Zapraszamy do zapisywania się na Zlot Forda Probe, który odbędzie się w dn. 19-22 Czerwca w Sielpi Wielkiej. Szczegóły w dziale Rendez-vous. Uwaga - zapisy przyjmujemy do końca Kwietnia !
nierowne wolne obroty
nierowne wolne obroty
Witam wszystkich!
To moj pierwszy post na forum, co prawda przegladam je juz od dawna, ale do tej pory nic nie pisalem. to chyba dlatego juz trzeci raz sie musze rejestrowac?
ale do rzeczy:
Posiadam Probka V6 z 94 roku, wersje europejska, z przebiegiem okolo 120tys km. bez instalacji gazowej.
pare dni temu samochod po prostu zgasl w czasie jazdy. od tego czasu nie trzyma wolnych obrotow, tzn trzyma, ale po rozgrzaniu silnika obroty spadaja na jakies 300rpm i tak juz zostaja. wtedy latwo potrafi zgasnac.
pierwsze co zrobilem to kody bledow.
wczoraj podlaczylem kabel wg schematu (styki GND i TEN) i obserwowalem lampke "check engine" [*]. lampka sie zaswiecila ... i tak juz pozostala.
normalnie lampka sie zapala przy zaplonie a po chwili gasnie (nie swieci sie w czasie jazdy).
po zapaleniu silnika chwile pochodzil ksztuszac sie i dlawiac i zgasl. lampka caly czas sie swiecila.
dzisiaj w drugiej probie podlaczylem dodatkowo diode LED miedzy + i styk FEN.tym razem dioda wymrugala kod 05 tzn periodyczne 5 krotkich impulsow. wg tabeli jest to czujnik stuku (KS). po zapaleniu silnika dioda nadal pokazywala 05. "check engine" sie swiecilo non-stop, jak poprzednio.
tylko tym razem po odlaczeniu kabli silnik zaczal pracowac jakby nie palil na jeden cylinder. mimo ze silnik byl zimny, obroty byly niskie. pozniej gdy sie rozrzal bylo juz lepiej, ale nadal mam wrazenie ze nie chodzi jeden cylinder, chociaz szczerze mowiac mam niewielkie pojecie jak pracuje V6 przy odlaczonyl jednym cylindrze.
wyglada to troche jakby dostawal lewe powietrze, ale nie znalazlem zadnej dziury w dolocie. chce jeszcze obejrzec swiece i ewentualnie je wymienic.
ktos moze pomoc?
[*] nie bijcie, ale po przeczytaniu paru watkow z forum troche zglupialem. juz nie wiem ktora kontrolka to "check engine". wydawalo mi sie ze to ten przekreslony silniczek, ale niektorzy twierdza ze to immobilizer, a check engine to samochodzik z kluczem w polu obrotomierza.
ale u mnie ten samochodzik mruga tylko kiedy samochod stoi na parkingu, podobnie jak czerwona dioda (autoalarm/immobilizer??). natomiast przekreslony silniczek swieci sie podczas zaplonu i chwile pozniej gasnie.
dzieki wielkie z gory za pomoc.
Arturo
To moj pierwszy post na forum, co prawda przegladam je juz od dawna, ale do tej pory nic nie pisalem. to chyba dlatego juz trzeci raz sie musze rejestrowac?
ale do rzeczy:
Posiadam Probka V6 z 94 roku, wersje europejska, z przebiegiem okolo 120tys km. bez instalacji gazowej.
pare dni temu samochod po prostu zgasl w czasie jazdy. od tego czasu nie trzyma wolnych obrotow, tzn trzyma, ale po rozgrzaniu silnika obroty spadaja na jakies 300rpm i tak juz zostaja. wtedy latwo potrafi zgasnac.
pierwsze co zrobilem to kody bledow.
wczoraj podlaczylem kabel wg schematu (styki GND i TEN) i obserwowalem lampke "check engine" [*]. lampka sie zaswiecila ... i tak juz pozostala.
normalnie lampka sie zapala przy zaplonie a po chwili gasnie (nie swieci sie w czasie jazdy).
po zapaleniu silnika chwile pochodzil ksztuszac sie i dlawiac i zgasl. lampka caly czas sie swiecila.
dzisiaj w drugiej probie podlaczylem dodatkowo diode LED miedzy + i styk FEN.tym razem dioda wymrugala kod 05 tzn periodyczne 5 krotkich impulsow. wg tabeli jest to czujnik stuku (KS). po zapaleniu silnika dioda nadal pokazywala 05. "check engine" sie swiecilo non-stop, jak poprzednio.
