Strona 2 z 2
: 2006-08-29 08:31
autor: totmes (gonciu)
chce powiedzieć ze 5L i to myło jeszcze nie max, było na 3/4 sklai , sam sie zdziwiłem ze weszło 5l, kupiłem 4l+litr na dolewke w weszło wszystko i jeszcze nie było max
ps. napewno samochód stał na równym (poziomym) terenie,
moze elf oszukuje bańkach, moze było nie całe 4l
: 2006-08-29 08:37
autor: MISIEK
a moze rurki od bagnetu nie wbiles do konca ?

: 2006-08-29 10:39
autor: P.I.M.P.O.
MISIEK pisze:lejac 3,8 bedzie za malo....
jest jeszcze filr oleju ktory tez musi sie napelnic - ten probkowy ma 0,2 l pojemnosci (ok)
niby tak ale pamiętaj że nigdy nie zlejesz całego starego oleju i te 0,2 co wchodzi do filtra akurat zostanie
pozdro
: 2006-08-31 19:51
autor: Krzycho
mechanik mi powiedział ze takie cichutkie klekotanie jest ok

a co do oleju...
wymieniam na 10 W40. Polecicie jakąś markę?
ja nie zauważyłem żeby poziom oleju miał duży wpływ na ciśnienie oleju w obiegu...
jak miałem niski poziom to na wolnych biegach miałem ciśnienie tuż poniżej "L" w napisie normal
jak teraz dolałem pod max nadal mam w tym samym miejscu, jak mam wyższe obroty (ok 3tys) to ciśnienie podskakuje do "A"
a jak jest u was?
pozdrawiam
: 2006-08-31 19:54
autor: Ronin
U mnie cały czas jest w połowie

Czujnik tego typu co ja mam w swoim modelu pokazuje że jest ciśnienie, nie pokazuje natomiast jakie. Co do olejów - każdy ma swój typ. Ja osobiście leję Valvoline Max Live 10W-40. I jest ok. Choć przy następnej wymianie poważnie zastanowię się nad pełnym syntetykiem.
: 2006-09-09 14:42
autor: Tomasz S
MISIEK pisze:lejac 3,8 bedzie za malo....
jest jeszcze filr oleju ktory tez musi sie napelnic - ten probkowy ma 0,2 l pojemnosci (ok)
Racja !
Przy ostatniej wymianie oleju wraz z filtrem , 4 literki było "idealnie" po środku skali na bagnecie...
Co do olejów - każdy ma swój typ.

: 2006-09-25 22:00
autor: Krzycho
po tym jak samochod wrocił od mechanika uspokoiła sie lampka check engine.
ale teraz znow co jakis czas sie swieci...
no to sprawdziłem - silnik jest

- a poważnie :
na włączonym samym zapłonie komputer pokazuje błędy
24 - Prawa (tylna) sonda lambda - napięcie nie zmienia się
41 - VRIS Zawór sterujący przepływem powietrza #1
67 - Przekaźnik niskich obrotów wentylatora chłodnicy
a na włączonym silniku tylko błąd 24
dodatkowo "sprawdziłem" VRIS 1 i przy włączaniu silnika sie nei otwiera, i przypuszczam ze w czasie jazdy tez pozostaje zamkniety (sprawdziłem "na kartke")
w związku z tym mam pytanie
chce pojutrze założyc gaz sekwencyjny. Czy nie bedzie z tym jakichs problemow? moge te usterki naprawic pozniej?
jak jeszcze mozna sprawdzic VRIS - czy zepsuło sie sterowanie czy ten zawor?
i jeszcze mysle nad tym zeby zresetowac komputer (czy wystarczy zdjąc klemy i poczekac 10 min i czy to nie zaszkodzi w zandym wypadku?)
pozdrawiam!
: 2006-09-26 08:37
autor: darel
Zacząłbym właśnie od resetu kompa, bo jeżeli po resecie wyskoczą jakieś błędy to będziesz miał pewność, że to nie są jakieś stare. Po zdjęciu minusa z akumulatora wciśnij hamulec na ok 30s. Potem zobacz jakie błędy wyskoczą powtórnie. Jeżeli sonda Ci padła to wymień i się nie męcz. Koszt jest niewielki. Na Allegro można kupić sondy NTK za rozsądne pieniądze i kilku klubowiczów (w tym ja) korzysta z nich i jest ok.
: 2006-10-13 08:56
autor: pablos11
Czesc a ja mam pytanko dotyczace błedów jak sie sprawdza czy mam jakies bledy?Pokazuje sie to na desce rozdzielczej czy potrzeba jakies urzadzonko do tego, mam probka 2 tygodnie i jeszcze malo wiem.
: 2006-10-13 10:34
autor: Robert
: 2006-10-13 11:23
autor: Krzycho
Wracając do mojego Probka ( w koncu moj temat

