Cześć,
Na wstępie z góry przepraszam, jeśli był kiedyś post w wyżej wymienionym temacie - sprawdzałem w wyszukiwarce i nie znalazłem. Do rzeczy, będę demontował tylną klapę bagażnika i oprócz wiadomych, widocznych śrub co będę musiał jeszcze zdemontować aby to zrobić? Wydaje mi się, że muszę się dostać do wiązki, która przeprowadzona jest w tych okolicach. Zakładam, że trzeba będzie część kabli  przeprowadzić przez ten "gumowy tunel" lub jest tak jakaś kostka, którą mógłbym wygodnie wypiąć i bezpiecznie wymontować klapę.
Dodatkowo będę demontował spojler ze światłem stopu, zakładam że pod plastikami klapy będzie gdzieś kostka, którą bezpiecznie będę mógł odłączyć kabel i wymontować spojler, dobrze kombinuje?
			
			
									
						
										
						Demontaż tylnej klapy bagażnika
- Krxlion
 - Posty: 35
 - Rejestracja: 2018-08-29 14:42
 - Samochód: Ford Probe 2.5 V6 - 1993r.
 - Galeria: viewtopic.php?t=24792
 - Lokalizacja: Lublin
 
- Spider33
 - Posty: 1246
 - Rejestracja: 2008-01-05 12:23
 - Samochód: Probe x ∞
 - Galeria: viewtopic.php?t=20740
 - Lokalizacja: Skarżysko-Kamienna
 
Re: Demontaż tylnej klapy bagażnika
Jeżeli chodzi o zdjęcie klapy to musisz wypiąć wężyk od spryskiwaczy oraz kostki które masz pod podsufitką z tego co pamietam.
			
			
									
						
										
						- Krxlion
 - Posty: 35
 - Rejestracja: 2018-08-29 14:42
 - Samochód: Ford Probe 2.5 V6 - 1993r.
 - Galeria: viewtopic.php?t=24792
 - Lokalizacja: Lublin
 
Re: Demontaż tylnej klapy bagażnika
Super, dzięki Spider! Częściowe odpięcie podsufitki nie będzie myślę problemem, a jak coś to ten temat jest pewnie opisany już na forum, pozdrawiam!
			
			
									
						
										
						- Spider33
 - Posty: 1246
 - Rejestracja: 2008-01-05 12:23
 - Samochód: Probe x ∞
 - Galeria: viewtopic.php?t=20740
 - Lokalizacja: Skarżysko-Kamienna
 
Re: Demontaż tylnej klapy bagażnika
Niestety jest problem ze zdjęciem haczyków po bokach bo się często urywają. Trzeba je pociągnąć do siebie i mocno w dół.Krxlion pisze: 2022-03-23 11:03 Super, dzięki Spider! Częściowe odpięcie podsufitki nie będzie myślę problemem, a jak coś to ten temat jest pewnie opisany już na forum, pozdrawiam!