 
 2 miesiace temu wymienialem tarcze z tylu i klocki - bilo jak cholera - no wiec kupilem nowe i bylo wspaniale przez jakies 2 tygodnie. Pozniej juz niestety coraz gorzej. Teraz jest tak, ze jak mocniej przyhamuje to juz znowu bija mocno - jak staram sie hamowac delikatnie jest w porzadku. No i teraz co jest tego przyczyna? Wydaje mi sie, ze tarcze sa zdecydowanie za male jak na osiagi tego auta - ostatnio stanalem kolo cc no i tarcze mial podobnej wielkosci
 . W vectrze mam zdecydowanie wieksze tarcze - nie mierzylem srednicy, ale mysle, ze spokojnie wieksze o jakies 3 cm. No i tam problemow nie mam zadnych - przy 200 km/h jak hamuje to az sie boje wcisnac mocniej bo doslownie hamuja jak cholera - oczywiscie zadnych bic nie czuc. No a probe to juz mnie wnerwia - przy goracych hamulcach bije az milo
 . W vectrze mam zdecydowanie wieksze tarcze - nie mierzylem srednicy, ale mysle, ze spokojnie wieksze o jakies 3 cm. No i tam problemow nie mam zadnych - przy 200 km/h jak hamuje to az sie boje wcisnac mocniej bo doslownie hamuja jak cholera - oczywiscie zadnych bic nie czuc. No a probe to juz mnie wnerwia - przy goracych hamulcach bije az milo  Rozwiazal ktos ten problem? Wydaje mi sie , ze jedynym rozsadnym rozwiazaniem byloby zalozenie wiekszych wentylowanych, ewentualnie nawet nawiercanych tarcz - no bo te seryjne gowna maja takie chlodzenie, ze po 10 minutach sa gorace jak diabli. No ale wtedy i zaciski trzebaby wymienic - no i koszty sie robia nie za ciekawe
  Rozwiazal ktos ten problem? Wydaje mi sie , ze jedynym rozsadnym rozwiazaniem byloby zalozenie wiekszych wentylowanych, ewentualnie nawet nawiercanych tarcz - no bo te seryjne gowna maja takie chlodzenie, ze po 10 minutach sa gorace jak diabli. No ale wtedy i zaciski trzebaby wymienic - no i koszty sie robia nie za ciekawe  
 Co myslicie na ten temat??? Tez macie problemy z biciem hamulcow? Jak przyhamuje ostro przy 170 na godzine, to kierownica lata jak szalona







 
  


 
 






 
  
 No chyba że wykupię abonament i co dwa dni będę je przetaczać
  No chyba że wykupię abonament i co dwa dni będę je przetaczać   W zeszłym roku akurat "mój" mechanik był na urlopie a mi padły zaciski. Kumpel zaproponował że wymieni je u siebie w warsztacie , w sumie sama wymiana , nic wielkiego . Skończyło się na tym że wymienili mi prawie wszystko co związane z hamulcami czyli , klocki , tarcze , pompa hamulcowa , pompa ABS , przewody , wywaliłam ponad 1500 zł i.... DALEJ HAMULCE NIE DZIAŁAŁY
  W zeszłym roku akurat "mój" mechanik był na urlopie a mi padły zaciski. Kumpel zaproponował że wymieni je u siebie w warsztacie , w sumie sama wymiana , nic wielkiego . Skończyło się na tym że wymienili mi prawie wszystko co związane z hamulcami czyli , klocki , tarcze , pompa hamulcowa , pompa ABS , przewody , wywaliłam ponad 1500 zł i.... DALEJ HAMULCE NIE DZIAŁAŁY   W
  W 