Jako, że przed robotą tylnego zawieszenia (malowanie wahaczy + nowe tuleje) znalazłem na forum mazdaspeed fotę xedosa 6, który miał wymieniony tylny stabilizator (12 lub 14 mm - nie pamiętam) na przedni ze starego forda KA, to postanowiłem przy okazji zaadoptować ten mod u siebie. Poniżej wrzucam zdjęcia jak to wygląda w probku. Co prawda stabilizator jest o drobinę krótszy niż Ori ale nie przeszkadza to w jego zamontowaniu na seryjnych łącznikach. Miałem montować stabilizator na gumach dedykowanych do forda Ka, jednak otrzymałem gratis od Olkusza gumy do staba probka więc postanowiłem je rozwiercić do 14 mm i założyć na seryjnych blaszkach. Jako, że stabilizator od Ka powinien mieć 16 mm, a stary trochę wysłużony miał w miejscach gdzie zakłada się gumy ok 15mm to dlatego rozwierciłem otwory do 14mm. Na tę chwilę wszystko ładnie pracuje i nic nie ociera ani nie puka podczas normalnej jazdy. Jedynie zauważyłem przy składaniu całości, że z opuszczonymi kołami na maxa w dół, kiedy probek wisi w powietrzu - czyli gdy coś grzebiemy przy aucie, to stabilizator w jednym miejscu (po prawej i po lewej) delikatnie ociera o wahacz poprzeczny tylny. Co do łączników - jako, że stabilizator jest troszkę krótszy to jabłka w łaczniku są już na starcie delikatnie pod kątem względem serii. Poniżej wrzucam foty jak to u mnie ostatecznie wygląda. Co do różnicy w jeździe - ciężko mi powiedzieć, gdyż przed robotą praktycznie nie miałem tulei w tylnym zawieszeniu ale po całej operacji mam odczucie, jakby Probek był precyzyjniejszy w prowadzeniu jeśli chodzi o tył. Myślę, że różnicę poczuję większą, gdy zrobię już zbieżność/geometrię całego zawieszenia.
Edit: Nie wiem czy zrozumiale napisałem dlatego poprawiam się. Tak dla jasności - stabilizator w Probe ma 12 mm, a w fordzie Ka 16 mm więc jest różnica w średnicy
