Zapraszamy do zapisywania się na Zlot Forda Probe, który odbędzie się w dn. 19-22 Czerwca w Sielpi Wielkiej. Szczegóły w dziale Rendez-vous. Uwaga - zapisy przyjmujemy do końca Kwietnia !
witam wszystkich mam pytanie zalorzylem gaz w szczecinie do mojego probe II gen 2,0 silnik instalacja gazowa jak do silników z wtryskiem a(nie zadna sekwencja ) tylko ze od razu auto mi gaslo oczywiscie wyciagneli dolot powietrza i na troche ustapilo ale juz wieczorem zaczol znow gasnac i obroty zaczely skakac no i pojechalem sobie do sklepu i autko juz na parkingu nie odpalilo Co sie okazalo ze padl aparat zapłonowy NO I MOJE PYTANIE DO WAS JEST TAKIE : BO GAZOWNICY PODPIELI JAKIES KABLE DO KABLI DOCHODZĄCYCH DO APARATU ZAPŁONOWEGO I MOZE SPALILI TEN MODUŁ ( ONI TWEIRDZA ZE JEDEN KABEL SCIAGA SYGNAŁ A DRUGO NAPIĘCIE ) TEZ TAK MACIE ????? PYTAM BO KUPIE NOWY I TEZ MOŻE SIE SPALI
DZIEKUJE ZA POMOC Z GÓRY
POZDRAWIAM
Witam kolejnego szczecinianina. Powiedz który to warsztat a pojedziemy tam większą ekipą probków (OLEY, Simones, ja) i zrobimy z tymi partolami porządek.
Odp. na Twoje pytanie - do aparatu podpięte są 2 przewody - jeden zasila aparat oraz potem i elektronikę gazu. 2 to sygnał do obrotowościomierza - po to żeby komputer gazu wedział że kręci się silnik więc pora pootwierać elektrozawory i puścić gaz. Prawdopodobnie gazole - partole podłączyli się pod zły przewód. Zamiast do sygnału do zegarów podłączyli się do sygnału z halotronu który informuje komputer o położeniu wału (CKP).
Co do samego aparatu to jest on naprawialny za śmieszne pieniądze (kilkadziesiąt zł.). Jeśli to halotron - no cóż - gorzej - choć podobno da się też naprawić.
Najlepiej zadzwoń to coś wymyślimy. 507 387847
Mówię bo wiem, a nie wiem bo mówię.....
GG: nie używam (mój numer tel jest na tym forum - chcesz pogadać - poszukaj)
czesc MiH dzieki za odpowiedz ( fajnie że jest ktoś ze Szczecina:))))) ) , no wlasie przydaloby sie jak byśmy sie spotkali to bym im pokazal jak jest u Ciebie bo czytałem twoje posty kiedyś i widzialem ze jestes zadowolony z gazu , a ja już chciałem zrezygnować całkowicie . Wiesz teraz jestem na wyjezdzie jak tylko wróce to zadzwonie do Ciebie i sie spotkamy jak bedziesz mial czas. A co do aparatu to dałem do takiej firmy "bendiks" na ul. emili plater i mówili że cewka jest cała a moduł poszedł w tym aparacie( mozna to naprawic???) . Teraz własnie szukam jakiegoś aparatu z symbolem S1 zeby probe w końcu ruszył ( ale nie moge znaleść )
Pozdrawiam
Jest jeszcze pan Krzysztof Jarzyna ze Szczecina Dziękuję...
Laptop: może troszkę wazelinki dla tych spod Warszawy (tzn. Leszno leży pod Warszawą, a nie Tychy)
Ostatnio zmieniony 2008-05-06 10:29 przez Robert, łącznie zmieniany 1 raz.
NO o Robercie nie zapomniałem! Ale chodzilo mi o maechanika, ktory poczaqrowałby przy moim probku, a mechanicy u mnie nigdy nie wiedza co jest grane musza pol auta rozebrac zeby sie dowiedziec - MNIE TO PO PROSTU DOBIJA!