Zapraszamy do zapisywania się na Zlot Forda Probe, który odbędzie się w dn. 19-22 Czerwca w Sielpi Wielkiej. Szczegóły w dziale Rendez-vous. Uwaga - zapisy przyjmujemy do końca Kwietnia !
Szarpie podczas dodawania gazu
Szarpie podczas dodawania gazu
cze jestem tu nowy i pzdrawiam wszystkich uzytkownikow probe
mam problem .gdy trzymam gaz w tym samym poziomie to rwie autem jak holera tak jakby czegos prakowalo ,pradu lub paliwa .
niewiem i niemoge znalesc usterki
filtr paliwa nowy , swiece nowe ,kable ok,
moze macie jakies doswiadczenia z podobnym przypadkiem
acha to jest V6 94
mam problem .gdy trzymam gaz w tym samym poziomie to rwie autem jak holera tak jakby czegos prakowalo ,pradu lub paliwa .
niewiem i niemoge znalesc usterki
filtr paliwa nowy , swiece nowe ,kable ok,
moze macie jakies doswiadczenia z podobnym przypadkiem
acha to jest V6 94
Ha! Gościu - nic żeś nie powiedział. Opisz dokładnie i dodaj takie info jak:
1. tylko benzyna czy benzyna/gaz
2. jak zachowuje się na wolnych obrotach
3. czy szarpanie jest takie same w całej skali obrotów
4. czy jest to falowanie czy szarpanie na zasadzie "chodzi ok/nie chodzi w ogóle/chodzi ok"
5. skąd masz pewność że kable są ok?
6. czy masz wymieniany aparat zapłonowy czy jest to ten aparat z którym wyjechał z fabryki w '94
7. czy ostatnio było coś robione pod maską oraz czy problemy pojawiły się po jakieś czynności
Sporo tego - ale uwierz - bez dokładnych informacji nie licz na dobrą diagnozę.
1. tylko benzyna czy benzyna/gaz
2. jak zachowuje się na wolnych obrotach
3. czy szarpanie jest takie same w całej skali obrotów
4. czy jest to falowanie czy szarpanie na zasadzie "chodzi ok/nie chodzi w ogóle/chodzi ok"
5. skąd masz pewność że kable są ok?
6. czy masz wymieniany aparat zapłonowy czy jest to ten aparat z którym wyjechał z fabryki w '94
7. czy ostatnio było coś robione pod maską oraz czy problemy pojawiły się po jakieś czynności
Sporo tego - ale uwierz - bez dokładnych informacji nie licz na dobrą diagnozę.
Mówię bo wiem, a nie wiem bo mówię.....
GG: nie używam
(mój numer tel jest na tym forum - chcesz pogadać - poszukaj)
GG: nie używam
(mój numer tel jest na tym forum - chcesz pogadać - poszukaj)
Ma rację - posprawdzaj wtyczki na początek.mariusz pisze:sprubuj przeczyścić czujnik przepływu powietrza to taka kostka wychodząca z rury łączącej filtr powietrza z kolektorem ewentualnie sprawdz szczelność układu wydechowego
Mówię bo wiem, a nie wiem bo mówię.....
GG: nie używam
(mój numer tel jest na tym forum - chcesz pogadać - poszukaj)
GG: nie używam
(mój numer tel jest na tym forum - chcesz pogadać - poszukaj)
wiec opisze to tak
tylko bezyna sportowy filter i dolot bez puszki zrobiony z 2,5 calowych rur
na wolnych obrotach chodzi normalnie
ale podczas jazdy gdy dodaje gazu stopniowo to jakby cos odcinalo bezyne lub prad
nalepiej opisujac uczucie jest podobne jakby ktores cylindry niedawaly pelnej mocy
tez myslalem o o mierniku masy powietrza ale co jest dziwne czasem chodzi normalnie a czasem go tak dlawi ze niemoge jechac
a wszystko zaczelo sie stopniowo po zmianie filtra na sportowy i z dnia na dzien szarpalo coraz bardziej
na poczatku tylko podczas jazdy z ta sama predkoscia (nie podczas dodawania gazu)a teraz to juz tragedja
ja myslalem tez o co2 sadzie ale chcialem zapytac moze ktos mial te same objawy
tylko bezyna sportowy filter i dolot bez puszki zrobiony z 2,5 calowych rur
na wolnych obrotach chodzi normalnie
ale podczas jazdy gdy dodaje gazu stopniowo to jakby cos odcinalo bezyne lub prad
nalepiej opisujac uczucie jest podobne jakby ktores cylindry niedawaly pelnej mocy
tez myslalem o o mierniku masy powietrza ale co jest dziwne czasem chodzi normalnie a czasem go tak dlawi ze niemoge jechac
a wszystko zaczelo sie stopniowo po zmianie filtra na sportowy i z dnia na dzien szarpalo coraz bardziej
na poczatku tylko podczas jazdy z ta sama predkoscia (nie podczas dodawania gazu)a teraz to juz tragedja
ja myslalem tez o co2 sadzie ale chcialem zapytac moze ktos mial te same objawy
juz pisalem
swiece calkowicie nowe kable dzialaja
a ta kostka o ktorej mowicie to nie w 2,5
w tym modelu ten czujnik jest w ksztalcie kawalka rury i jest wciskany w box do filtra
mialem juz kilka probe i nigdy mnie cos takiego nie spotkalo
metoda prob i bledow dojde napewno do usterki ale napewno latwiej by bylo oprzec sie na czyims doswiadczeniu z podobnymi objawami
najgorsze to ze problem sie pojawia i znika i to mnie dobija bo niewiem od czego zaczac
swiece calkowicie nowe kable dzialaja
a ta kostka o ktorej mowicie to nie w 2,5
w tym modelu ten czujnik jest w ksztalcie kawalka rury i jest wciskany w box do filtra
mialem juz kilka probe i nigdy mnie cos takiego nie spotkalo
metoda prob i bledow dojde napewno do usterki ale napewno latwiej by bylo oprzec sie na czyims doswiadczeniu z podobnymi objawami
najgorsze to ze problem sie pojawia i znika i to mnie dobija bo niewiem od czego zaczac
W Twojej sytuacji najpierw dokladnie sprawdzilbym aparat zaplonowy (m.in. w ciemnosc - czy nie ma przebic). To o czym napisales jest typowym objawem braku iskry prawdopodobnie na ktoryms srodkowym cylindrze. Dlatego rzuca silnikiem, a uszkodzenie pochodzi zapewne od peknietej obudowy aparatu zaplonowego.