)
Założyłem sobie sekwencje (znaczy LPG a nie skrzynie biegów...)
I jak jeżdze na gazie to check engine się nie świeci, natomiast jak włącze benzyne to od razu sie pojawia

Myślę że jest to spowodowane sondą lambda która inaczej odbiera spaliny lpg i inaczej spaliny benzyny... A jak wy myślicie?
Byłem u jednego mechanika i powiedział mi że jak mi się świeci check engine to komputer zaczyna pracować w "trybie awaryjnym", czyli że m.in. mapy wtryskowe i inne parametry silnika ustawia na const. czyli bez zmian w zależności od prędkości obrotowej, co znacznie pogarasza mi parametry jazdy (zarówno przyśpieszenie jak i spalanie)
Czy mówił prawde, czy po prostu chciał coś fajnego powiedzieć?
: 2006-10-13 12:53
autor: Robert
Powiedz mu, że komputer w trybie awaryjnym ładuje sterowniki VGA i ustawia parametry const. 640x480 16 kolorów.
I może
sprawdź kody
zanim rozpocznie się ogólnonarodowa dyskusja nad źródłem problemów.
: 2006-10-13 15:06
autor: Voodoo
Krzycho pisze:Byłem u jednego mechanika i powiedział mi że jak mi się świeci check engine to komputer zaczyna pracować w "trybie awaryjnym", czyli że m.in. mapy wtryskowe i inne parametry silnika ustawia na const. czyli bez zmian w zależności od prędkości obrotowej, co znacznie pogarasza mi parametry jazdy (zarówno przyśpieszenie jak i spalanie)
Czy mówił prawde, czy po prostu chciał coś fajnego powiedzieć?
No to powiedział Ci coś fajnego
Check engine jest tylko sygnalizatorem tego, że komputer wykrył jakiś błąd (niezgodność) i otrzymuje złe sygnały z jakiegoś czujnika. W pierwszej kolejności trzeba sprawdzić z jakiego, a więc należy sczytać kody.
Drugą sprawą, że nie tak łatwo jest aby komp sam wprowadził się w tryb awaryjny. W tym trybie nie chodzi o constans pracy, tylko o przywrócenie (ustawienie się) map wprowadzonych fabrycznie. Nasze komputery potrafią uczyć się, wiec z czasem dostosowują się do aktualnych parametrów silnika. W awaryjnym wszystko jest tak samo, tyle, że odpalany jest wzorzec, oczywiście może to powodować lekkie mulenie.
: 2006-10-13 15:33
autor: pablos11
dobra panowie wlasnie zbadalem sobie kody w moim kompie i tak zwarlem kablem piny TEN i GND przekrecilem stacyjke(nie odpalilem samochodu) i wyskoczyly mi bledy 12-czujnik polozenia przepustnicy, 17-lewa sonda lambda,24-prawa sonda lambda,46 zawor sterujący przeplywem powietrza
dodam ze niemam katalizatora i przez to moze sondy są niesprawne.A jak wyciągne kabel i przekrece stacyjke to nie miga mi check engine wiec niewiem czy czujniki są nawalone.Prosze was o porady co robic z sondami wiem wymienic ale co z tymi dwoma pozostalymi?I ile to badziewie kosztuje?
: 2006-10-13 15:41
autor: Voodoo
W pierwszej kolejności zrób reset kompa, bo może to są stare zapamiętane błędy.
Odepnij minusową kleme i wciśnij na 30 sekund pedał hamulca, potem ponownie przykręć do aku i sprawdź jeszcze raz błędy.
Jeśli sondy to tylko wymiana na nowe, a info znajdziesz na forum.
Co do TPS'a to może wystarczy wyregulować, albo coś z kostką i przewodami.
A co do VRIS'a, to pewnie zdechł solenoid.
: 2006-10-13 16:35
autor: pablos11
Voodoo pisze:W pierwszej kolejności zrób reset kompa, bo może to są stare zapamiętane błędy.
Odepnij minusową kleme i wciśnij na 30 sekund pedał hamulca, potem ponownie przykręć do aku i sprawdź jeszcze raz błędy.
Jeśli sondy to tylko wymiana na nowe, a info znajdziesz na forum.
Co do TPS'a to może wystarczy wyregulować, albo coś z kostką i przewodami.
A co do VRIS'a, to pewnie zdechł solenoid.
zrobilem reset kompa i 3 bledy znikly zostal tylko 46
a ten seleniod to drogi jest albo jak to naprawic?
: 2006-10-13 16:39
autor: Voodoo
Daj temat w giełdzie to może ktoś sprawną używkę gdzieś znajdzie w garażu, bo nowego, takiego samego nie kupisz raczej.
: 2006-10-14 00:03
autor: Krzycho
Voodoo pisze:Daj temat w giełdzie to może ktoś sprawną używkę gdzieś znajdzie w garażu, bo nowego, takiego samego nie kupisz raczej.
a czy jestes pewny ze ten błąd oznacza niesprawny salenoid? może tylko sterowanie nim jest zepsute?
: 2006-10-14 16:42
autor: Voodoo
Jeżeli coś siada i wyskakuje błąd, to z reguły uszkodzeniu ulega układ wykonawczy, a nie sterujący. W przeciwnym wypadku trzeba by częściej wymienia komputery niż osprzęt silnika.
Więc na 90% obstawiam uszkodzony solenoid, czyli nie reaguje na sygnały z komputera.
: 2006-10-14 20:32
autor: tofil
Krzycho pisze:
Byłem u jednego mechanika i powiedział mi że jak mi się świeci check engine to komputer zaczyna pracować w "trybie awaryjnym", czyli że m.in. mapy wtryskowe i inne parametry silnika ustawia na const. czyli bez zmian w zależności od prędkości obrotowej, co znacznie pogarasza mi parametry jazdy (zarówno przyśpieszenie jak i spalanie)
Czy mówił prawde, czy po prostu chciał coś fajnego powiedzieć?
Wiele aut zaczyna pracować w trybie awaryjnym w przypadku błędów czujników itp i sygnalizuje to poprzez włączenie Check engine. Jest to zrozumiałe, gdyż CPU nie otrzymuje wszystkich potrzebnych danych więc nie może dokładnie określić składu mieszanki i dlatego korzysta z mapy awaryjnej.Nie wiem czy sterownik w Probe ma tą funkcję.
: 2006-11-14 23:58
autor: Krzycho
Wymieniłem olej i stukanie dalej trwa (ale niech sobie stuka

