MiH - zle sie wyrazilem - rzeczywiscie nie ustawiali zaplonu - chodzilo mi o to, ze w moim aucie sprawdzali moj stary aparat zaplonowy (oddalem w rozliczeniu) i pozniej ponownie wlozyli ten obecny - to oznaczalo "ustawienie zaplonu" - operacja darmowa.
Ale i tak sie niezle wnerwilem - wyciagam dzis fajke - patrze olej

, wyciagam druga - olej

, w pozostalych sucho - uszczelki pokrywy wymienione - no to jade do nich i mowie, ze chyba cos nie halo - i co sie okazalo - nie odessali oleju wczoraj, a na dodatek te mendy nawet
swiec starych nie wymienili tylko zostawili stare, a ja za nowe zaplacilem - to juz bylo przegiecie. Szef pieknie sie tlumaczyl - wymiane filtrow paliwa i powietrza, ktore zaraz wprowadzilismy w zycie gratis mialem (robocizne) - w sumie malo roboty, ale na bank by sobie policzyl z 30-40zl.
I powstal kolejny problem - auto przymula odrobine w przedziale 5-6tys obr/min. Wczesniej tak nie robilo - nie jest to jakas duza roznica, ale ja ja wyczuwam. Wymienilem dzis filtr paliwa (totalnie zapchany, jeszcze od nowosci

, dmuchnac przez niego nie dalo rady!) i filtr powietrza i co???? - nic sie nie zmienilo - nadal przymula odrobine w przedziale 5-6 tys. obr/min. Jedyne co odczulem na plus to odrobine lepsze przyspieszenie na jedynce. Jak myslicie - co moze powodowac zmule? Nowe kable (wprawdzie jc, ale juz wybulilem tyle kasy, ze oryginalow nie kupilem), nowe swiece, nowe filtry.