ja nie lubie tej wskazowki, jest jakas dziwna...

u mnie to mniej wiecej 100-120 km stoi na samej gorze, czyli na full... pozniej spada bardzo szybko do srodkowej kreski i stoi w jej okolicach do jakis 220-300 km (zalezy jak jezdze

), no a pozniej spada do ostatniej kreski... w ogole prawie nie 'porusza sie' pomiedzy kreskami
przynajmniej rezerwa zapala sie zawsze dokladnie, to jest plus u mnie

zaczyna mrygac mniej wiecej po przepaleniu 48-49 litrow na gorkach/dohamowaniach, pozniej swieci prawie caly czas po 50 l i wtedy wybierac sie na stacje
/update - bullshit

znowu wskaznik mnie oszukal, 300 km jezdzilem max ekonomicznie, zmieniajac biegi przy 2500-2800 obrotow, hamowalem silnikem, spalanie 10/100, takie samo jak przy normalnej jezdzie i przeciaganiu do 4000-4500 obrotow, fajnie