tylko tym razem po odlaczeniu kabli silnik zaczal pracowac jakby nie palil na jeden cylinder. mimo ze silnik byl zimny, obroty byly niskie. pozniej gdy sie rozrzal bylo juz lepiej, ale nadal mam wrazenie ze nie chodzi jeden cylinder, chociaz szczerze mowiac mam niewielkie pojecie jak pracuje V6 przy odlaczonyl jednym cylindrze.
wyglada to troche jakby dostawal lewe powietrze, ale nie znalazlem zadnej dziury w dolocie. chce jeszcze obejrzec swiece i ewentualnie je wymienic.
ktos moze pomoc?
[*] nie bijcie, ale po przeczytaniu paru watkow z forum troche zglupialem. juz nie wiem ktora kontrolka to "check engine". wydawalo mi sie ze to ten przekreslony silniczek, ale niektorzy twierdza ze to immobilizer, a check engine to samochodzik z kluczem w polu obrotomierza.
ale u mnie ten samochodzik mruga tylko kiedy samochod stoi na parkingu, podobnie jak czerwona dioda (autoalarm/immobilizer??). natomiast przekreslony silniczek swieci sie podczas zaplonu i chwile pozniej gasnie.
dzieki wielkie z gory za pomoc.
Arturo
wlasnie w tym problem ze nie za bardzo moge liczyc na pomoc mechanika.
mieszkam we Francji, tutejsi mechanicy sa drodzy jak jasna cholera a do tego poza wymiana oleju i plynu w spryskiwaczach niewiele umieja. biora pieniadze nie dajac zadnej gwarancji ze po wykonaniu uslugi problem bedzie rozwiazany.
juz jeden samochod musialem z tego powodu wyslac do Polski na lawecie, po tym jak wydmuchalo uszczelke pod glowica...
kompresje moge sam zmierzyc, swiece tez moge sprawdzic. gorzej z kablami, chociaz tak na oko to zadnych przebic nie widze.
teraz gdy probowalem go odpalic, zapalil jakby nigdy nic i wszytsko wydaje sie w normie. przegonilem go po autostradzie i wszystko wydaje sie byc w porzadku. poza tym, ze po wysprzegladniu obroty mam okolo 300rpm (dosc stabilne),po wlaczeniu klimy wzrastaja do okolo 500.
dodam tylko jeszcze ze dolalem plynu chlodniczego (nie sadze zeby to mialo jakies znaczenie, ale niektorzy pisza ze to wazne, wiec tak na wszelki wypadek...). mam tez bardzo slaby akumulator, czesto go ostatnio musze ladowac, wiec czesto jest odlaczany.
mieszkam we Francji, tutejsi mechanicy sa drodzy jak jasna cholera a do tego poza wymiana oleju i plynu w spryskiwaczach niewiele umieja. biora pieniadze nie dajac zadnej gwarancji ze po wykonaniu uslugi problem bedzie rozwiazany.
juz jeden samochod musialem z tego powodu wyslac do Polski na lawecie, po tym jak wydmuchalo uszczelke pod glowica...
kompresje moge sam zmierzyc, swiece tez moge sprawdzic. gorzej z kablami, chociaz tak na oko to zadnych przebic nie widze.
teraz gdy probowalem go odpalic, zapalil jakby nigdy nic i wszytsko wydaje sie w normie. przegonilem go po autostradzie i wszystko wydaje sie byc w porzadku. poza tym, ze po wysprzegladniu obroty mam okolo 300rpm (dosc stabilne),po wlaczeniu klimy wzrastaja do okolo 500.
dodam tylko jeszcze ze dolalem plynu chlodniczego (nie sadze zeby to mialo jakies znaczenie, ale niektorzy pisza ze to wazne, wiec tak na wszelki wypadek...). mam tez bardzo slaby akumulator, czesto go ostatnio musze ladowac, wiec czesto jest odlaczany.
- Jedrek
- Posty: 1134
- Rejestracja: 2004-06-24 10:19
- Samochód: Igen 1992 2,2GT
- Lokalizacja: Ośno Lubuskie
- Kontakt:
Najlepiej nocą odpal i zajrzyj pod maskę, będziesz widział wszystko.Arturo77 pisze: gorzej z kablami, chociaż tak na oko to żadnych przebić nie widzę.

