Faktycznie sam bym takiego trzymał 99% w garażu w roku no, ale z drugiej strony...mieć i się na to tylko patrzeć...no, ale co kto lubi jak to mówią

Podpisuje się pod tym:) aczkolwiek nie zamienił bym gwintu na kit. Dla mnie największą zaletą tego typu zawieszenia jest możliwość zmiany wysokości. Na co dzień można podnieść furę z ziemi.Lukas007 pisze: 2018-03-04 17:36 Komfort jazdy bardzo słaby. Za to jest stabilnie i pewnie w zakrętach. Jeżdze nim max 1000km rocznie, ale jazdy na co dzień bym sie zdecydowanie nie podejmował. Jakbym miał wybierać jeszcze raz to brałbym dobre gazowe amortyzatory i niższe sprężyny. Miałem taki zestaw w swojej 626 (Tokico Illumina + sprezyny Sprint -5cm) i jazda była równie pewna, ale przy 5 - krotnie lepszym komforcie.