Sprzęgło

[Ozyryz]

odpowietrz popychacz hydrauliczny sprzęgła tam masz taki zaworek a jak nie pomoże to wymieniaj raczej ci się kończy gdby ci się całkiem skończyło to nie ruszy z miejsca

[Xandr]

-- oryginalny post 2011-01-10 23:20 --

Wiec to ze trudniej wbija sie biegi w upale, lub przy mocnym nagrzaniu moze być winą zepsutej chłodniczki oleju skrzyni biegów?

włóż przewód do złącza na czujnik i podłącz na sztywno do masy zobaczysz czy chodzi Ci silniczek
jeśli jest wszystko sprawne silniczek załączy się bez zapłonu
przynajmniej u mnie tak się stało.

[pene_czw]

A mogłby ktoś mi zrobić fotke pod maską i pokazać gdzie ten zaworek do odpowietrzenia sprzęgła ? i jak to zrobić ?

[Prezes]

Od spodu go zobaczysz jak wsadzisz głowę pod zderzak. Ten odpowietrznik wygląda identycznie albo prawie identycznie jak odpowietrznik przy hamulcach. Wysprzęglik znajduje się pod skrzynią ( idzie do niego taki metalowy przewód hydrauliczny od pompki sprzęgła ) i właśnie przy nim jest ten odpowietrznik. A odpowietrza się tak samo jak układ hamulcowy z tym, że wciskasz sprzęgło.

[pene_czw]

Prezes....po
1. nie wiem jak wygląda skrzynia
2. nie wiem jak wygkląda odpowietrznik przy hamulcach
3. nie wiem jak sie odpowietrza hamulce
4. wiem jak wygląda zderzak :p

5. MIMO WSZYSTKo chce spróbowac zrobić to samemu ;D

[Prezes]

Ok.
Po pierwsze zerknij na np. tę aukcję i już będziesz wiedział http://moto.allegro.pl/skrzynia-biegow- ... 02544.html
Po drugie - tu masz rysunek wysprzęglika wraz z zaznaczonym odpowietrznikiem ( 2 ). Cały wysprzęglik z łatwością odszukasz na fotach w aukcji.

images.jpg (10.16 KiB) Przejrzano 15974 razy

Po trzecie - jak chcesz odpwietrzyc sprzęgło to odkręcasz lekko odpowietrznik a druga osoba pompuje pedałem i w momencie kiedy jest wciśnięty w podłogę ty zakręcasz odpowietrznik. Czynnośc powtarzasz aż zacznie wypływac płyn bez pęcherzyków powietrza. Pilnujesz również poziomu płynu w zbiorniczku wyrównawczym sprzęgła bo podczas odpowietrzania może go trochę ubyc.
Po czwarte - dobrze że wiesz jak zderzak wygląda .

[pene_czw]

No dobra. to teraz jak znajde chwile postaram sie to zrobić. A jeśli nie pomoże to wymiana sprzęgła tak ?

[Rocannon]

Jest jeszcze jeden element o którym nikt chyba nie wspomniał, łożysko prowadzące wałka skrzyni czyli to wprasowane w koło zamachowe, nie cały rok temu zatarło się ono w moim probku i przed awarią dawało takie same objawy - na rozgrzanym silniku nie szło delikatnie wrzucać biegów szczególnie tych bez synchronizatora - 1 i wsteczny a pozostałe biegi wskakiwały dopiero po wyrównaniu obrotów skrzyni i silnika. 2000 km od pierwszych objawów i bolida pchałem do garażu :/ Do tego zanim bym zrzucił skrzynie sprawdziłbym stan tulejki przy pająku i tego przegubu krzyżakowego, zatarcie któregoś elementu może wpływać na ruch wajchy zmiany biegów i nieprecyzyjne umieszczanie lewarka.

[Xandr]

masz wyjęte te koło zamachowe byś pokazał na zdjęciu jak to wygląda.

[Rocannon]

Niestety nie zrobiłem zdjęć ale łatwo to sobie wyobrazić, wałek skrzyni przechodzi przez sprzęgło na wylot i jego końcówka wchodzi we frez w kole zamachowym w którym umieszczone jest to łożysko. Nie znalazłem tego łożyska ani w katalogach ani na instrukcji z mazdy 626, jest to standardowe łożysko za 5 zł, wymiary dorzucę jak znajdę (kupiłem dwa jakby przy wbijaniu bieżnia się pogięła).

Przepraszam autora zdjęcia Waluś że nie spytałem go czy mogę ale z jego fotorelacji można zobaczyć to łożysko:

[Xandr]

super Rocannon
podaj wymiary koniecznie w wolnym czasie
przyda się na przyszłość
dzięki !!