Komputer do poprawnej pracy potrzebuje min. 9V. Może to być przyczyną falowania obrotów, jeżeli masz padnięty akumulator.Arturo77 pisze: mam tez bardzo slaby akumulator, czesto go ostatnio musze ladowac, wiec czesto jest odlaczany.

Fioletowy FORD PROBE I czywiście GT + LPG OMVL DREAM XXIN:):):):):)
Yamaha Xj 550 `83
Kawasaki ZZR600 `98
był: † Black Ford Frobe 2,2 Turbo GT `92 + LPG OMVL DREAM XXIN † A.D. 08.12.2006 Death! ;(
Yamaha Xj 550 `83
Kawasaki ZZR600 `98
był: † Black Ford Frobe 2,2 Turbo GT `92 + LPG OMVL DREAM XXIN † A.D. 08.12.2006 Death! ;(
wlasnie to ta moja metoda "na oko"Jedrek pisze:
Najlepiej nocą odpal i zajrzyj pod maskę, będziesz widział wszystko.

hmmm... akumulator jest co prawda slaby, ale jeszcze odpala, a ladowanie mam w normie. myslisz ze stan akumulatora moze miec na to wplyw gdy silnik pracuje? ale przyjrze sie temu dokladniej. dzieki.Jedrek pisze:
Komputer do poprawnej pracy potrzebuje min. 9V. Może to być przyczyną falowania obrotów, jeżeli masz padnięty akumulator.
Może być lewe powietrze (w małej ilości). Może jakieś pęknięcie tego kolanka przed przepustnicą? Może nie dokręcony korek oleju lub pokrywa zaworów?
Weź śrubookręt i na rozgrzanym silniku wyreguluj obroty na 650. (Śruba na przepustnicy - od góry) Zobacz jak auto się będzie zachowywało. Jeśli wsio będzie ok i nie będziesz miał CHECK-a to spoko.
Weź śrubookręt i na rozgrzanym silniku wyreguluj obroty na 650. (Śruba na przepustnicy - od góry) Zobacz jak auto się będzie zachowywało. Jeśli wsio będzie ok i nie będziesz miał CHECK-a to spoko.
Mówię bo wiem, a nie wiem bo mówię.....
GG: nie używam
(mój numer tel jest na tym forum - chcesz pogadać - poszukaj)
GG: nie używam
(mój numer tel jest na tym forum - chcesz pogadać - poszukaj)
-
- Posty: 1604
- Rejestracja: 2005-02-06 18:23
- Galeria: viewtopic.php?t=5493
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
- Kontakt:
witam ponownie,
wprawdzie problem nie do konca rozwiazany, ale juz cos mam:
a wiec zajrzalem pod pokrywe filtra powietrza i sie okazalo, ze filtr sie obsunal i lezy sobie tak pod katem 45 stopni...
wiec zdemontowalem pokrywe i sie okazalo ze z lewej strony jest ona popekana, a w dodatku filtr jest o jakies 2cm za krotki... gdy go sprawdzalem po kupnie samochodu, nie demontowalem calej pokrywy tylko wysunalem go i nie zauwazylem ze jest za krotki. w kazdym razie jakis czas samochod jezdzil wlasciwie bez filtra. nie bede mowil jak wyglada dolot od srodka bo mnie szlag trafia...
zamontowalem filtr na tyle ile sie dalo i obroty sie podniosly do okolo 500obr, ale nie jezdzilem, wiec nie wiem czy bedzie takie obroty utrzymywac. jutro ide poszukac nowego filtra, bo montazu dam znac czy cos sie zmienilo. poza tym, zauwazylem ze po odpalieniu silnika w trybie diagnostycznym, silnik gasnie i obroty spadaja, a co dodatkowo mnie zastanawia, dzisiaj wlaczyl sie wentylator i dzialal caly czas. jak wiec ewentualnie ustawic obroty na przepustnicy, nie mowiac juz o zaplonie?
jeszcze jedno, podlaczylem inny akumulator, wiec odpada kwestia niskiego napiecia.
bardzo dziekuje wszystkim za dotychczasowa pomoc i zainteresowanie.
mam nadzieje ze komus sie przydadza wnioski z tego doswiadczenia.
wprawdzie problem nie do konca rozwiazany, ale juz cos mam:
a wiec zajrzalem pod pokrywe filtra powietrza i sie okazalo, ze filtr sie obsunal i lezy sobie tak pod katem 45 stopni...
wiec zdemontowalem pokrywe i sie okazalo ze z lewej strony jest ona popekana, a w dodatku filtr jest o jakies 2cm za krotki... gdy go sprawdzalem po kupnie samochodu, nie demontowalem calej pokrywy tylko wysunalem go i nie zauwazylem ze jest za krotki. w kazdym razie jakis czas samochod jezdzil wlasciwie bez filtra. nie bede mowil jak wyglada dolot od srodka bo mnie szlag trafia...
zamontowalem filtr na tyle ile sie dalo i obroty sie podniosly do okolo 500obr, ale nie jezdzilem, wiec nie wiem czy bedzie takie obroty utrzymywac. jutro ide poszukac nowego filtra, bo montazu dam znac czy cos sie zmienilo. poza tym, zauwazylem ze po odpalieniu silnika w trybie diagnostycznym, silnik gasnie i obroty spadaja, a co dodatkowo mnie zastanawia, dzisiaj wlaczyl sie wentylator i dzialal caly czas. jak wiec ewentualnie ustawic obroty na przepustnicy, nie mowiac juz o zaplonie?
jeszcze jedno, podlaczylem inny akumulator, wiec odpada kwestia niskiego napiecia.
bardzo dziekuje wszystkim za dotychczasowa pomoc i zainteresowanie.
mam nadzieje ze komus sie przydadza wnioski z tego doswiadczenia.
-
- Posty: 1604
- Rejestracja: 2005-02-06 18:23
- Galeria: viewtopic.php?t=5493
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
- Kontakt:
No to ja jeszcze obstawiam jedną sprawę, skoro w trybie diagnostycznym załącza się wiatrak, to masz rozregulowanego TPS'a.
Przeczytaj sobie to:
http://www.autobrama.pl/turbo123/module ... age&pid=29
Może to coś wskóra.
Przeczytaj sobie to:
http://www.autobrama.pl/turbo123/module ... age&pid=29
Może to coś wskóra.

