Czym zabezpieczyć podwozie

[fasoliusz]

Witam
Biorę się powoli za swojego Probiaka i rozmyślam nad jedną sprawą.
Wyrzucam w nim na razie tylko przednie zawieszenie i sanki.
Mam mały dylemat, czym je zabezpieczyć? Zawias/zaciski/jarzmo/stabilizator na pewno pójdzie do piaskowania (stabilizator będzie niebieski), myślałem żeby potem dać im podkład epoxydowy i pomalować barankiem, jeśli zostanie rdza to możliwe, że Fertan też wejdzie w gre. Czym je wykończyć, baranek ma dziwaczną strukturę i może kiepsko wyglądać :/
Macie jakieś pomysły, dodam iż nie chcę ich malować proszkowo.
Ufam barankowi bo zawsze progi robię w taki sposób, w moim seicencie trzyma się 5lat i nie ma grama rdzy.

[Romas]

Pamiętaj że dobrze położony proszek po piaskowaniu da najlepszy i długo trwały efekt, nigdy pędzlem tego nie uzyskasz

[fasoliusz]

Miałem tutaj raczej na myśli natryśniecie baranka, nie malowanie pędzlem

[Romas]

natrysk baranka też nic ci nie da jeśli nie zamkniesz powierzchni w proszku, a jak ma byś dobrze zrobione to powinny być ze 3 warstwy proszku

[Sallmo]

Polecam Ci aktywną farbę do kadłuba okrętowego jako podkład-http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6770080158. A na wykończenie, farba na pokład - oczywiście na statki morskie. Na kilka lat masz z głowy. Sam mam cały dół tak zrobiony. Przy tym komplecie pokład na statku nam 4 lata wytrzymuje.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

[Spider33]

Sam mam cały dół tak zrobiony.

I jak wytrzymuje? Robiłeś testy lejąc wodą i sypiąc solą pod auto?

[Sallmo]

Skoro na pokładzie statku gdzie prawie zawsze woda stoi a zimą solą drogową sypiemy nie ma ognisk rdzy, to tym bardziej podwozie wytrzyma.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

[fasoliusz]

Też właśnie mi jeden znajomy mówił o tej farbie do statków, że podobno daje rade
Proszku tak jak pisałem nie chcę za bardzo bo mogę praktycznie każdą jedną farbą/lakierem pomalować.