Odżałować nie mogę, ale nie żebym w jakimś tonie specjalnym pisał do Ciebie, źle mnie zrozumiałeśszara_eminencja pisze:widzę, że nie możesz odżałować... jeszcze w takim miłym pozdrawiającym tonieRomas pisze:gdybym wiedział wcześniej ze Czarek sprzedaje to by nie wylądował u Ciebie![]()
spooooko może na wiosnę trafi do Ciebie, zobaczymy...
Pan Czarek zadzwonił w moje urodziny wiec innej opcji nie było - to przeznaczenie. Kiedyś w podobny sposób w ten sam dzień przyjechał do mnie kolo jak sprzedawałem skuter takim starym kawasaki, że chce się zamienić z moją dopłatą, nie miałem jeszcze prawka ale maszyna stoi u mnie w garażu ;-D
a ta dwójka z 2,5 litrowym motorem nie jedzie czy jak?

A co do mojego V6 to jedzie i to bardzo dobrze, nie w tym tkwi sedno, mam mały plan na przyszłość, do czego jest potrzebna zdrowa jedynka

No Ty wiesz o tym najlepiej, bo nie dość że dolewałeś olej razem z paliwem, to na dodatek to twoje 2.5 jechało gorzej od polonezaquarth pisze:niektorzy nie nadazaja dolewac oleju