- Sqad
- Posty: 4078
- Rejestracja: 2005-08-11 15:35
- Samochód: Mazda RX8 Renesis '06
- Galeria: viewtopic.php?t=6231
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
A jeśli się wybierasz po filtr to polecam krótką lekturę
http://www.autobrama.pl/turbo123/module ... age&pid=25
są różnice w modelach więc przed kupnem warto zmierzyć wymiary puchy.
http://www.autobrama.pl/turbo123/module ... age&pid=25
są różnice w modelach więc przed kupnem warto zmierzyć wymiary puchy.
No wiec na porzatek zabralem sie za przeczyszczenie dolotu, na razie tylko do przepustnicy. puszka filtra jest polamana i poklejona, w dodatku mam wrazenie ze gorna czesc do dolnej w ogole nie pasuje. filtr tez wymiarowo nie zgadza sie ani z wymiarami do wersji euro ani amerykanskiej.
co gorsza nigdzie nie moge kupic filtra do probe, grrrr....
bede musial zaimportowac sobie z Polski cala obudowe z filtrem. na razie uszczelnilem wszystko tak aby cale powietrze bylo filtrowane i dalo sie jezdzic.
za rada kolegi "fachowca" odkrecilem cos co widac na zdjeciu [1] ponizej i mialo byc silnikiem krokowym (by przeczyscic), ale moim zdaniem to czujnik przepustnicy, zgadza sie?? jednoczesnie tez podkrecilem obroty sruba przy przepustnicy. obroty sa teraz w porzadku, za to zaczal szarpac przy dotnieciu i ujeciu gazu - tylko przy dotknieciu pedalu i calkowitym puszczeniu i teraz nie wiem - to wina zlej regulacji obrotow czy czujnika przepustnicy? przy tym czujniku sa dwie sruby na ktorych najwyrazniej jest jakas regulacja. oczywicie okrecajac czujnik, zostalo to rozlegulowane..

