Może ktoś z was spotkał się z takim problemem...
Jak hamuję ostro z większej prędkości z prawego koła wydobywa się dziwny dźwięk- jakby skończyły się klocki hamulcowe (no może bardziej basowy) - odgłosy jakiegoś tarcia. Podczas spokojnego hamowania nic się nie dzieje.
Dodam że mam pół roczne tarcze Brembo (które zresztą okazały się "lipne" ponieważ pokrzywiły się po 3 miesiącach i musiałem je przetaczać). Dwa razy wymieniałem już klocki hamulcowe (bo myślałem że to one są przyczyną tych dźwięków - ale nie!). też łożysko podczas jazdy na wprost i na zakrętach nawet nie "jęknie".
Zarówno na nowiutkich tarczach, na pokrzywionych, następnie na przetoczonych, na starych klockach i na nowych mam stale w TYM SAMYM kole to huczenie.
Z góry dzięki za pomoc
P.S
Radziłbym wam uważać na zakup tarcz Brembo (zwykłe, bez żadnych nawierceń czy rowków) mój kolega miał z nimi podobny problem , też mu się szybko pogięły (a naprawdę ponad 1000km jeździłem na nich bez ostrego hamowania.....). Podejrzewam że wypuścili jakąś trefną partię!!!
Zapraszamy do zapisywania się na Zlot Forda Probe, który odbędzie się w dn. 19-22 Czerwca w Sielpi Wielkiej. Szczegóły w dziale Rendez-vous. Uwaga - zapisy przyjmujemy do końca Kwietnia !
dziwne "huczenie" w kole
dziwne "huczenie" w kole
Probe GT 2.2 Turbo '89
- Drzymek
- Posty: 4382
- Rejestracja: 2004-12-30 20:21
- Samochód: Probe GT 92
- Galeria: viewtopic.php?t=5501
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Mr. Cynk
- Posty: 3325
- Rejestracja: 2003-09-14 22:41
- Samochód: Pontiac TransAM 350'
- Lokalizacja: W-M UE
jeśli to przód to niekoniecznie tarcze...
może być tak, że są luzy na tulejach metaqlowo gumowych i juz zaczyna sie jazda.
proponuję przejrzeć zawieszenie, upewnić się czy elementy wachaczy są w porządku, gumki w tulejach nie maja luzów itp.... potem jeszcze trzeba te zaciski rozebrać, przesmarować żeby lekko chodziły itp.
to nie Coperfield. kawałek logiki i na pewno da się to zniwelować.
może też być od opon? a łożysko z przodu to inaczej u nas siada..... przy okazji warto byłby je obejrzeć, spróbować dokręcić.
może być tak, że są luzy na tulejach metaqlowo gumowych i juz zaczyna sie jazda.
proponuję przejrzeć zawieszenie, upewnić się czy elementy wachaczy są w porządku, gumki w tulejach nie maja luzów itp.... potem jeszcze trzeba te zaciski rozebrać, przesmarować żeby lekko chodziły itp.
to nie Coperfield. kawałek logiki i na pewno da się to zniwelować.
może też być od opon? a łożysko z przodu to inaczej u nas siada..... przy okazji warto byłby je obejrzeć, spróbować dokręcić.
dziwne "huczenie" w kole
drgania faktycznie mam , ale bardzo rzadko one się pojawiają (mam minimalny luz na dolnym sworzniu lewego wahacza - to chyba dlatego one są?!? -musze wkrótce się tym też zająć:))
Sprawdzę tą prowadnicę ..... może faktycznie coś z nią jest nie tak
Dzięki za podpowiedź
Sprawdzę tą prowadnicę ..... może faktycznie coś z nią jest nie tak
Dzięki za podpowiedź
Probe GT 2.2 Turbo '89
- Gacek Wrocław
- Posty: 405
- Rejestracja: 2003-09-24 17:17
- Samochód: brak
- Lokalizacja: Wrocław