jak jest zimny to troche głosniej a jak sie rozgrzeje - po ok- 1 km to nie słychac tak bardzo silnika).
Wymieniłem sonde lembda tylną - check engine przestał sie swiecic - uff dioda led odpocznie

Dzis Probek mnie zaskoczył - nie chciał odpalic... a konkretnie nie chciał zakrecic

po kilkudziesieciu probach odpusciłem sobie i zadzwoniłem po kolege. Przyjechał popchnął 0.5 metra i pomyslałem ze jeszcze raz sprobuje - i wtedy usłyszałem ten cudowny huk za plecami (tłumik koncowy sie uwalił - wiec jest głosno

) i odpalił (za drugim razem he he )
wydaje mi sie ze to rozrusznik...
a co wy o tym sądzicie?
ps.
reszte nocy spedze na "szukajce"
pozdrawiam!
: 2006-11-23 17:21
autor: Krzycho
Witam

2 dni temu auto wogole nie zakreciło
wyjąłem akumulator , ładowałem go 12 h..
dzien pozniej wstawiłem do auta i zakrecił za jakims 5 razem,
wczoraj krecił za pierwszym a dzis znow porazka...
okazuje sie ze jak nie kreci to słychac to "cykanie"
byłem u elektryka powiedział ze szczotki, ze to zrobi...
przed chwilą dzwonił, okazuje sie ze:
szczotki i cała reszta rozrusznika jest ok, co sie jednak okazuje...
po włączeniu zapłonu, na rozrusznik od razu idzie jakies niewielki prąd, po czym po przekreceniu dalej kluczyka, prąd czasem idzie normalny i wtedy rozrusznik kreci, a czesciej daje duzo słabszy (z tego co pamietam 7 V) i wtedy własnie nie chce zakrecic...
czy ktos ma jakis pomysł?
dziekuje i pozdrawiam!
: 2006-11-23 17:41
autor: totmes (gonciu)
jesli moge jakos pomóc to sprawdz wirnik a dokładniej luzy na tulejach wirnika, (rozumiem ze rozrusznik nie kręci??albo tak mułowato i bardzo wolno obraca wałem??) jak tak to mozliwe ze to własnie wirnik ma luzy i blokuje sie, lub tez miałem taki przypadek ze wirnik miał luzy góra duł i podczas krecenia podnosił sie wirnik do góry i blokował sie, wiec moze tu jest przyczyna,
lub druga wina akumulatora, ostatnio przerabiałem ten problem az z 3 akumulatorami, jednego ładowałem 15g duzym prądem i nie chciał zakręcic, pomimo prób lipa była nawet jak kumpel podjechał autem i podpioł sie pod mój to tez nie kręcił(bo zamiast rozrusznik pobierac prąd to pobierał go ..... akumulator) byłem zdziwiony, juz chciałem rozkręcac rozrusznik po to własnie zeby zobaczyć ten luz, ale stary mówi chodzmy kupimy akumulator, wice do sklepu i w sklepie sprawdził gosciu w katalogu akumulatorów i o dziwo na forda probe 2.5 v6 był przypisany 73Ah