teraz zamierzam odkrecic cala przepustnice, przeczyscic ja i wyregulowac jeszcze raz. martwi mnie jednak to szarpanie... TPS byl chyba wczesniej dobrze wyregulowany, tylko kolega ktorego posadzilem za kierownica dodawal troche gazu, zeby samochod nie gasl w trybie testowym i stad sie zalaczala chlodnica.
po zresetowaniu komputera wg opisu Voodoo nadal mam blad czujnika stuku.
aha czy to normalne ze tezn wezyk widoczny na zdjeciu [2] jest tak luzno zamocowany? u mnie wystarczy lekko pociagnac i juz schodzi.
co gorsza nigdzie nie moge kupic filtra do probe, grrrr....
bede musial zaimportowac sobie z Polski cala obudowe z filtrem. na razie uszczelnilem wszystko tak aby cale powietrze bylo filtrowane i dalo sie jezdzic.
za rada kolegi "fachowca" odkrecilem cos co widac na zdjeciu [1] ponizej i mialo byc silnikiem krokowym (by przeczyscic), ale moim zdaniem to czujnik przepustnicy, zgadza sie?? jednoczesnie tez podkrecilem obroty sruba przy przepustnicy. obroty sa teraz w porzadku, za to zaczal szarpac przy dotnieciu i ujeciu gazu - tylko przy dotknieciu pedalu i calkowitym puszczeniu i teraz nie wiem - to wina zlej regulacji obrotow czy czujnika przepustnicy? przy tym czujniku sa dwie sruby na ktorych najwyrazniej jest jakas regulacja. oczywicie okrecajac czujnik, zostalo to rozlegulowane..
teraz zamierzam odkrecic cala przepustnice, przeczyscic ja i wyregulowac jeszcze raz. martwi mnie jednak to szarpanie... TPS byl chyba wczesniej dobrze wyregulowany, tylko kolega ktorego posadzilem za kierownica dodawal troche gazu, zeby samochod nie gasl w trybie testowym i stad sie zalaczala chlodnica.
po zresetowaniu komputera wg opisu Voodoo nadal mam blad czujnika stuku.
aha czy to normalne ze tezn wezyk widoczny na zdjeciu [2] jest tak luzno zamocowany? u mnie wystarczy lekko pociagnac i juz schodzi.
-
- Posty: 1604
- Rejestracja: 2005-02-06 18:23
- Galeria: viewtopic.php?t=5493
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
- Kontakt:
No i niestety, ale właśnie rozregulowałeś sobie TPS'a i stąd masz teraz te szarpnięcia przy dodawaniu i odpuszczaniu gazu. Kłania się rególacja według wskazówek ze stronki, gdzie wszystko jest opisane.
A o ile mi wiadomo, to w V6 silniczek znajduje się dokładnie pod przepustnicą.
Przykro mi ale nikt nie mówił o tym, że to co masz zamiar odkręcić jest silniczkiem krokowym. Po za tym jak się nie wie to należy wpierw zapytać zanim się zacznie coś demontować.za rada kolegi "fachowca" odkrecilem cos co widac na zdjeciu [1] ponizej i mialo byc silnikiem krokowym (by przeczyscic)
A o ile mi wiadomo, to w V6 silniczek znajduje się dokładnie pod przepustnicą.
Niestety ale prorokiem nie jestem, a taka informacja nie była zamieszczona we wcześniejszych postach, dlatego sugerowałem się załączającym się wiatrakiem.TPS byl chyba wczesniej dobrze wyregulowany, tylko kolega ktorego posadzilem za kierownica dodawal troche gazu, zeby samochod nie gasl w trybie testowym i stad sie zalaczala chlodnica.

Voodoo, mowiac o koledze "fachowcu" nie mialem na mysli Ciebie, tylko mojego kolege z pracy
sorry za sformulowanie, teraz widze ze to glupio brzmi
mam nadzieje ze sie nie obraziles, bo Twoje wskazowki sa bardzo pomocne i doceniam to.
Twoj opis czytalem, ale zabraklo mi informacji gdzie ten TPS sie znajduje.
teraz rozumiem ze wlasnie to co rozkrecilem to wlasnie TPS i te dwie sruby sluza do jego regulacji, czy tak?
sorry za lamerskie pytania, ale wlasnie zamowilem sobie ksiazke Haynesa do Proba wiec wkrotce bede troche madrzejszy.


