też, że odeszła już dawno, skoro kiedyś dawno pisałeś, że na każde odpalenie przypada potem 1.25km jazdy - po prostu za mało jeździsz. I wysokie zużycie to taki ukryty podatek nałożony przez niedopieszczone autko, któremu też brakuje spacerków i głaskania po kierownicy.
A może miałeś w zbiorniku zimą dużo benzynki i Ci się rozłożyła na frakcje?
Albo mało i złapała dużo wody?
Zatankuj jeszcze kilka razy i dopiero się zastanawiaj.
Swoją drogą - późno w tym Stalinogrodzie Wam zima puszcza...

Choć możliwe też, że odeszła już dawno, skoro kiedyś dawno pisałeś, że na każde odpalenie przypada potem 1.25km jazdy - po prostu za mało jeździsz. I wysokie zużycie to taki ukryty podatek nałożony przez niedopieszczone autko, któremu też brakuje spacerków i głaskania po kierownicy.

A może miałeś w zbiorniku zimą dużo benzynki i Ci się rozłożyła na frakcje?
Albo mało i złapała dużo wody?
Zatankuj jeszcze kilka razy i dopiero się zastanawiaj.
Poświęć niecałe 2 minuty na naukę korzystania z forum:
Lekcja 1 (bardzo krótka) i
Lekcja 2 (krótka)

'89 2.0 Turbo downgrade





zimą trzymałem w baku 10 litrów - zalałem do pełna i przejechałem 300km i zalałem znów do pełna
do chyba lepsze niż trip
czytałem gdzieś o czyszczeniu wtrysków jakimiś płynami - może to zapodać ?
co do jazd to rzeczywiście nie jezdze duzo a probkiem jeszcze mniej
te 300km to chyba z miesiąc "męczyłem"


czytałem gdzieś o czyszczeniu wtrysków jakimiś płynami - może to zapodać ?
co do jazd to rzeczywiście nie jezdze duzo a probkiem jeszcze mniej

te 300km to chyba z miesiąc "męczyłem"

<(k)night rider>
miałem probe
miałem probe

Najwięcej samochód spala jak, bardzo czesto go odpalasz i przejeżdżasz mało kilometrow, jak jeździsz po mieście, ciągle światła stoją na przeszkodzie, jeste dużo jeszcze czynników . . .
To moze być cakiem normalne, wyprubuj go na większych dystansam, trym miasto trasa, wtedy bedziesz wiedział . . .
Pojeździj jeszcze troszke
To moze być cakiem normalne, wyprubuj go na większych dystansam, trym miasto trasa, wtedy bedziesz wiedział . . .
Pojeździj jeszcze troszke
- Drzymek
- Posty: 4382
- Rejestracja: 2004-12-30 20:21
- Samochód: Probe GT 92
- Galeria: viewtopic.php?t=5501
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Spalanie 9 miasto 7 trasa możesz mieć przy delikatnej nodze w lipcu i sierpniu, kiedy ssanie praktycznie się nie załancza. Teraz dni są jeszcze chłodne, odpalanie odbywa się na ssaniu i stąd ta różnica.
Różnica niestety jest też w zamuleniu silnika. Niestety auto nie jeżdżone niszczeje 2x szybciej. Wystarczy że podrdzewiała Ci pompa wody i nie pracuje już tak swobodnie jak poprzednio.
Jednak pomimo to jako pierwsze sprawdziłbym zaciski. Po prostu pewnie ręczny Ci nie odbija- normalka jak probek postoi....
Różnica niestety jest też w zamuleniu silnika. Niestety auto nie jeżdżone niszczeje 2x szybciej. Wystarczy że podrdzewiała Ci pompa wody i nie pracuje już tak swobodnie jak poprzednio.
Jednak pomimo to jako pierwsze sprawdziłbym zaciski. Po prostu pewnie ręczny Ci nie odbija- normalka jak probek postoi....
Mówię bo wiem, a nie wiem bo mówię.....
GG: nie używam
(mój numer tel jest na tym forum - chcesz pogadać - poszukaj)
GG: nie używam
(mój numer tel jest na tym forum - chcesz pogadać - poszukaj)
chciałem nieśmiało wrócić do tematu - 3-ci bak przejezdzony - srednia spalania 12,5 -13 l/100km - z czego 90% miasto...
w zeszłym roku było spokojnie 3 - 3,5litra mniej ...
no właśnie - co mogło się stać ??
czy płyny z shella lub z orlenu (15zł za butelke) czyszczące wtrysk i przewody pomogą ?
za tydzien w sobote przejade się do zaprzyjaźnionego warsztatu - na co zwrócić uwagę ??
ps. auto toczy się leciutko nawet z minimalnego wzniesienia wiec wykluczam zapieczenie recznego...
w zeszłym roku było spokojnie 3 - 3,5litra mniej ...
no właśnie - co mogło się stać ??
czy płyny z shella lub z orlenu (15zł za butelke) czyszczące wtrysk i przewody pomogą ?
za tydzien w sobote przejade się do zaprzyjaźnionego warsztatu - na co zwrócić uwagę ??
ps. auto toczy się leciutko nawet z minimalnego wzniesienia wiec wykluczam zapieczenie recznego...
<(k)night rider>
miałem probe
miałem probe

- Maciucha
- Posty: 1564
- Rejestracja: 2004-08-26 22:11
- Samochód: I GT
- Galeria: viewtopic.php?t=7836
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
- Kontakt: