Zapraszamy do zapisywania się na Zlot Forda Probe, który odbędzie się w dn. 19-22 Czerwca w Sielpi Wielkiej. Szczegóły w dziale Rendez-vous. Uwaga - zapisy przyjmujemy do końca Kwietnia !
para z nikąd
- Gacek Wrocław
- Posty: 405
- Rejestracja: 2003-09-24 17:17
- Samochód: brak
- Lokalizacja: Wrocław
para z nikąd
hej
dzisiaj ścigałem się w mieście i w pewnym momencie zauważyłem trochę pary wodnej wydobywającej się spod maski.
Po podniesieniu maski czuc było jeszcze charakterystyczny zapach borygo, ale nie było śladu wody, w zbiorniczku wyrównawczym również stan, wskaźnik temperatur na środku norm...
widac trochę wody na podłużnicy pod wentylatorem chłodnicy tak 15 cm w prawo od sprężarki.
Wszystkie przewody suche, przynajmniej te co wida z góry.
Normalnie zgłupiałem - przegoniłem auto jeszcze kilkaset metrów i nic(no może trochę śmierdzi borygo)
Ma ktoś jakiś pomysł?
Może to coś od chłodzenia turbosprężarki i poleciało jak się mocno nagrzała?
dzisiaj ścigałem się w mieście i w pewnym momencie zauważyłem trochę pary wodnej wydobywającej się spod maski.
Po podniesieniu maski czuc było jeszcze charakterystyczny zapach borygo, ale nie było śladu wody, w zbiorniczku wyrównawczym również stan, wskaźnik temperatur na środku norm...
widac trochę wody na podłużnicy pod wentylatorem chłodnicy tak 15 cm w prawo od sprężarki.
Wszystkie przewody suche, przynajmniej te co wida z góry.
Normalnie zgłupiałem - przegoniłem auto jeszcze kilkaset metrów i nic(no może trochę śmierdzi borygo)
Ma ktoś jakiś pomysł?
Może to coś od chłodzenia turbosprężarki i poleciało jak się mocno nagrzała?
- Mr. Cynk
- Posty: 3325
- Rejestracja: 2003-09-14 22:41
- Samochód: Pontiac TransAM 350'
- Lokalizacja: W-M UE
ubytki można zdiagnozować przez obserwowanie połączeń, jak jest na nich gdzies nalot to oznaka, że tamtędy ucieka płyn. nalot jest zazwyczaj białawo zielonkawy lub coś podobnego...
jeśeli masz LPG to często bywa tak że właśnie na połączeniach wody pod parownik zaczyna się kłopot.
wersje z turbiną mają jeszcze jeden puntk...
turbosprężarkę. 
do turbiny idą przewody olejowe oraz wodne. jest tam taka sytuacja, że wychodzi kawałek węża z bloku silnika i idzie do turbiny. te węże puszczają tylko kiedy mają spore ciśnienie w układzie... i potrafią w tych warunkach mieć dziurkę jak szpilka gdzieś w połowie węża gdzie ani żadnych łączeń nie ma ani nic innego....
ja tak śmigałem nieświadomie i dolewałem aż kiedyś fruknęło takim sikiem średnicy igiełki i wypłukało mi dziurę w wyciszeniu pod maską....
jeśeli masz LPG to często bywa tak że właśnie na połączeniach wody pod parownik zaczyna się kłopot.
wersje z turbiną mają jeszcze jeden puntk...


do turbiny idą przewody olejowe oraz wodne. jest tam taka sytuacja, że wychodzi kawałek węża z bloku silnika i idzie do turbiny. te węże puszczają tylko kiedy mają spore ciśnienie w układzie... i potrafią w tych warunkach mieć dziurkę jak szpilka gdzieś w połowie węża gdzie ani żadnych łączeń nie ma ani nic innego....
ja tak śmigałem nieświadomie i dolewałem aż kiedyś fruknęło takim sikiem średnicy igiełki i wypłukało mi dziurę w wyciszeniu pod maską....
- Raafaaell
- Posty: 420
- Rejestracja: 2006-01-14 16:39
- Galeria: viewtopic.php?t=7400
- Lokalizacja: Kraków
Dzisiaj też spotkała mnie niespodzianka ze strony wężyka. Jest niedaleko turbiny , bardziej po prawej stronie , stojąc przed autem. Ma może kilka , kilkanaście centymetrów długości i pięknie sika mikroskopijną dziurką. Płyn leje się aż po kolektorze wydechowym. Wesoło.
Ile jeszcze jest takich miejsc , w których coś nagle może strzelić , bo zauważyłem , że miejsca uszkodzeń powtarzają się.
Pozdrawiam.
P.S. A wystarczyło wbić pedał w podłogę ...



P.S. A wystarczyło wbić pedał w podłogę ...



- ZENiTH
- Posty: 1356
- Rejestracja: 2005-10-17 17:59
- Galeria: viewtopic.php?t=6493
- Lokalizacja: Kraków
Panowie bez paniki. Po pierwsze to sprawdźcie chłodnice w szczególności ich ujścia węży u dołu i góry. Niestety wychodzi tu kolejna wada fabryczna Mazdy 626 z tego okresu --> chłodnica. W swojej 626 przerabiałem trzy chłodnice za każdym razem przyczyną były pęknięcia przy uchwytach od mocowań chłodnicy oraz w miejscach łączących ujścia wody do węży. Kleiłem (spawałem) tyle razy ten chol... ABS że szkoda mówić niestety na miejscu starych pojawiały się nowe pęknięcia. I tak w kółko.
Ford Probe '92 2.2 GT USA Igen --> teraz już szwagra
Titanium Fox
Mazda 929 HD 3.0 V6 24V DOHC '93
Titanium Fox
Mazda 929 HD 3.0 V6 24V DOHC '93
- Sqad
- Posty: 4078
- Rejestracja: 2005-08-11 15:35
- Samochód: Mazda RX8 Renesis '06
- Galeria: viewtopic.php?t=6231
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: para z nikąd
To jest na 99% ten wężyk co idzie z silnika do turbiny, idealnie sika na kolektor, jak chcesz sie do niego dobrać to musisz osłone kolektora zdjąć i rury rozpiąć na górze.Gacek Wrocław pisze:hej
dzisiaj ścigałem się w mieście i w pewnym momencie zauważyłem trochę pary wodnej wydobywającej się spod maski.
Po podniesieniu maski czuc było jeszcze charakterystyczny zapach borygo, ale nie było śladu wody, w zbiorniczku wyrównawczym również stan, wskaźnik temperatur na środku norm...
widac trochę wody na podłużnicy pod wentylatorem chłodnicy tak 15 cm w prawo od sprężarki.
Wszystkie przewody suche, przynajmniej te co wida z góry.
Normalnie zgłupiałem - przegoniłem auto jeszcze kilkaset metrów i nic(no może trochę śmierdzi borygo)
Ma ktoś jakiś pomysł?
Może to coś od chłodzenia turbosprężarki i poleciało jak się mocno nagrzała?
Też tak miałem.

- DENAT
- Posty: 206
- Rejestracja: 2003-10-24 13:39
- Galeria: viewtopic.php?t=13615
- Lokalizacja: Strzelce Opolskie
- Raafaaell
- Posty: 420
- Rejestracja: 2006-01-14 16:39
- Galeria: viewtopic.php?t=7400
- Lokalizacja: Kraków
- discjockey
- Posty: 6
- Rejestracja: 2006-03-30 20:56
- Samochód: brak
- Lokalizacja: Płońsk
- ZENiTH
- Posty: 1356
- Rejestracja: 2005-10-17 17:59
- Galeria: viewtopic.php?t=6493
- Lokalizacja: Kraków