Twoj opis czytalem, ale zabraklo mi informacji gdzie ten TPS sie znajduje.
teraz rozumiem ze wlasnie to co rozkrecilem to wlasnie TPS i te dwie sruby sluza do jego regulacji, czy tak?
sorry za lamerskie pytania, ale wlasnie zamowilem sobie ksiazke Haynesa do Proba wiec wkrotce bede troche madrzejszy.
ja tez nie wiedzialem, bo gdy ja siedzialem z kolkiem i go odpalalem w trybie diagnostycznym bylo ok, dopiero gdy posadzilem kumpla wiatrak sie zaczal wlaczac. nie wiedzialem ze lekko dodawal gazu zeby silnik nie zgasl.Voodoo pisze:Niestety ale prorokiem nie jestem, a taka informacja nie była zamieszczona we wcześniejszych postach, dlatego sugerowałem się załączającym się wiatrakiem.
Voodoo, a czy regulacja obrotow sruba na przepustnicy nie pociaga za soba koniecznosci regulacji zaplonu? chodzi mi o to szarpanie, jezeli to tylko TPS to nie jest zle, da sie wyregulowac, natomiast z zaplonem byloby gorzej, nawet nie mam strooskopu... w kazdym razie check engine sie nie swieci w tej chwili.
-
- Posty: 1604
- Rejestracja: 2005-02-06 18:23
- Galeria: viewtopic.php?t=5493
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
- Kontakt:
Nie ma problemu, nasz wina też, że zdjęcia nie było, ale poprawimy się
Regulacji zapłonu nie dokonujemy ze względu na to, że jest ona samoczynna w układach tego typu.
Ustaw tylko teraz TPS'a i obroty, a powinno być OK.
A kod błędu wskazuje na uszkodzenie tego elementu:
http://www.ford-probe.net/index.php?opt ... &Itemid=42
ale o nim to mi jeszcze nic nie wiadomo.
Niestety. 

Regulacji zapłonu nie dokonujemy ze względu na to, że jest ona samoczynna w układach tego typu.
Ustaw tylko teraz TPS'a i obroty, a powinno być OK.
A kod błędu wskazuje na uszkodzenie tego elementu:
http://www.ford-probe.net/index.php?opt ... &Itemid=42
ale o nim to mi jeszcze nic nie wiadomo.



- Robert
- Posty: 12613
- Rejestracja: 2004-10-21 19:12
- Samochód: Probe GT2.0'89; ForTwo 0.6turbo; HRV 1.6
- Galeria: viewtopic.php?t=6900
- Lokalizacja: Leszno (maz)
- Kontakt:
Ponieważ Voodoo nie potrafi się zdecydować (w każdym poście pisze inaczej), a moje argumenty na PW też do niego nie trafiają, chciałbym przypomnieć, że regulujemy przez oba u otwarte.
Regulacja podlega tym samym zasadom, tzn. jedno (czyli w tym przypadku też wszystkie) u otwarte

Regulacja podlega tym samym zasadom, tzn. jedno (czyli w tym przypadku też wszystkie) u otwarte


Poświęć niecałe 2 minuty na naukę korzystania z forum:
Lekcja 1 (bardzo krótka) i
Lekcja 2 (krótka)

'89 2.0 Turbo downgrade





-
- Posty: 1604
- Rejestracja: 2005-02-06 18:23
- Galeria: viewtopic.php?t=5493
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
- Kontakt:
- Robert
- Posty: 12613
- Rejestracja: 2004-10-21 19:12
- Samochód: Probe GT2.0'89; ForTwo 0.6turbo; HRV 1.6
- Galeria: viewtopic.php?t=6900
- Lokalizacja: Leszno (maz)
- Kontakt:
Poświęć niecałe 2 minuty na naukę korzystania z forum:
Lekcja 1 (bardzo krótka) i
Lekcja 2 (krótka)