zdziwiłem sie no ale wziołem 74Ah i odrazu odpalił bez zadnego jąknięcia,
okazało sie bowiem ze wszystkie akumulatory były za słabe i nawet kilku godzinnne łądowanie nie pomagało dlatego ze za mały prąd rozruchowy był, teraz jest ok, odpalam nawet na swiatłach z radiem+wzamchol i nawet nie jąknie

: 2006-11-24 19:34
autor: Tomasz S
Voodoo pisze:Jeżeli coś siada i wyskakuje błąd, to z reguły uszkodzeniu ulega układ wykonawczy, a nie sterujący. W przeciwnym wypadku trzeba by częściej wymienia komputery niż osprzęt silnika.
Więc na 90% obstawiam uszkodzony solenoid, czyli nie reaguje na sygnały z komputera.
He he To u mnie sytuacja całkowicie odwrotna . Chek nie palił a dopiero na diagnostyce w Maździe wykryli niedziałający solenoid . Dzięki uprzejmości jednego z klubowiczów mam i zamontowałem nowy (sprawny) . Niestety , to nie koniec kłopotów : Napięcie nań podawane jest bez przerwy => Ciekawe kiedy się zjara

. Chyba to klasyka w przypadku V6

... Autko nadal pali 16/100

przy spokojnej jeździe ... Jutro chyba zrobię reset ; czy pomoże ??? . Myślałem nad układem "Mb Master'a " ale on chyba nie uwzględnia jednego z parametrów . Idealną sytuacją był by sprawdzian kompa - ale czy ktoś w ogóle robi takie rzeczy ? (oprócz ery

) .
... i to by było na tye
Tomek
: 2006-11-25 08:28
autor: totmes (gonciu)
Tomasz S pisze:He he To u mnie sytuacja całkowicie odwrotna . Chek nie palił a dopiero na diagnostyce w Maździe wykryli niedziałający solenoid . Dzięki uprzejmości jednego z klubowiczów mam i zamontowałem nowy (sprawny) . Niestety , to nie koniec kłopotów : Napięcie nań podawane jest bez przerwy => Ciekawe kiedy się zjara

. Chyba to klasyka w przypadku V6

... Autko nadal pali 16/100

przy spokojnej jeździe ... Jutro chyba zrobię reset ; czy pomoże ??? . Myślałem nad układem "Mb Master'a " ale on chyba nie uwzględnia jednego z parametrów . Idealną sytuacją był by sprawdzian kompa - ale czy ktoś w ogóle robi takie rzeczy ? (oprócz ery

) .
... i to by było na tye
Tomek
tomek, sprawa jest taka ze w wiekszosci samochodów z niesprawnym układem vris jest tak ze pirwsza przepustnica jest zawsze otwarta, (to juz było ustalone przez klubowiczów) czyli cały czas jest podane napięcie na ten elektrozawór, układ od mbastera wyklucza ten problem dlatego ze kabel idący do elektrozaworów jest przecinany i podpinany jest do tego ten układ,
miałem to samo ze cały czas było napięcie na elekotrzworze i nie wiedziałem co zrobić wiec kupiłem ten ukłąd i terz to porzadnie działają te vrisy, i otwierają sie w odpowiednich momentach,
problemu podobno biorą sie z błedu ecu, podobno zmiana eeproma mozliwe ze załatwiła by sprawę(ale dokłądnie nie wiadomo)
swoją droga znalazłęm w obrotowierzu dwa pokrętła na płytce i pisało na nich vri1, vri2 byc moze ze od vrisów?? moze tam tez jest problem z tym ze vris1 jest cały czas otwarty a drugi zamknięty