[Rocannon]

Przepraszam za zwłokę, łożysko się zawieruszyło
Wymiary: 35 zew 15 wew 11 grubość

[brolly72]

siema , mam taki problem nawalil mi wysprzeglik(przeciekal) zastosowalem reperaturke mazda 626 dg no i pojezdzilem na niej z godzine ;/ jak znow zaczal przecielac ale tymrazem to byl konkret ;] bo sprzeglo juz nie odbijalo he he wiec w akcie desperacji zamowilem wysprzeglik u Resko . . . zalozylem wlalem plynu do zbiorniczka , pompuje i tu zonk nic sie nie dzieje nie twardnieje . . . . odpowietrznik odkrecam i nic nie cieknie kumpel pompuje i tylko syczenie slychac nic nie cieknie

i tu pytanie :
1.nawalila pompa przy pedale sprzegla(ale tak nagle ??)
2.w zbiorniczku byl syf ktory cos zapchal(niewiem co )
3.ten syf moze byc w przewodach ??

na to trzecie osobisie bym nie stawial bo jak sie pompowalo to powietrze bylo czuc . . . moim zdaniem ten syf moze byc w zbiorniczku i tu pytanie czy ten zbiorniczek ma jakis filterek i czy da rade zbiorniczek odczepic tak aby nic nie niszczyc oraz by niebylo potrzeby nic dokupywac tzn. jakies uszczelki czy cus

pozdro

[pene_czw]

Zbiorniczek ma filterek przy wlewie z tego co pamietam. Ja 2tyg temu wymieniałem pompke przy pedale. Kiedyś wpadł w podłoge i trzeba było popompować aby ruszyło. Po jakimś czasie podczas jazdy wpadł w podłoge i straciłem sprzęgło. Dokulałem sie zmieniając na sucho biegi no i ok 100zł kosztowała pompka z nowym zbiorniczkiem w komplecie i ok 200 za robote. Więc objaw podobny do mojego.

[moric6666ziemia]

Czy\jak mam w zbiorniczku od sprzęgła płyn DOT 3 mogę dolać DOT4

[Maxxum]

Czy\jak mam w zbiorniczku od sprzęgła płyn DOT 3 mogę dolać DOT4

możesz dolewać

[alwaro]

są mieszalne ze sobą

[resko]

Wstrząśnięte nie mieszane

[moric6666ziemia]

Sory ale mam nadzieję że nie robicie sobie jaj Ja się pytałem to dostałem odpowiedz że te płyny są mieszalne I też tak zrobiłem

[OLEY]

Jeżeli chciałbyś mieć pewność na 100%, to wystarczy przeczytać etykietę na butelce.

Powinno być napisane z czym jest mieszalny.

Ciekawostką jest, że na płynie DOT-4 napisane jest, że jest mieszalny z innymi płynami hamulcowymi klasy DOT-4.

http://www.olejesamochodowe.com.pl/p/11 ... -organika/

A znów na DOT-3 piszą, że jest mieszalny z innymi płynami hamulcowymi klasy DOT-4, DOT-3 oraz R-3/205.

http://www.olejesamochodowe.com.pl/p/11 ... -organika/

Może to tak, jak z kwasem siarkowym i wodą? W jedną stronę można, a w drugą lepiej nie?...

[Czarls]

One się ścinają i robią gluty bardzo ale to bardzo rzadko kiedy np dolewasz płyn do bardzo starego i wtedy takie coś może się stać ale lata kiedy takie bajery się działy odeszły w zapomnienie kiedyś po prostu była inna technologia i już.
Raz w życiu słyszałem żeby się się gluty zrobiły i ścieło ale nie widziałem na oczy wiec to tylko przekaz słowny.

Co innego jeśli chodzi o płyn do wspomagania zwłaszcza płyny syntetyczne dedykowane w nowszych autach tam to faktycznie cuda mogą się dziać

[-michal-]

Pozwolę sobie odgrzać temacik

Od dwóch lat posiadam jedyneczkę 2.2 GT, i od momentu jak ją kupiłem ślizga się w niej sprzęgło. Samochód jest użytkowany prawie codziennie, kilkanaście razy do roku ma dłuższe przestoje (tydzień, dwa tygodnie a potem znów jest używany). Probe jeździ normalnie, a ślizganie pojawia się zawsze gdy "turbina zaczyna pompować swoje", przy delikatnym obchodzeniu się z pedałem gazu ślizganie nie występuje, natomiast zawsze przy mocniejszym dodaniu gazu, co jest denerwujące zwłaszcza podczas wyprzedzania.
Nie używam tego samochodu do ruszania z piskiem opon na każdych światłach, nie ścigam się nim, nie bije nim rekordów prędkości na poniemieckich autostradach, więc nie przeszkadza mi to zbytnio, ale tak jak wspomniałem, czasem jest sytuacja, że muszę wyprzedzić rowerzystę i tutaj pojawia się ów problem, że trzeba dodać gazu, wyprzedzić i zjechać na swój pas, a przy tym zjawisku ślizgania się sprzęgła może to być niebezpieczne bo mogę nie zdążyć schować się na swój pas i pójść na czołówkę