Ktos z forum mial juz podobny objaw, tylko niestety nie pamietam kto.
Ktos z forum mial juz podobny objaw, tylko niestety nie pamietam kto.
-
- Posty: 774
- Rejestracja: 2003-07-30 15:47
- Galeria: viewtopic.php?t=7505
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
ja mam na mysli wymiane bo przeciez pod siedzeniem niema dojscia jak ak w innych autachgreyg pisze:Pome paliwa mozesz dosc latwo sprawdzic - sciagnij przewod z filtra i odpalaj auto. Jak wiadomo, trzeba ostroznie z takimi manewrami - ostatnio jeden prawie spalil auto, jak robil na rozgrzanym silniku.
-
- Klubowicz
- Posty: 1830
- Rejestracja: 2002-09-02 11:46
- Galeria: viewtopic.php?t=5495
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
W bagażniku po lewej stronie jest bezpiecznik odcinający zasilanie pompy paliwowej w razie wypadku. Czasem się zdarza że ten bezpiecznik, bądź końcówki kabli, skorodują i może to być przyczyną problemów. Szczególnie jeśli twoje dolegliwości występują w czasie jazdy (drgania) a na postoju nie.
Warto sprawdzić.
Warto sprawdzić.
no coz Raf, nie do konca tak jest
Jesli uszkodzony bedzie przewod do recznego odciecia paliwa, nie zgasnie kontrolka i nie odpalisz silnika. Z tego co na ta chile pamietam, obwod ten jest zabezpieczony przed przepieciami ze wzgledu na swoja istote wzgledem bezpieczenstwa. Rano moge dokladniej sprawdzic.
Jesli uszkodzony bedzie przewod do recznego odciecia paliwa, nie zgasnie kontrolka i nie odpalisz silnika. Z tego co na ta chile pamietam, obwod ten jest zabezpieczony przed przepieciami ze wzgledu na swoja istote wzgledem bezpieczenstwa. Rano moge dokladniej sprawdzic.
-
- Klubowicz
- Posty: 1830
- Rejestracja: 2002-09-02 11:46
- Galeria: viewtopic.php?t=5495
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
I tak jest i tak nie jest. Teoretycznie zabezpieczenie to jest to trigger - zatrzask - czyli jak zaskoczy to odetnie paliwo aż do mechanicznego odblokowania przez wciśnięcie guzika. U mnie zaświeca się wtedy kontrolka "Fuel CutOut".Raf pisze:W bagażniku po lewej stronie jest bezpiecznik odcinający zasilanie pompy paliwowej w razie wypadku. Czasem się zdarza że ten bezpiecznik, bądź końcówki kabli, skorodują i może to być przyczyną problemów. Szczególnie jeśli twoje dolegliwości występują w czasie jazdy (drgania) a na postoju nie.
Warto sprawdzić.
Jednak kiedyś, kiedy miałem popiep@#@ instalację przez partacko zrobiony alarm, kontrolka potrafiła mi się zaświecić przy zgaszonym silniku. Przy odpalaniu zapalała się i gasła i było to związane z odcinaniem paliwa. Jak uruchomiłem silnik - było już ok.
Po uporządkowaniu instalacji - problem znikł.
Jeśli chodzi o paliwo to pamiętaj o tym że bak jest płaski i jak masz mało paliwa.....

Mówię bo wiem, a nie wiem bo mówię.....
GG: nie używam
(mój numer tel jest na tym forum - chcesz pogadać - poszukaj)
GG: nie używam
(mój numer tel jest na tym forum - chcesz pogadać - poszukaj)
- Easy Rider
- Posty: 578
- Rejestracja: 2002-12-27 15:30
- Samochód: brak
- Lokalizacja: Chorzów
dzieki ale niemam imobilaizera
mam juz jedna lambde (wziolem se za darmo na zlomie
)
wymienie lambdy i sprawdze pompe paliwowa
a tak w ogole to auto teraz prawie normalnie ,a usterka powtarza sie tylko podczas lekkiego przyspieszania
ale nie tak mocno odczuwalnie
no ale mnie to irytuje i boje sie ze moze byc gorzej jak przed paru dniami
a wtedy to juz auto niejechalo wogule
mam juz jedna lambde (wziolem se za darmo na zlomie

wymienie lambdy i sprawdze pompe paliwowa
a tak w ogole to auto teraz prawie normalnie ,a usterka powtarza sie tylko podczas lekkiego przyspieszania
ale nie tak mocno odczuwalnie
no ale mnie to irytuje i boje sie ze moze byc gorzej jak przed paru dniami
a wtedy to juz auto niejechalo wogule