Darek !
Jeśli wykorzystasz namiar podany przez Sqad'a , napisz ile kosztowało !
Jeśli to nic pilnego spytam w robocie kola który niedawno piaskował i malował proszkowo . Jeśli mnie pamięć nie myli była to całkiem niska cena . Nie chcę strzelać na oślep ... W sobotę na spocie będę wszystko wiedział . Warto by "wyhaczyć" kilka dobrych miejsc (...i tanich )
Zbadałem trochę temat i wygląda to bardzo różnie. Akurat link podany przez Sqad'a nie jest trafiony, bo ta firma nie zajmuje się lakierowaniem felg a tylko hurtowym lakierowaniem bilboadrów. Poniżej to co udało mi się do tej pory ustalić:
1.
Centrum Naprawy Felg
94-108 Łódź,
u. Balonowa 43
tel. 0 602 78 65 90
Celna 150 PLN od sztuki (piaskowanie plus lakierowanie)
2.
Radius. Sp. z o.o.
(0-42) 683 04 00
95-578 Łódź, Wróblewskiego 16/18
Robią tylko lakierowanie (45 PLN od sztuki) ale współpracują z firmą która piaskuje i ewentualnie naprawia felgi:
Felgum
ul. Piotrkowska 295/299,tel. 682 50 74 lub 601 211 046
Piaskowanie: 50 PLN od sztuki plus 5 PLN za zdjęcie opon jeśli jest taka potrzeba
Razem daje to ok 100 PLN za sztukę
3.
BERGMAN
94 - 103 Łódź
ul. Elektronowa 10
tel/fax 042 688 02 26
mobile 0502 515 149
Cena 80 PLN od sztuki (piaskowanie + lakierowanie) pod warunkiem, że robi się komplet czterech felg
4.
94-411 Łódź, Złotno 179
(0-42) 634 84 65
Jakiś mały zakładzik. Biorą 30 PLN za samo lakierowanie i trzeba dostarczyć felgi wypiaskowane. Jakoś po rozmowie nie wzbudzili we mnie zaufania.
To tyle co udało mi się ustalić. Może ktoś ma jeszcze jakieś sprawdzone namiary w Łodzi, może ktoś korzystał już z konkretnego zakładu?
Oczywiście wszystkie lakiernie proszkowe robią warstwę podkładu potem warstwa koloru i na to warstwa bezbarwnego lakieru. Co ciekawe koleś z Centrum Naprawy Felg powiedział, że lepiej wychodzi lakierowanie tradycyjne (ładniejszy kolor) niż proszkowe chociaż druga metoda jest bardziej odporna na zużycie. Co o tym myślicie?
Witam wszystkich posiadaczy Forda PROBE i tych o co marzą by go mieć. Patrząc na moje autko myślałem co by w nim upiększyć??? I wymyśliłem!!! Jak można polerować silnik to tym bardziej ALUSY! Więc się wziąłem do roboty. Po miesiącu pracy uzyskałem taki efekt!!
Co sądzicie o ty i czy się opłacało??
aluski robiłem 1 sztukę na tydzień! nie są malowane! jak pomalowałem bezbarwnym to straciły swój efetk. narazie nie zachodzą, jeżdziłem 3 mieś. i nic, narazie leżą w piwnicy i niedługo będę próbował jeszcze bardziej je wypolerować. Wszystko robiłem ręcznie papierem ściernym od najgrubszego do miałkiego a potem pasta do polerowania. Roboty wpip ale efekt jest!!! Zwłaszcza w nocy jak się światło od lamp się odbija.
Alu wyglądają super.
A proponuje Ci odkręcić te aluminiowe osłonki na wentyle. Po zimie moje były nie do odkręcenia, utleniają się i wchodzą w reakcje a potem zapiekają i trzeba całe wentyle wyrywać.
Robert pisze:Dobrze prawi - 4 wentyle obcinałem 2 tygodnie temu obcęgami, bo przy próbie odkręcenia kręciło całym wentylem w feldze
A pamiętasz Robert co Ci mówiłem jak stałeś u mnie na Wałowej pod domem?
Ja też ucinałem wentyle, bo je zapiekło. Później wentyl w imadło, zaciśnięcie na max`a, kluczem francuskim o długości 0,5m chwyciłem za nakrętkę i z całej siły próbowałem odkręcić. Na początku nic, ale w końcu się udało. I tak 4 razy. Później obróbka (szlifowanie) zcharatanych nakrętek i malowanie ich. Założyłem je ponownie, ale tym razem przesmarowałem smarem grafitowym i się już nie zapiekają, bo regularnie sprawdzam. Pamiętajcie o tym, bo takie g**** a tyle przez nie kłopotów...
Hmm to jak w końcu, nie warto malować bezbarwnym? Felgi faktycznie stracą efekt? Bo ja bym swoje wypolerował, ale tylko pod warunkiem, że machnę je bezbarwnym. U w mnie w mieście jeździło auto na polerkach - właściciel musiał wyrzucić felgi po wakacjach.. jakieś 3 miesiące wytrzymały
MiH pisze:Chrom z aluminium się gryzą. Trzaby z metalurgami pogadać...
Wszystko się da zrobić tylko trzeba wiedzieć jak. Alu trzeba czymś pokryć. Czymś do czego potem będzie się trzymał chrom. Ot i cała zagadka.
MiH-u być może z chromowaniem aluminium jest podobnie jak z chromowaniem stali:najpierw stalowy detal jest (galwanicznie oczywiście) miedziowany,następnie niklowany,i dopiero na tak przygotowaną powierzchnię przychodzi chrom.....tylko taki proces daje odpowiednią wytrzymałość powierzchni chromowanej...
Jako firma współpracujemy z dwoma galwanizerniami więc jak tylko u nich będę to się dowiem........
Witam.
czy ktos z Forumowiczów wie moze czym zabezpieczyć świeżo wypolerowaną
felge?? Mam na myśli srodek ktory nie pozwoli utroacić połysku felg. Lakier na pewno odpada ze względu na to, że nie ma do czego sie przyczepić.