Czym to może być spowodowane Kończącą się tarczą sprzęgła Raczej nie, bo przez 2 lata przejeździłem tak z 16000km a pamiętam jak w II gen V6 zaczęło mi się ślizgać sprzęgło to wystarczyło go na niecałe 20km i stanął w miejscu

A może olej przedostaje się przez zużyty uszczelniacz i dostaje się na tarczę

Druga sprawa, to kilka razy miałem sytuację, że rano gdy na wstecznym wyjeżdżałem z garażu, to pedał sprzęgła został mi w podłodze, ale wystarczyło go nogą podnieść i było już ok. Stało się to może 3 razy. Podejrzewam, że było to związane z przeciekającym wysprzęgnikiem, bo gdy za 4 razem pedał sprzęgła został mi w podłodze, i podniesienie go nie dało już żadnego rezultatu, zajrzałem więc do zbiorniczka na płyn od sprzęgła, i okazało się, że było sucho. Dolałem DOT4, odpowietrzyłem, i tak latam do dziś. Z wysprzęgnika kapie płyn, tak z 6 kropelek dziennie, więc profilaktycznie dolewam płynu i narazie nic się nie dzieje, pedał sprzęgła nie zostaje w podłodze.

A może to przez ten wysprzęgnik jest efekt ślizgania się sprzęgła Po mojemu mało prawdopodobne, bo wysprzęgnik musiałby nie cofać się do końca hmm, a może jednak się nie cofa
Jak myślicie, zacząć od wymiany wysprzęgnika który i tak kapie więc jego wymiana jest kwestią czasu, czy może to nie jego wina Miał ktoś podobny przypadek

Aha, jedynka jest seryjna, nic nie było dłubane/ulepszane, żadne mbc, usb itepe

[wujeksex]

Stawiam na docisk sprzęgła, ale może być tak jak piszesz:

A może olej przedostaje się przez zużyty uszczelniacz i dostaje się na tarczę

Jakby wysprzęglik był zapowietrzony, czy uszkodzony, to nie wbiłbyś biegu.

[-michal-]

Stawiam na docisk sprzęgła

Prawdę mówiąc, to jeszcze nigdy nie miałem sytuacji, że padł mi docisk sprzęgła w jakimś samochodzie. Wiele razy wymieniałem tarczę i łożysko, w różnych samochodach, ale zawsze dawałem stary docisk i zawsze było ok. Może to i faktycznie wina docisku który nie dociska już tarczy tak jak powinien

Jakby wysprzęglik był zapowietrzony, czy uszkodzony, to nie wbiłbyś biegu.

Biegi wchodzą trochę ciężko, bez żadnych zgrzytów itp.
Nie trzeba na siłę szarpać lewarkiem albo wbijać go zapierając się nogą więc nie ma tragedii, poprostu lewarek ciężej chodzi niż w samochodach które do tej pory miałem. Nie wiem czy jedynki tak mają, czy może to właśnie wina wysprzęgnika

[Maxxum]

Ok.

Zregenerowałem sprzęgło u. p. Radzikowskiego http://www.sprzegla.com
Co do usługi - to mam mieszane uczucia. Natomiast cena 150 Pln jest ceną atrakcyjną.

Wprawdzie wymieniono jedynie okładziny tarczy, przeczyszczono docisk i mam nadzieję sprawdzono sprawność pozostałych parametrów, ale póki co sprzęgło sprawuje się dobrze.
Musiałem jedynie zakupić sobie nowe łożysko dociskowe, oraz łożysko prowadzące wałka skrzyni. Warto również to drugie łożysko zakupić, ponieważ jak już wyżej wspomniano - koszt to ok. 10 Pln a spokój duszy bezcenny.

Chciałem, aby sprzęgło zostało zregenerowane w ten sposób, aby po regeneracji jego parametry odpowiadały parametrom oryginalnego sprzęgła. Czyli nie zakładałem wzmocnionej tarczy. Jest oczywiście tak możliwość - automatycznie koszt się zwiększa, natomiast do codziennej jazdy nie poleca się takiego zabiegu.

Zobaczymy za kilka miesięcy czy ta operacja się udała.