'89 2.0 Turbo downgrade





Wracajac do tematu niskich obrotow, ustawilem TPS, podkrecilem obroty i wyglada na to ze jest w porzadku. Co prawda nie wiem co bylo przyczyna, ale jeszcze czeka mnie czyszczenie przepustnicy, kolektora, silnika krokowego i wymiana oleju, moze to cos wyjasni.
W kazdym razie bardzo dziekuje za pomoc.
W kazdym razie bardzo dziekuje za pomoc.
- jagger
- Posty: 230
- Rejestracja: 2004-09-28 17:39
- Galeria: viewtopic.php?t=5666
- Ero
- Posty: 1188
- Rejestracja: 2007-10-04 20:32
- Galeria: viewtopic.php?t=12278
- Lokalizacja: Bolesławiec
- Kontakt:
No to ja mam problem a mianowicie nasilał sie od jakiegos czasu.Na poczatku z obrotami bylo ok choc czasami wskazowka zatrzymywala sie na 1100obr.Nie przeszakadzalo mi to zbytnio wiec nie reagowalem bo autko pali malo i nie ma problemow.Teraz juz jest gorzej bo obrotu wzrastaja do 2000obr i tak stoja ale wystarczy ze np.zgasze autko pojde na zakupy do marketu wracam po 15 min zapalam i mam rowne 750obr.Ale jak sie przejade kawalek to wzrastaja do 1500-1250 i tak caly czas.Wywnioskowalem ze to zacinajacy sie silniczek krokowy(zawor,bo w probe nie ma silniczka krokowego).No i tu mam problem bo zdemontowalem przepustnice odkrecilem cale urzadzanko pod nia(na 4 wkrety)no i nie moglem zdemontowac tego silniczka.Trzyma sie on chyba na zabezpieczeniu ktorego nie moglem wybic zaklepalo sie i dupa.Wiec przemylem pedzelkiem co sie dalo i zmontowalem spowrotem.Niestety problem z obrotami jest nadal.Nie moge regulowac sruba na przepustnicy bo jak ustawie obroty to jak autko postoi chwile to silnik po zapaleniu gasnie bo ma za niskie obroty.
I moje pytania:
Czy to co odkrecalem to silniczek krokowy???
Jak tak to jak go zdemontowac zeby sie dostac do tloczka???
Czy moze byc co innego przyczyna wysokich obrotów???
PS moj silniczek to 2.5 95rocznik
I moje pytania:
Czy to co odkrecalem to silniczek krokowy???
Jak tak to jak go zdemontowac zeby sie dostac do tloczka???
Czy moze byc co innego przyczyna wysokich obrotów???
PS moj silniczek to 2.5 95rocznik
Bylo Probe jest Vectra B z silniczkiem 3.0xe V6
Cichopek nago szybko klikaj: http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic ... 53#p215153
Cichopek nago szybko klikaj: http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic ... 53#p215153
Pisałem o tym tutaj http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic ... c&start=25
Andrew
Ford Probe II 2,5V6 Kanada '93r.
Ford Mondeo MK3 ST220 3,0V6 '02r
Chrysler Concorde Limited 3,5V6 '02r.
Ford Probe II 2,5V6 Kanada '93r.
Ford Mondeo MK3 ST220 3,0V6 '02r
Chrysler Concorde Limited 3,5V6 '02r.
- sawmaster
- Posty: 726
- Rejestracja: 2007-06-27 15:54
- Samochód: Ford Probe 97r 2.0 16v
- Galeria: viewtopic.php?t=11616
- Lokalizacja: Białystok
podpinam się do tego tematu, ostatniego czasu borykam się z spadającymi obrotami po odpaleniu silnika, spadają odrazu do 500obr i tak potrafi się trząść od paru do kilkunastu sekund, dopiero jak wcisnę gaz to się unormuje na tych 750obr, ktoś wie czym to jest spowodowane?
edit... 5.06.2008
edit... 5.06.2008
przyczyna była błacha, po prostu gdy montowałem przepustnicę to zapomniałem podpiąć kabelek od elektrozaworu(silniczka krokowego)sawmaster pisze:podpinam się do tego tematu, ostatniego czasu borykam się z spadającymi obrotami po odpaleniu silnika, spadają od razu do 500obr i tak potrafi się trząść od paru do kilkunastu sekund, dopiero jak wcisnę gaz to się unormuje na tych 750obr, ktoś wie czym to jest spowodowane?